"Mirosław G. zamiast pieniędzy chciał moją córkę"

Aktualizacja:
Proces Miroslawa G.
Proces Miroslawa G.
TVN, PAP/Tomasz Gzell
Proces Miroslawa G.TVN, PAP/Tomasz Gzell

Na ławie oskarżonych zasiedli razem - lekarz oskarżony o przyjmowanie łapówek i ci, którzy mieli je wręczać. Rozpoczął się proces kardiochirurga Mirosława G. Wszyscy zeznający w sobotę przed sądem o podarunkach dla Mirosława G. mówią krótko: "To nie była łapówka, a wyraz wdzięczności. Lekarz pieniędzy nie chciał". Proces przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa był jawny.

Pierwszy z 22 oskarżonych, 83-letni Henryk J. odmówił składania wyjaśnień. Odczytano więc jego wyjaśnienia ze śledztwa. Mówił w nich, że G. nigdy nie sugerował, że chce coś otrzymać. "Nie mogę powiedzieć złego słowa o nim; uważam że uratował mi życie" - zapewniał były pacjent dr. G. Przyznawał zaś, że jego córka-dziennikarka, podarowała lekarzowi swoją książkę, o czym napisała w "Gazecie Wyborczej".

Zabieg koronarografii się powiódł. Dr G. to porządny lekarz. Myślę, że uratował mi życie, a na pewno je przedłużył i poprawił oskarżony Władysław W.

"To nie łapówka"

Kolejna oskarżona, Elżbieta M. przyznała się do wręczenia lekarzowi pieniędzy w sumie 200 zł. Zaznaczyła, że dała je w wyrazie podziękowania za opiekę nad mężem. Zeznała jednak, że Mirosław G. żadnej łapówki nie żądał i odmówiła dalszego udziału w rozprawie. Sąd zwolnił kobietę z dalszego udziału w procesie.

Także Władysław W. przedstawił podobny scenariusz - Mirosław G. pieniędzy nie chciał, ale je dostał. 500 zł, znowu w podziękowaniu za operację. - Zabieg koronarografii się powiódł. Dr G. to porządny lekarz. Myślę, że uratował mi życie, a na pewno je przedłużył i poprawił - mówił oskarżony.

To nie prywatny szpital; tu się nie płaci. Możemy się spotkać po operacji w Toruniu na koniaczku. Mirosław G

Ukryta kamera w gabinecie

Podstawą oskarżenia kolejnej osoby - Teresy P. było nagranie z ukrytej kamery umieszczonej w gabinecie lekarza. Widać na niej, jak kobieta podaje profesorowi kopertę, z czego wysnuto wniosek wręczenia korzyści majątkowej o nieustalonej wysokości. - To były wyniki badań męża - twierdzi Teresa P.

Inny oskarżony - Tadeusz K. również nie przyznał się do przestępstwa wręczenia korzyści majątkowej. Zarazem potwierdził, że zostawił G. w gabinecie kopertę z tysiącem zł, co uznaje do dziś za "upominek" za udaną operację żony. Dodał, że G. "nie mówił o żadnych pieniądzach".

500 euro w podzięce

Ryszard J. przyznał się do wręczenia Mirosławowi G. 500 euro. Jak twierdzi, już po operacji żony. Przed nią, miał od lekarza usłyszeć: "To nie prywatny szpital; tu się nie płaci". Według oskarżonego, G. dodał wtedy: "Możemy się spotkać po operacji w Toruniu na koniaczku".

Oskarżony dodał, że potem Mirosław G. również pieniędzy nie chciał, ale przed przyjęciem koperty się nie bronił.

Żona Ryszarda J. Helena, także oskarżona - mówiła, że "na sali chorych wszyscy powtarzali, że doktor +nie bierze+". Dodała, że zadzwoniła wtedy do męża, by "nie wyrywał się z dowodami wdzięczności, bo będzie niemiły incydent".

Na koniec badania chciał ode mnie numeru telefonu, by umówić się na kawę w Krakowie. Nigdy jednak nie zadzwonił. Gdy wychodziłam z gabinetu, doktor pocałował mnie w policzek. Nie czułam się z tym komfortowo. Najważniejsze było jednak dla mnie zdrowie ojca oskarżona Monika Ł.

"Zamiast pieniędzy chciał córkę"

Monika Ł., oskarżona o wręczenie z matką doktorowi G. 500 zł, mówiła w śledztwie, że kardiochirurg - gdy widziały się z nim w szpitalu MSWiA - uznał stan jej ojca za trudny do operowania. Wówczas matka chciała mu dać pieniądze, na co dr G. miał uśmiechnąć się i powiedzieć "zamiast pieniędzy wolałbym córkę", co ona odebrała jako żart, bo za siedem miesięcy brała ślub.

Dr G. zasugerował, że musi też zbadać córkę, by upewnić się, że nie odziedziczyła schorzeń ojca, cierpiącego na tętniaka aorty. Osłuchiwał jej serce badając, czy ma tzw. szmery. - Na koniec badania chciał ode mnie numeru telefonu, by umówić się na kawę w Krakowie. Nigdy jednak nie zadzwonił. Gdy wychodziłam z gabinetu, doktor pocałował mnie w policzek. Nie czułam się z tym komfortowo. Najważniejsze było jednak dla mnie zdrowie ojca - mówiła oskarżona w śledztwie.

Twierdzi ona, że 500 zł, jakie jej matka wręczyła lekarzowi, było zapłatą za prywatną wizytę jaką było zbadanie jej. - Żałuję tego, co zrobiłam, ale chciałam ratować życie męża - mówiła zaś Barbara K., matka Moniki Ł. - To, co zrobiło CBA, gdy do nas wpadło, było potworne; mąż dostał ciśnienia, a pogotowie nie chciało przyjechać - powiedziała sądowi. - Mówili, że jak się nie przyznamy, to mogą nas aresztować do 3 miesięcy; to był horror - dodała.

Oświadczyła też, że w CBA mówiono jej, by nie martwiła się dalszym leczeniem męża po aresztowaniu G. bo "lekarza wyznaczy mu minister zdrowia prof. Zbigniew Religa".

Ziobro: "Prawdziwy obraz pana G."

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przed rozpoczęciem rozprawy powiedział: - Mam nadzieję, że do opinii publicznej będzie przebijał się prawdziwy obraz pana doktora G., który wynika z ustaleń dowodowych śledztwa.

Jak podkreślił, materiały obciążające kardiochirurga były w ogromnej części utajnione. Zaznaczył, że prokuratura zebrała wiele dowodów wskazujących na to, że G. nie tylko brał łapówki, ale też wymuszał łapówki, bądź uzależniał wykonanie zabiegu od ich uzyskania.

Sprawa bez precedensu

Dr G. (dziś pracujący w prywatnej klinice) jest oskarżony o 41 przestępstw korupcyjnych, naruszanie praw pracowniczych personelu warszawskiego szpitala MSWiA, znęcanie się nad osobą najbliższą i zmuszanie pracownicy szpitala do "innej czynności seksualnej". Grozi mu do 10 lat więzienia.

Kardiochirurg nie przyznaje się do zarzutów, choć potwierdza, że kilka razy zostawiono mu koperty z pieniędzmi, ale mówi, że nigdy ich nie żądał.

Sprawa byłego ordynatora była szczególnie głośna przez wypowiedź ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Na konferencji prasowej po aresztowaniu Mirosława G. Ziobro powiedział: "Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN, PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

Pięć osób usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego - poinformowała w czwartek prokuratura w Los Angeles. Chodzi o dostarczenie aktorowi ketaminy - narkotyku, który doprowadził do jego zgonu. To między innymi jego asystent i dwóch lekarzy. Według prokuratury lekarze zastanawiali się między sobą, "ciekawe, ile ten idiota zapłaci" za narkotyk, sprzedając mu kosztującą 12 dolarów fiolkę za 2 tysiące dolarów.

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, PAP, New York Times, CNN

Do czołowego zdarzenia autobusu z samochodem doszło przy wjeździe do Karpacza w województwie dolnośląskim. Osobowa skoda z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas. W wyniku zdarzenia autobus zjechał do rowu. Droga pozostaje zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Źródło:
tvn24, pap

Sześciu napastników napadło na 59-letniego Rafała Kalinowskiego w West Bromwich, chcąc ukraść mu rower elektryczny. - Jechali w przeciwnym kierunku i patrzyli na mój rower. Zauważyłem, że zawrócili i jechali za mną. Jeden z nich miał młotek - wspominał w rozmowie z "Daily Mail" Polak. Gdy mężczyźni zepchnęli go z dwuśladu, Kalinowski potraktował ich specjalnym sprayem do obrony i odparł atak.

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Źródło:
PAP

Będą zawiadomienia do prokuratury w sprawie bardzo dziwnych decyzji, które były podejmowane w sprawie Poczty Polskiej – zapowiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. - To kwestia tygodni – zapewnił.

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Źródło:
TVN24

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

W sto dni nie wyrośnie 200 tysięcy drzew, a pod zabytkowym centrum średniowiecznego miasta nie zacznie kursować metro. Rewolucji nie ma – zgodnie z zapowiedziami. W wielu obszarach jest jednak zastój. Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce stąpać po urzędowych korytarzach ostrożnie, co dla niektórych jest oznaką rozwagi, a dla innych – lęku przed decyzjami. Czasem jednak musi biegać z gaśnicą i opanowywać pożary po poprzedniku.

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Źródło:
tvn24.pl

Szwecja poinformowała w czwartek, że potwierdziła pierwszy przypadek mpox (dawniej małpia ospa) spowodowany nowym typem wirusa, który wydaje się łatwiej rozprzestrzeniać. Jest to jednocześnie pierwszy przypadek tego bardziej zaraźliwego typu odnotowany poza Afryką.

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Źródło:
Reuters, BBC

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Siły ukraińskie wciąż posuwają się naprzód w obwodzie kurskim w Rosji, tracą jednak w obwodzie donieckim, gdzie rosyjskie wojsko kontratakuje i zdobywa nowe tereny - pisze portal Politico. W czwartek ukraińscy analitycy projektu DeepState podali, że Rosjanie zajęli w Donbasie dwie kolejne wioski.

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Źródło:
Politico, NV

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

Samochód pozostawiony na parkingu przy torowisku we Władysławowie osunął się w kierunku torów. Służby drogowe, które odholowały pojazd, poinformowały, że jedynie "wystawał", ale nie znajdował się "w obrębie szyn".

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Źródło:
Kontak24/TVN24

Mam córkę. Boję się ją gdziekolwiek wysłać. Dlatego jestem tutaj dzisiaj, bo coś musi zostać zrobione. Niesprawiedliwość musi się skończyć - mówiła jedna z uczestniczek nocnego protestu w Indiach po brutalnym gwałcie i morderstwie młodej lekarki w uniwersyteckim szpitalu. Tysiące kobiet maszerowało ulicami miast pod hasłem "Odzyskać Noc", wyrażając sprzeciw wobec braku bezpieczeństwa kobiet w Indiach, szczególnie w nocy.

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Źródło:
Reuters

W obwodzie irkuckim w Rosji rozbił się bombowiec Tu-22M3 - poinformowały w czwartek propagandowe media w Moskwie, powołując się na resort obrony.

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Źródło:
RIA Nowosti, Izwestija

36-letni mężczyzna i jego młodsza o dwa lata partnerka otrzymali mandat za jazdę na rowerze po śląskim odcinku autostrady A4. Para została zatrzymana przez patrol z policyjnej grupy Speed. "Całe szczęście, że takie sytuacje nie są codziennością" - komentuje śląska policja w mediach społecznościowych.

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Źródło:
tvn24.pl

45-latek jest podejrzany o znęcanie się psychicznie i fizycznie nad partnerką, a także grożenie jej pozbawieniem życia. Trafił do aresztu, po tym jak kobieta zawiadomiła policję.

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Królowa Rania zaskoczyła obserwatorów prywatnym wpisem w mediach społecznościowych. Monarchini udostępniła na Instagramie zdjęcie z urodzoną przed niecałymi dwoma tygodniami wnuczką, księżniczką Iman. Nazywana "ikoną stylu" królowa zapozowała do niego w T-shircie i luźnych spodniach.

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Źródło:
People, CNN Arabic

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump prowadzi tylko w jednym z siedmiu stanów uznawanych za kluczowe dla wyników październikowych wyborów prezydenckich w USA - wskazują wyniki sondaży przygotowanych dla Cook Political Report. Zgodnie z nimi były prezydent remisuje ze swoją kontrkandydatką w Georgii. W pozostałych stanach Kamala Harris prowadzi z przewagą kilku punktów procentowych. Dobre wyniki uzyskuje też w innych badaniach.  

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Źródło:
Time, PAP

19-latek zgłosił, że został napadnięty przez zamaskowanych ludzi, którzy zajechali mu drogę czarnym bmw. Sprawcy mieli wybić szybę w samochodzie i ukraść pieniądze. Okazało się, że wszystko zmyślił, bo chciał przywłaszczyć sobie część firmowej gotówki. Usłyszał kilka zarzutów.

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Źródło:
tvn24.pl
Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjsko-australijski zespół naukowców dowiódł, że największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy – pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii. Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Nature".

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Źródło:
PAP
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19 sierpnia startuje Top of the Top Sopot Festival. Podczas czterech dni koncertów w Operze Leśnej w Sopocie wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich jest między innymi piosenkarz Rubens, który - jak wyznał na antenie TVN24 - już nie może się doczekać wydarzenia. Całość będzie można obejrzeć na antenie TVN. 

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl