Matura 2021 dla części maturzystów właśnie się zakończyła. Ci, którzy w czwartek podeszli do egzaminu z języka angielskiego, mogą mieć już wszystkie obowiązkowe testy za sobą. Z czym się mierzyli?
By zdać maturę w tym roku wystarczy uzyskać 30 proc. punktów z trzech obowiązkowych egzaminów: języka polskiego, matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym. W czwartek 6 maja odbył się egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym - to najczęściej wybierany język obcy. Tym samym są uczniowie, którzy egzamin dojrzałości mają za sobą.
W tym roku w związku z pandemią minister zdecydował, że nie odbędą się obowiązkowe w przeszłości egzaminy ustne (zdaje je w całym kraju tylko około 800 osób, które potrzebują ich do rekrutacji na zagraniczne studia). Nie trzeba też podchodzić do dodatkowego egzaminu z przedmiotu rozszerzonego (ten nie miał progu zdawalności, ale trzeba było się na nim stawić, by uzyskać świadectwo dojrzałości).
ZOBACZ ARKUSZ EGZAMINACYJNY Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO I TRANSKRYPCJĘ:
Matura 2021. Język angielski i 120 minut
Egzamin maturalny rozpoczął się o godzinie 9 i trwał 120 minut. Arkusz z języka angielskiego składał się z kilku części, które dotyczą kolejno: rozumienia ze słuchu, rozumienia tekstów pisanych, znajomości środków językowych i wypowiedzi pisemnej. Maturzyści mogli zdobyć łącznie 50 punktów.
Maturzyści czytali m.in. teksty poświęcone językowi esperanto, czy mostowi Mackinac (najdłuższemu na świecie) w Michigan.
Najwyżej punktowanym zadaniem było wypracowanie - można za nie zdobyć 10 punktów. W tym roku maturzyści mieli napisać notkę na blogu o tym, że zostali przyjęci do pracy w firmie, w której bardzo chcieli pracować. W tekście mieli m.in. wyjaśnić, dlaczego wybrali tę firmę i co zrobili, by dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej.
Egzamin w reżimie
Egzaminy odbywają się w reżimie sanitarnym, zgodnie z wytycznymi przygotowanymi wspólnie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, Ministerstwo Edukacji i Nauki, a zatwierdzonymi przez Główny Inspektorat Sanitarny.
Zapisano w nich, że na egzamin może przyjść wyłącznie osoba bez objawów chorobowych podobnych do objawów COVID-19. Zasada ta obowiązuje zdających, nauczycieli, egzaminatorów, obserwatorów, pracowników szkoły i inne osoby zaangażowane w przeprowadzanie egzaminu. Na egzamin nie może przyjść osoba przebywająca w domu z osobą w izolacji w warunkach domowych albo jeśli sama jest objęta kwarantanną lub izolacją w warunkach domowych.
Od tej reguły są dwa wyjątki: osoba, która przechorowała COVID-19 (jest ozdrowieńcem) i osoba zaszczepiona przeciwko COVID-19 (przyjęła wszystkie przewidziane procedurą dawki danej szczepionki) mogą przyjść na egzamin, nawet jeżeli przebywają w domu z osobą w izolacji bądź na kwarantannie.
Zgodnie z wytycznymi na teren szkoły mogą wejść wyłącznie osoby z zakrytymi ustami i nosem. Abiturienci są zobowiązani zakrywać usta i nos do momentu zajęcia miejsca w sali egzaminacyjnej. Maturzyści mogą – jeżeli uznają to za właściwe – mieć zakryte usta i nos w trakcie całego egzaminu. Ławki w sali egzaminacyjnej muszą być tak ustawione, aby pomiędzy zdającymi zachowany był co najmniej 1,5-metrowy odstęp.
Źródło: tvn24.pl