|

Marcin Gortat: Mam zdjęcie z panem Macierewiczem. I co z tego wynika?

Marcin Gortat i Antoni Macierewicz, lipiec 2017 roku
Marcin Gortat i Antoni Macierewicz, lipiec 2017 roku
Źródło: Grzegorz Michałowski/PAP
O sporcie - mało, prawie nic. Z Marcinem Gortatem o wojnie, o jej zagrożeniach, o wyborach na prezydenta - tych w Polsce, które przed nami, i tych w Stanach Zjednoczonych, które za Amerykanami. I o charytatywnym, zbliżającym się wielkimi krokami meczu, z komandosami NATO na parkiecie.Artykuł dostępny w subskrypcji

W NBA, czyli najlepszej koszykarskiej lidze świata, sezonów spędził 13, aż tyle. Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards, Los Angeles Clippers - barwy tych zespołów reprezentował, będąc ambasadorem Polski.

Dzisiaj - Obywatel Świata, głos zabierający w sprawach najważniejszych.

Marcin Gortat jest jedynym Polakiem w historii, który wystąpił w finale NBA
Marcin Gortat jest jedynym Polakiem w historii, który wystąpił w finale NBA
Źródło: Jeff Gross/Getty Images

Rafał Kazimierczak: Głosujesz w wyborach? Bez odpowiedzi, na kogo.

Marcin Gortat: Oczywiście, że tak, zawsze. I w Polsce, i w Stanach, bo mam podwójne obywatelstwo.

Czynnie w politykę się nie angażujesz, a niektórzy sportowcy, byli sportowcy - jak najbardziej.

Kiedyś padło hasło, żebym kandydował na prezydenta Łodzi, mojej rodzinnej Łodzi. A ja, sarkastycznie i humorystycznie, odpowiedziałem, że jak już iść na prezydenta, to prezydenta Polski.

Czytaj także: