Ruszyła giełda nazwisk. Na listach Sojuszu Lewicy Demokratycznej we wyborach do Parlamentu Europejskiego najprawdopodobniej znajdą się m.in. Weronika Marczuk i Józef Oleksy - zapowiedział w "Faktach po Faktach" Leszek Miller. - Nigdy nie prowadziliśmy żadnych rozmów z Danielem Olbrychskim - zdementował doniesienia szef SLD.
Leszek Miller poinformował, że listy wyborcze SLD do Europarlamentu zostaną zaprezentowane 8 lutego. - Wszyscy dotychczasowi europarlamentarzyści i europarlamentarzystki poprosili o możliwość ponownego startu i zapewne wszyscy wystartują - zapowiedział były premier.
Celebryta i polityk do Parlamentu
Szef SLD powiedział jednak, że potrzeba nowych nazwisk. Zdradził, że w wyborach wystartuje wiceszef Sojuszu Józef Oleksy, a także Weronika Marczuk, była żona aktora Cezarego Pazury, jurorka "You Can Dance". - Wszystko wskazuje, że wystartuje ona na naszej liście w Łodzi - powiedział Miller.
Zapytany, czy Weronika Marczuk wystartuje w kategorii polityk czy gwiazda, odpowiedział, że "w jednej i drugiej". - Pragnę panią zapewnić, że pani Marczuk to bardzo ciekawa intelektualnie osoba, z bardzo ciekawymi przemyśleniami i bardzo ofensywnym spojrzeniem na stosunki polsko-ukraińskie - podkreślił Leszek Miller.
"Nie prowadziliśmy rozmów z Olbrychskim"
Zdementował jednak doniesienia, według których z list SLD miał wystartować aktor Daniel Olbrychski. - Nigdy nie prowadziliśmy żadnych rozmów z Danielem Olbrychskim, nie wiem skąd te spekulacje się wzięły - powiedział.
Leszek Miller podkreślił, że Sojusz będzie prowadził kampanię wyborczą zsynchronizowaną ze wszystkimi partiami socjaldemokratycznymi w Europie. - Na pierwszym miejscu będą hasła pracy dla młodych - zapowiedział lider SLD.
Autor: pk/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24