"Kaczyński puszcza oko do nacjonalistów", "Odpowiedzialność też ponoszą politycy opozycji". Komentarze po marszu

pis
"Tutaj też ponoszą odpowiedzialność politycy opozycji"
Źródło: TVN24

Starcia z policją w czasie środowego marszu w Warszawie stały się głównym tematem komentarzy politycznych w czwartek. - Tutaj też ponoszą odpowiedzialność, zarówno w tym marszu, jak i w tych poprzednich protestach, politycy opozycji - mówiła rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski ocenił, że prezes PiS Jarosław Kaczyński "puszcza oko do nacjonalistów i narodowców".

W środę podczas Marszu Niepodległości w Warszawie doszło do zamieszek. Starcia z policją miały miejsce między innymi w rejonie ronda de Gaulle'a. Komenda Stołeczna Policji podała, że "grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi". Do działań ruszyły pododdziały zwarte, które użyły środków przymusu bezpośredniego - gazu łzawiącego i broni gładkolufowej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

1111N299VR POZAR ZADYMA
Gwałtowny przebieg marszu w Warszawie
Źródło: TVN24, Kontakt24, Facebook/Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

"Organizatorzy nie byli w stanie zapanować i dotrzymać tej formuły"

Anita Czerwińska, rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości , komentowała przebieg marszu w czwartek na konferencji prasowej. - Podtrzymujemy nasze apele o to, żeby nie organizować w czasie pandemii zgromadzeń - powiedziała. - Dotyczy to wszystkich, bez względu na to, jaki mają światopogląd, jakie poglądy polityczne głoszą na tych swoich spotkaniach - dodała.

Przypomniała, że pierwotnie marsz miał mieć formę zmotoryzowaną. - To wydawało się takim wyrazem rozsądku i odpowiedzialności, ale niestety, okazało się, że organizatorzy nie byli w stanie zapanować i dotrzymać tej formuły, bo pojawiła się grupa chuliganów, którzy zaczęli atakować policjantów - mówiła.

- Tutaj też ponoszą odpowiedzialność, zarówno w tym marszu, jak i w tych poprzednich protestach, politycy opozycji, bo oni w nich uczestniczą. Wczoraj też widziałam jednego z posłów Konfederacji, który wręcz zachęcał osoby do określonych zachowań. Czyli jakby organizował część tych osób, które były pieszo poza samochodami. To jest absolutnie nieodpowiedzialne zachowanie - powiedziała Czerwińska.

20201112_084132
Rondo de Gaulle'a po środowym marszu narodowców
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

"Jeżeli ktoś dokonuje aktów chuligaństwa, wandalizmu, agresji, przemocy, zawsze musi ponosić za to odpowiedzialność"

Wspomniała również o do sytuacji, kiedy postrzelony z broni gładkolufowej - używanej przez policjantów - został fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry. - Z dużym ubolewaniem, sprawiło mi to osobistą przykrość, ponieważ znam, tak jak wszyscy znamy, pana Tomasza Gutrego. To, co się wydarzyło, jest bardzo smutne - oświadczyła rzeczniczka partii rządzącej. - Oczekujemy tego, żeby ta sprawa została wyjaśniona i życzymy panu Tomaszowi szybkiego powrotu do zdrowia - dodała.

Dodała, że co do całości przebiegu marszu, to "wciąż czekamy na ustalenia policji". - Moim zdaniem organizatorzy i te osoby, które w poprzednich tygodniach organizowały protesty, powinny odstąpić od tego. Jestem przekonana, że można swoje poglądy wyrażać w inny sposób w tym czasie, w jakim jesteśmy, ale też myślę, że gdyby nawet ten marsz się nie odbył, to w żaden sposób nie ujęło to by uczuciom patriotycznym w tym bardzo ważnym dla każdego Polaka dniu - mówiła.

Rzeczniczka PiS zaznaczyła, że sytuacje takie jak przepychanki z policją czy podpalenie mieszkania "to są sytuacje, do których nie powinno dojść". - Nie jestem w stanie na tym etapie ocenić, określić, kto jest za to odpowiedzialny. Sama zorganizowałam w swoim życiu ponad 200 zgromadzeń i wiem jedno - że za zgromadzenie odpowiada organizator. Zdarza się tak, że przychodzi grupa osób, która chce nadać przebieg temu zgromadzeniu i wtedy organizator też ma ograniczone możliwości reakcji, bo nie ma do tego środków. Tutaj musi już wkroczyć policja. Dlatego ja na miejscu organizatorów, w czasie pandemii w szczególności, nie organizowałabym zgromadzenia po prostu. To dotyczy, tak jak mówię, wszystkich - dodała.

