"Ludzie mają dość bezsilności rządu"

Staniszkis: rząd gasi energię
Staniszkis: rząd gasi energię
Źródło: TVN24

- Rząd nie potrafi stawić czoła problemom, a swoją władzę opiera na tym, że nic nie może zrobić, za to jest miły. To się przestało podobać i słusznie – oceniła Jadwiga Staniszkis w „Kropce nad i”.

Zdaniem socjolożki PO wybrała wygodną postawę „nic nie możemy zrobić, bo prezydent przeszkadza”, a wyborcy mają już tego dość. - Prezydent wysyłał sygnały, ze byłby gotowy do współpracy, gdyby pewnie rzeczy były przedstawiane subtelniej. PO wygodniej pokazywać, ze jest bezsilna, ale ludzie już to widzą – oceniła.

"Obie partie są archaiczne"

Z drugiej strony jest PiS, który „ma swoje stałe zaplecze, ale nie jest przygotowany merytorycznie, żeby przedstawiać inne rozwiązania ważnych problemów”. - Obie partie są archaiczne. PO w braku gotowości stawienia czoła problemom, w dryfowaniu polityki, krótkim horyzoncie czasowym, przyjmowania defensywnej, nie aktywnej postawy – wyliczyła.

Według Staniszkis to rząd powoduje wygaszenie społecznej energii, bo „legitymizuje swoją władzę tym, że nic nie może zrobić, za nic nie odpowiada, ale jest miły”. A to się odbija na sondażach – w ostatnim poparcie dla gabinetu Tuska deklaruje 31 procent badanych przez TNS OBOP, a dla samego premiera – 37.

"Andrzej Olechowski nie ma szans..."

- To się przestało podobać i słusznie. Niechętnie myśli się o oddawaniu całej władzy PO, ale PiS nie jest gotowy na jej przejęcie – oceniła socjolożka. Jednak, jej zdaniem, alternatyw na politycznym horyzoncie, wyznaczanym najpierw na przez wybory prezydenckie, nie widać. - Andrzej Olechowski nie ma szans. Miał jeździć po Polsce, przedstawić program – a co mieliśmy? Delikatne, żeby nie urazić prawicy, bąkanie na temat związków partnerskich i same ogólniki. Nie ma szans ani dynamiki – uważa Staniszkis.

...a Cimoszewicz i owszem. Ale nie startuje

Według socjolożki szanse z kolei miałby Włodzimierz Cimoszewicz, problem w tym, że on startować nie zamierza. - Dziwię się, że nie chce. Jest państwowcem, ma w sobie ten dramat wymiętoszenia przez komunizm, coś, co ludzi by pociągało. Ma dobrą karierę - w sensie wiedzy - choć może słabą psychikę – oceniła. Według niej formuła kandydata bezpartyjnego mogłaby być nawet atutem. – Wystarczą media. Funkcjonowanie Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska w realnej polityce ściąga ich w dół. Bycie z zewnątrz już jest atutem – dodała.

Buty Moniki Olejnik

Buty Moniki Olejnik

Pod koniec programu Monika Olejnik ogłosiła, że oddaje swoje słynne fioletowe szpilki na aukcją Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chętni na zakup mogą je sobie dokładnie obejrzeć w małej plejerce.

Źródło: tvn24

Czytaj także: