Mały samolot awaryjnie lądował w Katowicach. Drugi raz w tym tygodniu

Mały samolot rozbił się na lotnisku Katowice-Muchowiec
Mały samolot awaryjnie lądował w Katowicach
Źródło: Google Earth
Awaria silnika była najprawdopodobniej przyczyną awaryjnego lądowania w niedzielę awionetki na lotnisku w Katowicach-Muchowcu. Osoby na pokładzie - kobieta i mężczyzna - nie ucierpiały.

Jak poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach kpt. Adam Kryla, problemy z silnikiem zaczęły się zaraz po starcie.

Pianą chcieli zapobiec wyciekowi paliwa

Pilot zdecydował o natychmiastowym lądowaniu, podczas którego samolot się obrócił i uszkodził podwozie.

- Strażacy podawali na samolot pianę, aby nie doszło do wycieku paliwa i wtórnego pożaru. Na szczęście nic się nie stało - powiedział.Lekki samolot był repliką maszyny z lat 30. lub 40. ubiegłego wieku.

W czwartek było groźniej

To kolejne problemy małego samolotu na katowickim lotnisku w ostatnich dniach.

W czwartek po awaryjnym lądowaniu pilot i pasażer również wyszli z samolotu o własnych siłach, ale awionetka spłonęła.

Autor: PTD//rzw / Źródło: PAP

Czytaj także: