Niebezpieczna sytuacja w Mielcu. Na jednym ze skrzyżowań pędzący samochód potrącił rowerzystkę na przejściu dla pieszych. Kobieta wyjechała prosto przed maskę.
O zdarzeniu pierwszy poinformował portal hej.mielec.pl. Dotarł również do nagrania, na którym widać całą sytuację.
W Wigilię, około godziny 11.30, rowerzystka jadąc ulicą Drzewieckiego wjechała na chodnik, po czym skręciła w ulicę Sienkiewicza. Stamtąd znów chciała wjechać na jezdnię, albo przejechać na jej drugą stronę. Zgodnie z przepisami powinna zatrzymać się, zejść z roweru i przeprowadzić go przez zebrę. Na nagraniu widać, że tego nie zrobiła.
Uderzenie, lot, ślizg
- Kobieta została potrącona przez kierującą citroenem inną kobietę. Rowerzystka trafiła do szpitala. Z informacji jakie mi przekazano, jej stan nie zagrażał życiu - informuje Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Oglądając nagranie można mieć wrażenie, że zderzenie mogło się skończyć znacznie gorzej. Po uderzeniu przez samochód rowerzystkę wyrzuciło do góry, potem odbiła się jeszcze od maski i runęła na ziemię. Na koniec krótko, bezwładnie pojechała po asfalcie.
Siła uderzenia i droga hamowania auta sugerują, że mogło się ono poruszać ze sporą prędkością. - Te oraz inne okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane w toku postępowania - zaznacza Wrona.
Do zdarzenia doszło w Mielcu na ulicy Sienkiewicza:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław, hej.mielec.pl
Źródło zdjęcia głównego: hej.mielec.pl