- To jest złamanie polskiego etosu rycerskiego, nie robi się zadymy na cmentarzu - tak Adam Michnik skomentował w "Tak jest" w TVN24 incydenty na piątkowym pogrzebie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" uznał, że Jaruzelskiego nie można oceniać jednoznacznie, ponieważ przystał on na "daleko idące kompromisy z antykomunistyczną opozycją". - Generał Jaruzelski zrobił dla Polski nieporównywalnie więcej niż pułkownik Kukliński - ocenił Michnik.
- De mortuis nil nisi bene (o zmarłych - tylko dobrze - łac.). Cmentarz jest miejscem sakralnym. Tam się emocje polityczne chowa do kieszeni - mówił o wydarzeniach na Powązkach Michnik, działacz opozycji w czasach PRL, więzień polityczny, internowany w stanie wojennym.
- Poszedłem na pogrzeb dlatego, że znałem gen. Jaruzelskiego osobiście przez 25 lat. Generał zaszczycał mnie swoją sympatią i życzliwością. To był bardzo mądry, ciepły, inteligentny człowiek - opowiadał.
"Oczywista pogróżka"
W opinii redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była dla Jaruzelskiego wyborem "mniejszego zła", a w latach 80. Komitet Centralny PZPR zalewany był naciskami z Moskwy. - To była oczywista pogróżka. Ja nie chce bronić decyzji o stanie wojennym. Jaruzelski miał jednak wszelkie podstawy, żeby się tej interwencji bać. Jeżeli się było I sekretarzem KC, to w jego interesie było układanie sobie dobrych kontaktów z Moskwą. Polska była krajem "satelickim" - tłumaczył.
Metamorfoza Jaruzelskiego
Adam Michnik wskazywał na wielowymiarowość postaci generała. Porównał go z płk. Ryszardem Kuklińskim. - Nie można jednostronnie przedstawiać biografii człowieka, który zdecydował się zerwać z tradycjami dyktatury. Jeden zdecydował się na bardzo daleko idące kompromisy z antykomunistyczną opozycją, a drugi zdecydował się na współpracę z amerykańskim wywiadem. Polacy długo jeszcze będą dyskutowali, który z tych wyborów był lepszy. Moim zdaniem gen. Jaruzelski zrobił dla Polski nieporównywalnie więcej niż płk Kukliński - powiedział redaktor naczelny "Gazety Wyborczej". Michnik wyraził także pogląd, że Jaruzelski ostatecznie zwątpił w ideologię komunistyczną. Redaktor podkreślił, że "był to wyjątkowo lojalny współpracownik rządu Tadeusza Mazowieckiego (pierwszego rządu solidarnościowego - red.)".
Autor: AP//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24