Postawiłem przed komendantami zadanie zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim, którzy będą czcić Święto Niepodległości – poinformował w czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. W stolicy w sobotę będzie na służbie ponad 6 tysięcy funkcjonariuszy. - Współpraca z organizatorami Marszu Niepodległości daje wysoki poziom gwarancji spokojnego przebiegu wydarzenia - powiedział Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk.
Szef MSWiA uczestniczył w odprawie z komendantami policji w związku ze zbliżającym się 11 listopada w Święto Niepodległości.
W stolicy 6 tysięcy policjantów. "Jesteśmy przygotowani"
- Uroczystości jest wiele, to bardzo dobrze. Cieszymy się z tego powodu. Chcę zapewnić, że postawiłem przed komendantami zadanie zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim, którzy będą czcić Święto Niepodległości – podkreślił minister.
Jak zaznaczył, Święto Niepodległości to bardzo ważny dzień dla Polski i Polaków. - Zależy nam na tym, by przebiegał w atmosferze spokoju i bezpieczeństwa – dodał Błaszczak i przekazał, że w Warszawie 11 listopada o bezpieczeństwo będzie dbać ponad 6 tys. policjantów z garnizonu stołecznego i innych.
- Przebieg wszystkich zgromadzeń będzie monitorowany - chodzi o bezpieczeństwo, ale chodzi także o wyciągnięcie ewentualnych konsekwencji wobec tych, którzy będą dopuszczać się łamania prawa. Na tym polega praworządność, że ci, którzy łamią prawo, muszą liczyć się z konsekwencjami w sytuacji, w której niezwisły sąd osądzi, że doszło do łamania prawa - powiedział szef MSWiA.
Minister powiedział, że najliczniejszy będzie Marsz Niepodległości, który dzięki ustawie o zgromadzeniach będzie wydarzeniem cyklicznym.
- Mówiłem o tej zmianie, że jest to ustawa o rozwiązywaniu konfliktów społecznych. Jak pamiętamy, przed laty 11 listopada niestety dochodziło do gorszących zdarzeń, awantur, bijatyk. Dochodziło z różnych względów, również ze względów, o których mogliśmy usłyszeć na "taśmach prawdy", jak to politycy poprzedniej koalicji rządzącej opowiadali o prowokacjach, jakie urządzali podczas Marszu Niepodległości. Dziś jesteśmy przygotowani, żeby zapewnić bezpieczeństwo, jesteśmy przygotowani także, żeby przeciwdziałać wszelkim prowokacjom - zapewnił.
"Mamy duży problem z organizatorami drugiego marszu"
Na odprawie rozmawiano także o 10 listopada - zabezpieczeniu obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej i meczu towarzyskiego Polska-Urugwaj.
Szef Komendy Głównej Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk podkreślił, że najbliższe dwa dni będą szczególnie trudne dla policjantów. - Dzisiejsza odprawa zamyka proces przygotowań do zabezpieczenia tych dwóch ciężkich dni pracy dla polskich i stołecznych policjantów związanych z zabezpieczeniem imprez, które odbędą się na terenie Warszawy. W dniu jutrzejszym - miesięcznica (smoleńska) i dodatkowo wieczorny mecz reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym, a także obchody Święta Niepodległości zaplanowane na 11 listopada - powiedział Szymczyk.
Zapewnił, że policjanci są gotowi do zabezpieczenia wszystkich odbywających się w tych dniach imprez. - Jestem przekonany na bazie tego, co zobaczyliśmy w trakcie dzisiejszej odprawy, o bardzo profesjonalnym przygotowaniu stołecznych policjantów, a także policjantów sił wsparcia z całego kraju do zabezpieczenia uroczystości 11 listopada na terenie miasta stołecznego Warszawy i całego kraju - powiedział.
Szef KGP podkreślił też świadomość zagrożeń jakie niosą ze sobą marsze związane z obchodami Święta Niepodległości. - Wydaje mi się, że one w sposób bardzo skrupulatny zostały zdiagnozowane i też podjęte adekwatne do tych zagrożeń środki i zaplanowane siły do działania, żeby uroczystości przebiegły bardzo spokojnie - ocenił.
Podkreślił, że współpraca z organizatorami Marszu Niepodległości "daje wysoki poziom gwarancji" spokojnego przebiegu wydarzenia. - Mamy duży problem z organizatorami drugiego marszu, którzy pomimo wskazań policji zmierzających do poprawy bezpieczeństwa uczestników tego marszu nie zastosowali się do uwag i sugestii i pozostawili trasę marszu w starej lokalizacji co może generować zagrożenia - dodał.
Autor: mnd/sk / Źródło: PAP