W czerwcu Argentyna odnotowała najniższą inflację od trzech lat, co pozwoliło jej opuścić grupę krajów z najwyższym wzrostem cen - podał portal Infobae. Na czele rankingu znajdują się Wenezuela, Sudan i Zimbabwe.
Spadek inflacji wiązany jest z polityką libertariańskiego prezydenta Javiera Mileia, który realizuje program radykalnych cięć budżetowych i zaciskania pasa, by wyprowadzić kraj z kryzysu gospodarczego.
Najwyższa inflacja. Ranking
W czerwcu inflacja w Argentynie wyniosła 39,4 proc. w ujęciu rocznym i był to najlepszy wynik od 2022 roku - wynika z danych oficjalnych. Oznacza to znaczny spadek w porównaniu z ostatnimi latami, gdy inflacja była trzycyfrowa. W szczytowym momencie w lipcu 2024 roku wyniosła 263,4 proc.
Argentyna wypadła tym samym poza podium w zestawieniu państw i terytoriów o najwyższej inflacji na świecie - podał Infobae, powołując się na własną analizę danych oficjalnych z poszczególnych krajów.
Terapia szokowa w Argentynie
Od swojego zaprzysiężenia pod koniec 2023 roku Milei dąży do rozmontowania budowanego od dziesięcioleci państwa opiekuńczego i przebudowy kraju według modelu neoliberalnego. Prezydent zlikwidował szereg ministerstw i agencji rządowych, obciął dopłaty i zapomogi socjalne oraz zabiega o prywatyzację państwowych spółek.
Gospodarcza terapia szokowa pozwoliła zredukować deficyt i wyhamować szalejącą inflację, ale sytuacja finansowa wielu rodzin, zwłaszcza z niższych warstw społecznych, pogorszyła się. Zaciskanie pasa szczególnie dotkliwie odczuwają emeryci i renciści, którzy regularnie, raz w tygodniu, protestują w pobliżu budynków rządowych w Buenos Aires.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Giongi63/Shutterstock