Policja ustala tożsamość mieszkańca Szczytna, na którym z nieznanych powodów zapaliła się odzież. O płonącym na ulicy człowieku powiadomiła służby ratownicze przejeżdżająca obok samochodem kobieta.
Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotę po południu w Szczytnie (warmińsko-mazurskie) na ulicy Ostrołęckiej. - Jadąca tamtędy kobieta zauważyła płonącego mężczyznę. Zatrzymała się i próbowała ugasić ogień. Wezwała karetkę pogotowia. Nieprzytomny, poparzony mężczyzna został przewieziony do szpitala - powiedziała Anna Siwek, rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiej policji.
Przy poparzonym mężczyźnie nie znaleziono żadnych dokumentów, policja i służby medyczne nie znają jego tożsamości. Jego wygląd wskazuje, że może mieć około 25-30 lat - dodała Siwek. Policja wyjaśnia także przyczyny zdarzenia. - W pobliżu miejsca zdarzenia znaleziono butelki po denaturacie i alkoholu - powiedziała rzecznik policji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24