Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało film z polsko-białoruskiej granicy. "Niektórzy z żołnierzy specjalnie dają się nagrywać z karabinami snajperskimi i granatnikami" - napisał resort. Według MON "to projekcja siły ze strony" białoruskich żołnierzy.
Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało w środę wieczorem na Twitterze kolejne wideo z polsko-białoruskiej granicy.
Resort wpis opatrzył komentarzem: "Projekcja siły ze strony Białorusinów. Niektórzy z żołnierzy specjalnie dają się nagrywać z karabinami snajperskimi i granatnikami".
Na nagraniu widać umundurowane osoby z bronią palną, stojące od siebie w odstępach poza zasiekami oddzielającymi terytorium naszego kraju i Białorusi. Słychać także głosy komentujące tę sytuację, należące prawdopodobnie do osób, które ją zarejestrowały.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe nagrania z granicy. "Białorusini tworzą i utrzymują koczowisko na wzór Usnarza, tylko wielokrotnie większe"
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys. W poniedziałek duże grupy migrantów próbowały siłowo przedostać się do Polski. Resort obrony narodowej poinformował po południu, że udało się zatrzymać masową próbę sforsowania granicy. Na miejscu jest kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i wojska.
Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG major Katarzyna Zdanowicz przekazała w środę, że we wtorek doszło do trzech prób przekroczenia granicy z Białorusią w okolicach Krynek, Białowieży oraz Dubicz Cerkiewnych. Dodała, że jedna z grup liczyła około dwustu osób. - Te osoby zostały z powrotem doprowadzone na Białoruś - poinformowała.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.
Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@MON_GOV_PL