PO przeprowadza "czystki" w kierownictwie Służby Kontrwywiadu Wojskowego - uważa Antoni Macierewicz. Były szef SKW zapowiedział, że złoży doniesienie do prokuratury w sprawie bezprawnych - jego zdaniem - działań obecnego p.o. szefa SKW Grzegorza Reszki.
Według Macierewicza, obecne kierownictwo SKW wywierało "bezprawną presję" na szefa Biura Ochrony Informacji Niejawnej, aby zmusić go do zakończenia postępowania sprawdzającego wobec Radosława Sikorskiego.
Postępowanie to wszczęto w związku z wcześniejszym doniesieniem Macierewicza do prokuratury w sprawie "wynoszenia przez pana Radosława Sikorskiego informacji niejawnych dotyczących tajnych narad, w jakich uczestniczył jako szef MON".
Macierewicz zaznaczył, że o postępowaniu sprawdzającym został powiadomiony premier Donald Tusk. - Tym samym - zgodnie z ustawą - pan premier miał obowiązek ograniczyć panu Radosławowi Sikorskiemu dostęp do informacji niejawnej - dodał.
Zdaniem Macierewicza, tak się nie stało. - Płk. Reszka próbował w ostatnich tygodniach i dniach zmusić kierownika Biura Ochrony Informacji Niejawnej do zakończenia postępowania sprawdzającego, tak aby można było już lege artis dopuszczać pana Radosława Sikorskiego do informacji niejawnej. Wobec jego niezgody na to, usunięto go z pracy - oświadczył były szef SKW.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24