Zdejmiemy maseczki w pomieszczeniach? Minister zdrowia odpowiada

Źródło:
PAP, tvn24.pl
15 maja zniesiony został nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzu
15 maja zniesiony został nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzu
TVN24
15 maja zniesiony zostanie nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzuTVN24

Będę rekomendował utrzymanie obowiązku noszenia maseczek w pomieszczeniach co najmniej przez czas wakacji - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaznaczył, że nie można dać się zapędzić w ślepą uliczkę, że wszystkie związane z epidemią obostrzenia muszą być od razu całkowicie znoszone. - Musimy przyzwyczaić do tego, że epidemia się tli - dodał. Mówił także o zapowiadanej reformie szpitali.

- Maseczki powinny być noszone jeszcze przez jakiś czas. Będę rekomendował, aby wewnątrz jeszcze co najmniej w wakacje je nosić - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z PAP. Zaznaczył, by nie dać się zapędzić w ślepą uliczkę, że wszystkie obostrzenia muszą być od razu całkowicie znoszone. Trzeba przede wszystkim bacznie obserwować, co się będzie dalej działo z epidemią. Nawiązał przy tym do sytuacji epidemicznej w Wielkiej Brytanii, gdzie odnotowano już duży spadek zachorowań, ale ostatnio sytuacja się odwróciła.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Minister zdrowia dodał, że "musimy przyzwyczaić do tego, że epidemia się tli". Zaznaczył też, że znosząc kolejne restrykcje, rząd będzie podkreślał, że "szczepienie może być benefitem, który pozwala wyłączyć kogoś z obostrzeń".

Nakaz zasłaniania ust i nosa. Jak zmieniały się restrykcje

Po raz pierwszy obowiązek zakrywania ust i nosa został wprowadzony w Polsce 16 kwietnia 2020 roku, niespełna miesiąc od ogłoszenia przez premiera Morawieckiego stanu epidemii w Polsce.

Od 30 maja obowiązek ten został częściowo zniesiony. "Jeśli w przestrzeni otwartej masz możliwość zachowania 2 metrów odległości od innych, nie musisz zasłaniać ust i nosa. Możesz więc spacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku, plaży czy parkingu bez maseczki – ale tylko wtedy, gdy zachowasz odpowiedni dystans społeczny" - informowano na stronie gov.pl. Nakaz zasłaniania twarzy dalej obowiązywał w sklepach czy galeriach handlowych.

10 października cała Polska znalazła się w "strefie żółtej" (13 dni później cały kraj objęto "strefą czerwoną"). Od tego czasu nakaz zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki, przyłbicy lub części odzieży obowiązywał w całym kraju w przestrzeni publicznej, w tym w sklepach, komunikacji miejskiej, ale także na ulicy. Zwolnione zostały z niego jedynie osoby, posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność. Nie było konieczności zakładania maseczek w parkach oraz lasach, a także w ogrodach botanicznych czy na plażach.

27 lutego 2021 roku wprowadzono obowiązek zakrywania ust i nosa wyłącznie przy użyciu maseczki ochronnej. Nie można było stosować zamiast tego szalików, kominów, chust, bandan i przyłbic. Przyłbice wciąż mogły być stosowane, ale dodatkowo, oprócz maseczki. Z obowiązku zakrywania nosa i ust przy pomocy maseczki zwolnione zostały osoby z zaświadczeniem lekarskim lub z dokumentem potwierdzającym niepełnosprawność lub niesamodzielność.

Od 15 maja zniesiono obowiązek noszenia maseczek na otwartym powietrzu, pod warunkiem utrzymania dystansu 1,5 metra od innej osoby. Bez zmian pozostaje jednak obowiązek zakrywania nosa i ust za pomocą maseczki w pomieszczeniach zamkniętych, m.in. w transporcie zbiorowym, w sklepach, w kościele, w kinie czy teatrze. Przepisy te wprowadzono rozporządzeniem Rady Ministrów dotyczącym ograniczeń związanych z epidemią, które zostało opublikowane 6 maja 2021 r. w Dzienniku Ustaw.

15 maja zniesiony został nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzu
15 maja zniesiony zostanie nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzuTVN24

Niedzielski: Podstawowym problemem jest ogromne rozdrobnienie szpitali

Stawiając w tej samej rozmowie diagnozę placówkom szpitalnym, minister zdrowia ocenił, że "podstawowym problemem jest ogromne rozdrobnienie szpitali i w wyniku tego nieefektywne wykorzystanie kadry medycznej". W Polsce na koniec 2020 roku funkcjonowało 575 szpitali publicznych.

Zdaniem ministra takie rozdrobnienie przekłada się na to, że "jakość świadczonej opieki też bywa bardzo zróżnicowana", a kierowanie placówkami w epidemii uwidoczniło, że w wielu przypadkach nie ma koordynacji w zarządzaniu kryzysowym. Jednocześnie minister wskazał, że o sytuacji finansowej szpitali publicznych może świadczyć kwota zobowiązań tych jednostek, w tym zobowiązań wymagalnych, to znaczy takich, dla których upłynął termin płatności. Resort wyliczył, że na koniec grudnia 2020 roku 335 szpitali publicznych, czyli 58 proc. wszystkich placówek z tej kategorii, miało takie zobowiązania. Zaznaczył, że 80 proc. wszystkich zobowiązań wymagalnych to zobowiązania 78 szpitali, czyli zaledwie 14 proc. wszystkich tego rodzaju podmiotów.

- Od strony podażowej widzimy duży problem z niedopasowaniem infrastruktury do zasobów, którymi dysponujemy. Oczywistym jest, że personelu medycznego jest mało, a z drugiej strony, jak popatrzymy na infrastrukturę w Polsce, to bywa ona bardzo rozbudowana, dlatego trudno jest spiąć te dwa bieguny - ocenił minister zdrowia. Wskazał również, że bywa i tak, że zespoły medyczne nie współpracują ze sobą na stałe. Jego zdaniem istnieje także "zjawisko podróżujących specjalistów, którzy pracują na kilka etatów".

Szpitale próbują wrócić do normalnego trybu pracy
Szpitale próbują wrócić do normalnego trybu pracyTVN24

Minister o reformie szpitali. "Dwie ustawy będą tutaj kluczowe"

Niedzielski zapewnił, że reforma szpitali, która ma mieć swoje odzwierciedlenie w dwóch kluczowych projektach ustaw - o jakości świadczeń oraz rozwoju i reformie podmiotów szpitalnych - nie zmieni ich struktury właścicielskiej.

- Jeśli chodzi o zapowiadaną reformę szpitalnictwa, to uważam, że dwie ustawy będą tutaj kluczowe. Pierwsza to ustawa o jakości świadczeń, która istotna jest zwłaszcza dla pacjentów. Druga to ustawa o rozwoju i reformie szpitalnictwa, która ma uporządkować system lecznictwa szpitalnego - tłumaczył minister zdrowia.

Projekt pierwszej regulacji powinien być gotowy w czerwcu. Drugi trafi do konsultacji najprawdopodobniej w sierpniu. W tej ostatniej ustawie minister zdrowia doprecyzuje, jakie kryteria będą przyjmowane do oceny szpitali. Minister zaznaczył, że regulacja o jakości świadczeń zmierzać będzie do tego, aby działanie placówek było dokładne analizowane, mierzone i porównywane. Nacisk położony będzie także na jakość obsługi pacjenta. Ustawa ma być podstawą premiowania szpitali w ich finansowaniu, bo - jak zapewnił szef resortu - ta dobra jakość ma być doceniana.

Proponowana ustawa ma zawierać również tak zwany system no-fault. Zmierzać będzie on do tego, by nie obciążać karnie lekarza za niezawinione błędy medyczne popełnione w czasie leczenia. Minister zaznaczył, że w tej kwestii ściśle współpracuje z rzecznikiem praw pacjenta.

Minister przypomniał, że zespół powołany pod koniec zeszłego roku do opracowania reformy szpitali przygotował już raport zatytułowany "Założenia reformy podmiotów leczniczych wykonujących działalność leczniczą w rodzaju świadczenia szpitalne". Raport został zaakceptowany przez kierownictwo MZ. Jego założenia koncentrują się na czterech obszarach: strukturze właścicielskiej, restrukturyzacji szpitali, jakości zarządzania szpitalami oraz reorganizacji systemu szpitalnictwa.

Trzy scenariusze struktury właścicielskiej szpitali

Niedzielski przyznał, że w trakcie prac zespołu pojawiły się trzy scenariusze dotyczące samej struktury właścicielskiej szpitali. - Jeden to była unifikacja struktury właścicielskiej. Drugi mówił o tym, by w ramach spółek, którymi miały stać się wszystkie szpitale, zapewnić dominujący udział jednego udziałowca albo akcjonariusza, którym byłby Skarb Państwa. Byłby to jednak bardzo mozolny proces, bo każdy szpital trzeba by poddać szczegółowej wycenie. Poza tym takie rozwiązanie byłoby ukierunkowane również na szpitale, które realnie nie wymagają pomocy. To była istotna wada tego scenariusza - wyjaśniał.

Dlatego też jego zdaniem zdecydowano się na trzecie rozwiązanie zarekomendowane przez zespół, łączące - jak zaznaczył szef resortu - ewentualne czasowe zmiany właścicielskie z restrukturyzacją szpitali, które tego będą wymagać. Celem działania jest też poprawia ich sytuacji finansowo-ekonomicznej, co ma pozwolić skupić się na tych szpitalach, które rzeczywiście wymagają interwencji. - Ten wariant polega na tym, by prowadzić obiektywną ewaluację szpitali i w tym celu będziemy oceniać kondycję szpitala, biorąc pod uwagę różne wskaźniki. Wciąż jeszcze rozważamy, czy będzie się to odbywać co roku. Tak naprawdę zależy to od zasobów, jakimi będzie dysponował podmiot do tego powołany, czyli Agencja Rozwoju Szpitali (ARS) - wyjaśnił minister.

Zapewnił, że "model zarządzania właściwie się nie zmieni z jednym tylko zastrzeżeniem, że będzie możliwość głębszej i czasowej ingerencji w strukturę właścicielską, gdy kondycja placówki będzie słaba". Jednak nie będzie to tylko i wyłącznie zależało od samego stanu finansowego szpitala. Pod uwagę brane będzie również chociażby dopasowanie dostępnej w placówce infrastruktury do faktycznego zapotrzebowania pacjentów na oferowane przez szpital świadczenia.

- Można to sprowadzić do prostego przykładu. Mamy dwa położone obok siebie szpitale, które oferują konkurencyjne względem siebie świadczenia zdrowotne i nie tworzą uzupełniającej oferty, bo podlegają różnym właścicielom. Konkurują ze sobą nie tylko o pacjenta, ale też o kadrę medyczną, a to nakręca np. spiralę wynagrodzeń w danym regionie - zauważył minister. Według niego kluczowe jest, by te usługi były kompleksowe, a zasoby, którymi dysponują szpitale, były optymalnie wykorzystywane.

"Chcemy wprowadzić egzamin państwowy, który będzie certyfikował kompetencje menadżera szpitala"

Minister odniósł się również do drugiego aspektu reformy szpitalnictwa - profesjonalizacji zarządzania. Podkreślił, że szpitalami mają zarządzać menadżerowie.

- Chcemy wprowadzić egzamin państwowy, który będzie certyfikował kompetencje menadżera szpitala. W zasadzie tylko z taką certyfikacją będzie można zostać dyrektorem placówki - powiedział. Zaznaczył, że być może z takiego egzaminu będą zwalniały studia podyplomowe MBA lub doktorat z zarządzania.

Kategorie od A do D

Trzeci element reformy, na który zwrócił uwagę Niedzielski, to restrukturyzacja szpitali. Tutaj kluczową rolę ma odgrywać Agencja Rozwoju Szpitali. To nie tylko nadzór, ale też przeprowadzanie i monitorowanie całego tego procesu, wprowadzanie określonych standardów czy wydatkowanie środków inwestycyjnych i wspieranie rozwoju polskich szpitali. W wyniku dokonanej oceny Agencja Rozwoju Szpitali będzie przyznawała szpitalowi odpowiednią kategorię, odnoszącą się do sytuacji ekonomiczno-finansowej i innych obszarów ewaluacji (zgodność z tzw. mapami potrzeb zdrowotnych). Szpitale będą otrzymywać kategorie od A do D.

- Szpitale zakwalifikowane do kategorii czwartej, czyli D, wymagać będą wdrożenia programu restrukturyzacyjnego i czasowego przejęcia zarządzania oraz nadzoru przez ARS. Agencja nie tylko przygotuje program restrukturyzacyjny, który zaopiniuje później NFZ, ale też skieruje osobę, która przejmie władzę na zasadzie pełnomocnika. Będzie to działanie podobne do tego, w ramach którego powoływałem pełnomocników w czasie pandemii, na przykład dla Szpitala Południowego - wyjaśnił minister.

Od strony podażowej widzimy duży problem z niedopasowaniem infrastruktury do zasobów, którymi dysponujemy. Oczywistym jest, że personelu medycznego jest mało, a z drugiej strony, jak popatrzymy na infrastrukturę w Polsce, to bywa ona bardzo rozbudowana, dlatego trudno jest spiąć te dwa bieguny.

Zdaniem Niedzielskiego ARS w pierwszych latach funkcjonowania zajmie się najprawdopodobniej kilkudziesięcioma placówkami z blisko 600 szpitali publicznych funkcjonujących obecnie. Szpitale, które wymagać będą wdrożenia programu restrukturyzacyjnego (kategoria C), będą zobligowane do przygotowania takiego programu, jego zaopiniowania przez NFZ i zatwierdzenia przez Agencję. Dodatkowo zatrudnić będą musiały doradcę delegowanego przez ARS, który będzie nadzorował cały proces. W pozostałych dwóch kategoriach znajdą się szpitale w dobrej sytuacji finansowej (A) oraz wymagające wdrożenia działań naprawczych (B). Te ostatnie będą zobligowane do przygotowania programu optymalizacyjnego, podlegającego zatwierdzeniu przez Agencję.

Minister podkreślił, że w przypadku szpitali kategorii A planowane jest wdrożenie rozwiązań mających na celu ich premiowanie np. poprzez priorytetowe przyznawanie funduszy na działania rozwojowe. - Założenie jest takie, że w pierwszej kolejności będziemy zajmować się placówkami w gorszej sytuacji. Takie rozwiązanie ma też pewną zaletę, bo pozwala placówkom szybko się ukierunkować - podsumował minister.

Sieć szpitali

Czwarty obszar reformy - jak wyliczył minister - to zmiana tzw. sieci szpitali, która wyraźnie nawiązywać będzie do ustawy o jakości w ochronie zdrowia. - Tutaj podmioty będą premiowane przede wszystkim za jakość, którą zapewniają. Te podmioty, które zapewniają dobrą jakość, będą funkcjonować bezlimitowo i będą lepiej opłacane. Ponieważ te szpitale będą miały gwarancję kontraktu, to rozliczenie będzie odbywało się według wykonania świadczeń. Zniknie pojęcie nadwykonań, bo nie będzie już limitowania świadczeń - wyjaśnił minister. Zapowiedział też, że w finansowaniu podmiotów zakwalifikowanych do tzw. sieci szpitali nacisk przesunięty zostanie z ryczałtowego opłacania na kontraktowe.

Minister zapytany o źródło finansowania reform zauważył, że środki uruchamiane będą zgodnie z zapowiedziami w Polskim Ładzie (wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 7 proc. w 2027 r., co oznacza przyspieszenie uzyskania 6 proc. PKB już w 2023 r.). - Szacujemy, że będzie to około 200 miliardów złotych – podkreślił.

Dodał, że w Krajowym Planie Odbudowy na zdrowie przewidziano około 30 mld zł, w tym na inwestycje w szpitale. Pieniądze pochodzić też będą z innych unijnych programów np. REACT-UE, zapewnione będą również na ten cel z Funduszu Medycznego.

Autorka/Autor:ft, momo//now

Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Donald Trump zagroził przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim. W Finlandii odbył się szczyt Północ-Południe. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć poniedziałek 23 grudnia.

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Źródło:
PAP, TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24