- Odbijemy PiS-owi polską wieś! Obiecuję to wam. Odbijemy wieś! - wołał ze sceny na Placu Konstytucji prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider ludowców wziął udział w sobotnim Marszu Wolności, organizowanym przez PO. - Polska to nie jest PiS - stwierdził.
Kosiniak-Kamysz powiedział, że dla PSL "nie ma rzeczy ważniejszej niż Polska". - Połamano konstytucję, połamano ustawy, teraz chce się złamać organizacje pozarządowe, chce się złamać samorządy. Nie ma na to naszej zgody - mówił ze sceny.
Lider PSL oświadczył, że największym wyzyskiem zostali dotknięci polscy rolnicy i polska wieś. - Odbijemy PiS-owi polską wieś! Obiecuję to wam. Odbijemy wieś - mówił.
"Nie damy zrobić z nas chłopów pańszczyźnianych"
Lider PSL przekonywał, że PiS mówi o obniżeniu wieku emerytalnego, a rolnikom podniesiono go o 5 lat. - Chcę, żeby to bardzo wyraźnie usłyszeli: czas pańszczyzny u panów minął, nie damy zrobić z nas chłopów pańszczyźnianych - powiedział. - Żaden pan, a mienią się panami, nieludzkimi panami, nie będzie mówił, jak mamy rządzić naszą małą ojczyzną, nie będzie rządził nam samorządności. Polska to nie jest PiS, Polska to nie jest prywatny folwark PiS.
I dodał: - Tak często mają pana Boga na ustach, a podzielili Polaków, bo Boga w sercu nie mają.
Kosiniak-Kamysz powiedział, że w czasie najważniejszych wydarzeń zawsze śpiewa się "Rotę". - To jest dla nas wydarzenie niezwykle ważne - powiedział.
Uczestnicy marszu odśpiewali "Rotę".
Marsz Wolności
Organizowany przez PO "Marsz Wolności" z udziałem środowisk opozycyjnych - PSL, Nowoczesnej, ZNP i samorządowców kończy się na Placu Konstytucji. Głos zabrali między innymi liderzy PO i Nowoczesnej.
Hasła marszu, będącego wyrazem sprzeciwu wobec polityki Prawa i Sprawiedliwości, nawiązują między innymi do niezależności wymiaru sprawiedliwości, wolności polskiej szkoły oraz pozycji naszego kraju w Unii Europejskiej.
Według stołecznego Ratusza na starcie impreza zgromadziła 50 tysięcy osób. Według policji jest to 12 tysięcy.
"Marsz Wolności" rozpoczął się o godzinie 13 odśpiewaniem hymnu narodowego. Wcześniej politycy PO: Andrzej Halicki, Jakub Rutnicki i Monika Wielichowska skandowali ze sceny hasła: "rozliczymy dobrą zmianę", "wolna Polska europejska", "ręce precz od samorządu", "tu jest Polska".
Uczestnicy marszu mieli ze sobą biało-czerwone i unijne flagi, a także niebieskie balony z napisem "Marsz Wolności".
Autor: pk//rzw / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24