Upowszechnienie wiedzy na temat raka szyjki macicy i piersi oraz metod przeciwdziałania im - to główne założenia deklaracji podpisanej w piątek w Belwederze przez prezydentową Marię Kaczyńską i byłą sekretarz stanu USA Madeleine Albright.
Pierwsza Dama spotka się z Madeleine Albright i 40. najbardziej wpływowymi kobietami w Polsce, by podpisać apel o edukację najmłodszych i propagować badania profilaktyczne.
Pod deklaracją podpisali się m.in. minister zdrowia Ewa Kopacz, były minister zdrowia Zbigniew Religa, wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia: Marek Balicki (SdPl) i Beata Małecka-Libera (PO).
Swój podpis złożyły również pełnomocnik do spraw równego statusu Elżbieta Radziszewska, unijna komisarz do spraw polityki regionalnej Danuta Huebner, dyrektor Instytutu Spraw Publicznych Lena Kolarska-Bobińska, posłanki PiS: Joanna Kluzik-Rostkowska i Jolanta Szczypińska.
Sygnatariusze apelu domagają się tworzenia i realizacji nowoczesnych, kompleksowych i wieloletnich programów profilaktycznych obejmujących najważniejsze zagrożenia dla zdrowia kobiet tj. raka szyjki macicy i raka piersi.
Projekt pierwszej damy spotkał się żywiołową reakcją wśród parlamentarzystek. Pod wodzą Beaty Małeckiej-Libery z PO, szefowej komisji zdrowia, będą udzielać się w kampanii społecznej reklamującej mammografię i cytologię, szczególnie w regionach, gdzie wykrywalność raka jest najniższa.
Maria Kaczyńska International
Na krajowej scenie jednak ambicje pani prezydentowej się nie kończą. - Maria Kaczyńska zdążyła już poznać wiele pierwszych dam z innych krajów i chce te znajomości dobrze spożytkować - mówi jej doradca. We współpracy z byłą sekretarz stanu USA Madeleine Albright chciałaby co roku organizować międzynarodowe konferencje promujące idee profilaktyki przeciwrakowej.
Jak pisze "Dziennik", Maria Kaczyńska stara się, by wykonywać obowiązki pierwszej damy lepiej od swojej poprzedniczki Jolanty Kwaśniewskiej. Jej idee znajdują uznanie w oczach specjalistów od wizerunku. - Jest ofensywna i niezaściankowa. Duży punkt dla niej - uważa Eryk Mistewicz. Zdaniem specjalisty, Kaczyńska będzie w roi propagatorki zdrowia skuteczniejsza od Kwaśniewskiej. Jego zdaniem, jest od niej bardziej wiarygodna, bo nie kojarzy się z luksusem i trudno jej zarzucić, że organizuje te akcje dla poklasku.
Źródło: PAP, lex.pl