To nie jest tak, że jest jedna grupa, która jest prześladowana przez wszystkich wokół - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasz Schreiber, odnosząc się do sytuacji osób LGBT w Polsce. - Pan ma dużo szczęścia, bo pan się urodził białym, heteroseksualnym mężczyzną - odpowiadał mu przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka. Dodał, że "są dzisiaj w Polsce grupy, które są po prostu słabsze, są prześladowane, tak jak homoseksualiści".
- Jesteśmy na etapie wirusa, ale myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszy, bo to jest wirus dehumanizacji społeczeństwa - powiedział w Telewizji Trwam łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski. - Musimy rozpocząć walkę o odzyskanie całego obszaru kultury przez środowiska prawicowe, bo dzisiaj to lewicowy przekaz jest przekazem obowiązującym - mówiła z kolei w tej samej audycji małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
Schreiber o "wirusie LGBT": to są słowa, które trudno mi jakkolwiek wytłumaczyć
Słowa dwójki kuratorów, a także sytuację społeczności LGBT w Polsce komentowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka oraz przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasz Schreiber.
- To są słowa, które trudno mi jakkolwiek wytłumaczyć - przyznał Schreiber. - Faktem jest, że niestety takie słowa padają, pada szereg innych, niemądrych słów i za każdym razem dzieje się niedobrze - dodał. Zaznaczył, że "takie słowa nie powinny padać, niczemu to nie służy".
- Państwo przytaczacie w swoich programach słowa wobec - w tym wypadku - ideologii LGBT, do której się ci państwo (kuratorzy - red.) odnoszą, do homoseksualistów, słowa niedobre, które się wyciąga i próbuje się w wokół tego stworzyć wrażenie - jak rozumiem - że to jest uciskana w Polsce mniejszość. Nie jest to prawda - mówił do prowadzącego.
Jak stwierdził dalej Schreiber, "diagnoza jest zupełnie błędnie postawiona". - To nie jest tylko ten problem, można by w taki sam sposób opisywać agresję przeciwko członkom Prawa i Sprawiedliwości, działaczom pro life czy kibicom jakiejś drużyny - mówił.
Jak przekonywał, "niektórzy ci sami działacze napadają na organizacje, które im się nie podobają, tak jak na przedstawicieli jakiejś organizacji pro life". Schreiber stwierdził również, że "to nie jest tak, że jest jedna grupa, która jest prześladowana przez wszystkich wokół". - Musimy mówić o całym problemie braku tolerancji wobec poglądów drugiego człowieka - podkreślił.
Szłapka do Schreibera: pan ma dużo szczęścia, bo pan się urodził białym, heteroseksualnym mężczyzną
O sytuacji środowisk LGBT mówił także Adam Szłapka.
- Pan ma dużo szczęścia, bo pan się urodził białym, heteroseksualnym mężczyzną - zwrócił się do Schreibera.
- Mógł się pan urodzić w Syrii, na pana dom mogła spaść bomba, a w 2015 roku Jarosław Kaczyński być może panu, który by się urodził w Syrii, powiedziałby: 'dla pana nie ma miejsca'. Mógł się pan urodzić gejem i zostać pobity za to, że ma pan inny kolor włosów (...) Mógł się pan urodzić kobietą i wobec pana mogła być stosowana przemoc, albo mógłby pan być obiektem ataków słownych czy molestowania - kontynuował.
- Przez to, że ma pan właśnie to szczęście, powinien pan zawsze stać po stronie słabszych, a nie teraz opowiadać, że ktoś próbuje narzucić jakąkolwiek agendę. Są dzisiaj w Polsce grupy, które są po prostu słabsze, są prześladowane, tak jak na przykład homoseksualiści - stwierdził przewodniczący Nowoczesnej.
Jak mówił dalej Szłapka, "dzisiaj państwo polskie, w osobie tak zwanego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, zakompleksionego tchórza, bo inaczej tego nie może nazwać, gratyfikuje gminy, które tworzą nietolerancję, które tworzą strefy wolne od LGBT, tak jak w latach 30. robiono getta ławkowe". - Nie można tak relatywizować - dodał.
- Dzisiaj za każdy akt przemocy wobec mniejszości osobiście odpowiada pana kolega, tak zwany minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i prędzej czy później on za to odpowie - zwrócił się ponownie do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Szłapka: agresja zawsze zaczyna się od słów
Szłapka wskazywał, że agresja "zawsze zaczyna się od słów". - Jak nie postawi się temu bardzo jasno tamy, to potem to prowadzi do tragedii. Mamy na to bardzo wiele przykładów w historii, szczególnie w historii Europy, kiedy zaczynało się od słów, a potem tworzyło się getta, grupy wykluczone, kiedy mówiło się: ta ławka jest dla jednej grupy, ta jest dla innej grupy - mówił przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej. Jak dodał, "tak się teraz dokładnie dzieje w Polsce".
- Jak w ogóle może dojść do takiej sytuacji, że kurator oświaty w sytuacji, kiedy umierają tysiące ludzi (w związku z COVID-19 - red.) wskazuje, że gdzieś tam w Polsce jest wirus i to są jacyś ludzie, od których należy się oddzielić. Przecież ktoś taki nie powinien zajmować się edukacją - mówił dalej Szłapka.
- Pan doskonale wie o tym, że wy dajecie przyzwolenie na nienawiść dla różnych grup po to, żeby za jakiś czas móc wskazywać wroga odpowiedzialnego za różne rzeczy, które wam nie wyszły - zwrócił się do Łukasza Schreibera.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24