Starcia z policją podczas Święta Niepodległości w Warszawie

TVN24 Clean_20201111140050(9284)_aac
Źródło: TVN24
Zapowiadany był przejazd, zebrali się także piesi (wideo archiwalne z 11.11. 2020r)
Zapowiadany był przejazd, zebrali się także piesi (wideo archiwalne z 11.11. 2020r)
Teraz oglądasz
"Celem naszego działania nie są dziennikarze. Celem naszego działania są osoby, które łamią prawo, które są chuliganami"
"Celem naszego działania nie są dziennikarze. Celem naszego działania są osoby, które łamią prawo, które są chuliganami"
Teraz oglądasz
"To była linia frontu. To nie było miejsce, w którym policjanci chcieli być"
"To była linia frontu. To nie było miejsce, w którym policjanci chcieli być"
Teraz oglądasz
Marczak o postrzeleniu fotoreportera podczas marszu: nad tą sytuacją bardzo ubolewamy
Marczak o postrzeleniu fotoreportera podczas marszu: nad tą sytuacją bardzo ubolewamy
Teraz oglądasz
Sylwester Marczak o środowych wydarzeniach
Sylwester Marczak o środowych wydarzeniach
Teraz oglądasz
Cała rozmowa z Maciejem Karczyńskim, byłem policjantem i byłym rzecznikiem ABW, o Marszu Niepodległości
Cała rozmowa z Maciejem Karczyńskim, byłem policjantem i byłym rzecznikiem ABW, o Marszu Niepodległości
Teraz oglądasz
"Doszło do próby podpalenia drzwi jednego z biur urzędu miasta"
"Doszło do próby podpalenia drzwi jednego z biur urzędu miasta"
Teraz oglądasz
Starcie chuliganów z policją przy Stadionie Narodowym
Starcie chuliganów z policją przy Stadionie Narodowym
Teraz oglądasz
Zamieszki przy Stadionie Narodowym podczas Święta Niepodległości
Zamieszki przy Stadionie Narodowym podczas Święta Niepodległości
Teraz oglądasz
Rzecznik KSP: nie możemy mówić w tej chwili o odpowiedzialności ze strony policjantów do momentu, kiedy nie zostaną zakończone czynności
Rzecznik KSP: nie możemy mówić w tej chwili o odpowiedzialności ze strony policjantów do momentu, kiedy nie zostaną zakończone czynności
Teraz oglądasz
Zamieszki z udziałem chuliganów podczas Święta Niepodległości
Zamieszki z udziałem chuliganów podczas Święta Niepodległości
Teraz oglądasz
Zamieszki z udziałem chuliganów podczas Święta Niepodległości
Zamieszki z udziałem chuliganów podczas Święta Niepodległości
Teraz oglądasz
Starcia z policją podczas Święta Niepodległości
Starcia z policją podczas Święta Niepodległości
Teraz oglądasz
"Zostaw, nie gaś tego! Niech płonie..."
"Zostaw, nie gaś tego! Niech płonie..."
Teraz oglądasz
Pożar w mieszkaniu podczas Marszu Niepodległości. Straż pożarna: wskutek racy lub petardy
Pożar w mieszkaniu podczas Marszu Niepodległości. Straż pożarna: wskutek racy lub petardy
Teraz oglądasz
Pożar w mieszkaniu podczas Marszu Niepodległości
Pożar w mieszkaniu podczas Marszu Niepodległości
Teraz oglądasz
Służby na Nowym Świecie
Służby na Nowym Świecie
Teraz oglądasz

- Jeżeli ktoś łamie prawo, naraża innych, dokonuje aktów chuligaństwa, wandalizmu, agresji, przemocy, to zawsze musi ponosić za to odpowiedzialność - podkreśliła Czerwińska.

Zapewniła, że dla PiS jest to bardzo ważne święto, ale partia nie uczestniczyła w marszu. Jako "niedorzeczność" Czerwińska określiła zarzuty, że Prawo i Sprawiedliwość ponosi odpowiedzialność za środowe wydarzenia. - Opozycja na każdej sytuacji usiłuje zbić swój kapitał polityczny w taki sposób, że nas agresywnie atakuje - dodała posłanka.

Pytana przez dziennikarzy, czy prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński powinien nagrać wideo i zaapelować o spokój, tak jak 27 października wzywał do obrony kościołów, Czerwińska powiedziała, że dziękuje za radę, ale na razie o nią nie prosiła.

1111N300VR MARSZ POZAR
Pożar mieszkania przy Moście Poniatowskiego
Źródło: TVN24, Kontakt24,Twitter/@piotrdrabik

"Albo dzisiaj będziemy mocno i stanowczo reagowali, albo za kilka lat będziemy się ich codziennie bali"

O marszu mówił też w czwartek na swojej konferencji prasowej Krzysztof Gawkowski, poseł Lewicy i szef tego klubu. - Jarosław Kaczyński, który miał być odpowiedzialny za bezpieczeństwo, jest wicepremierem, za którego bezpieczeństwo drastycznie spada. Jarosław Kaczyński, który puszcza oko do nacjonalistów i narodowców to Jarosław Kaczyński, które próbuje bawić się w Nerona [rzymskiego cesarza - przyp. red.], który podpalił własną stolicę po to, żeby ideologicznie zmienić swój kraj. Tak dzisiaj zachowuje się lider partii, która miała odpowiadać za prawo i sprawiedliwość - mówił.

- Na ulice Warszawy wyszli ludzie, którzy mówili o patriotyzmie, ale którzy patriotyzm traktują jako narzędzie walki - ocenił Gawkowski. - Jarosław Kaczyński, przybijając piątkę z panem Bąkiewiczem [Robertem, prezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości - red.], realizują prosty plan - Polski, w której nie ma równości, nie ma wolności i nie ma solidarności. Polski, w której zamiast szukać porozumienia i zgody w dniu 11 listopada szukamy zemsty na każdym, każdej Polce i Polaku. Podpalamy mieszkania, rzucamy racami, niszczymy i demolujemy - dodał polityk Lewicy.

Ocenił także, że "Jarosław Kaczyński próbuje przejąć Marsz Niepodległości". - Próbuje sprzyjać tym grupom, które są koło Konfederacji, mówi: "to są nasi ludzie". A my mówimy: nie ma zgody na to, żeby tacy ludzie chodzili po ulicach Warszawy - zaznaczył.

Przypomniał, że lewica wiele lat temu złożyła wnioski, żeby organizacje faszyzujące nie miały prawa funkcjonować w Polsce. - Lewica ponowi te wnioski i będzie domagała się delegalizacji Marszu Niepodległości - poinformował szef klubu.

- Albo dzisiaj będziemy mocno i stanowczo reagowali, albo za kilka lat będziemy się ich codziennie bali. Nie może być zgody na to, żeby minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie dostrzegał problemów i jego prokuratura nie zajęła się sprawą pana Bąkiewicza. Albo dzisiaj podejmiemy radykalne kroki, które w przyszłości będą nam pozwalały świętować 11 listopada jako narodowe święto wszystkich Polaków od prawa do lewa, albo w przyszłości 11 listopada będzie dniem, który będzie nam bardziej przypominał Norymbergę za czasów faszystów niż narodowe, wielkie i dumne święto wszystkich Polaków - mówił Gawkowski.

gawkowski
"Jarosław Kaczyński jest wicepremierem, za którego bezpieczeństwo drastycznie spada"
Źródło: TVN24

"Odpowiedzialność za to spada w stu procentach na Kaczyńskiego"

Zdaniem sekretarza generalnego PO Marcina Kierwińskiego to wicepremier Jarosław Kaczyński ponosi odpowiedzialność za ekscesy, które miały miejsce podczas Marszu Niepodległości. - Przypomnijmy sobie orędzie Kaczyńskiego sprzed dwóch tygodni. Przecież on zachęcał tego typu skrajny element, aby wyszedł na ulicę i dokonał tego, co wczoraj widzieliśmy - mówił Kierwiński dziennikarzom w Sejmie. - On mówił tym ludziom: walczcie z protestem kobiet, brońcie kościołów. No to ci ludzie poczuli się dowartościowani, ważni i bezkarni, i efekty tego mamy - dodał poseł Koalicji Obywatelskiej.

Oświadczenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
Źródło: Facebook/Prawo i Sprawiedliwość

Według niego PiS toleruje bezkarność skrajnych grup narodowych. - Czy do dzisiaj są jakieś wyroki za haniebne hasła i haniebne zachowania z poprzednich marszy niepodległości? - pytał Kierwiński. - To jest bardzo konsekwentna polityka tego rządu, aby te skrajne elementy czuły się bezkarne - ocenił. - Odpowiedzialność za to spada w stu procentach na Kaczyńskiego i na polityków Zjednoczonej Prawicy - dodał.

Jako "kuriozalne" określił też oświadczenie szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego po środowych wydarzeniach. - To oświadczenie mówi ni mniej, ni więcej: no, wprawdzie dzisiaj nie zareagowaliśmy wystarczająco twardo, ale może w przyszłości będziemy reagować - ocenił Kierwiński. - To kolejny etap polityki rozgrzeszania tych skrajnych zachowań - ocenił poseł KO.

Zwrócił uwagę, że choć w środę niektórzy uczestnicy marszu przyszli na niego tylko po to, by robić zadymę, "cały czas nie ma jakiegoś twardego odcięcia się polityków PiS, powiedzenia: dość tego, stawiania tamy".

"Po prostu zero sukcesów w tej kwestii"

- Kaczyński i Kamiński potrafią być twardzi i bezwzględni wobec pokojowo protestujących kobiet, a wobec bandziorów atakujących policje są wyważeni i spokojni - oświadczył sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.

Z kolei Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, ocenił, że "dokładnie tak samo jak z kryzysem pandemicznym, Kaczyński walczy z bandytami na ulicach". - Po prostu zero sukcesów w tej kwestii - dodał.

Czytaj także: