Jest bardzo konkretne wyzwanie stojące przed liderami partii: pokonać Prawo i Sprawiedliwość we wszystkich kolejnych wyborach - stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej. Oceniła, że trwający w Polsce "chaos można zakończyć tylko poprzez wygrane wybory".
- Przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę, jak wysoka stawka jest tej gry, tych wyborów samorządowych. Jeżeli spojrzymy na to wszystko, co dzieje się w tej chwili w Polsce, również z Sądem Najwyższym, z całym chaosem prawnym, który wprowadza PiS, to PiS niszcząc trójpodział władzy, tak naprawdę niszczy demokratyczną Rzeczpospolitą. To już nie jest rzecz publiczna, powoli dzieje się "RzeczPiSpolita" - mówiła Lubnauer w "Faktach po Faktach".
"Europa nam odjeżdża"
W jej ocenie, "powoli przesuwamy się na peryferia Unii Europejskiej i gdzieś ta Europa nam odjeżdża".
- To jest jasne, że jest bardzo konkretne wyzwanie, stojące w tej chwili przed liderami partii politycznych, szczególnie opozycyjnych partii. Tym wyzwaniem jest to, żeby pokonać PiS we wszystkich kolejnych wyborach. Po to tworzymy nową jakość w polityce, Koalicję Obywatelską - wskazywała przewodnicząca Nowoczesnej.
Według niej, "wybory samorządowe to również bitwa o Polskę w Unii Europejskiej" - Dlatego, że to pierwszy krok w tym trójskoku, jakim są trzy kolejne wybory, kończące się czwartym aktem, jakim są wybory prezydenckie – wyjaśniła.
- My musimy stworzyć nową jakość i pokazać, że wybory 2019 roku to już nie będzie starcie między PiS a PO, tylko to będzie nowa jakość, starcie dwóch bloków. Jednym blokiem, jakim jest Zjednoczona Prawica i Koalicją Obywatelską - dodała przewodnicząca Nowoczesnej.
"Powinien zwyciężyć rozsądek i myśl o dobru państwa"
Wskazywała, że trwający w Polsce "chaos można zakończyć tylko poprzez wygrane wybory".
- Jeżeli nie chcemy się zderzyć z Unią Europejską i nie chcemy, żeby to się skończyło polexitem to z jednej strony powinien zwyciężyć rozsądek i myśl o dobru państwa, a z drugiej silna determinacja tych, którzy są w opozycji do współpracy i do pokonania (partii rządzącej - red.) - dodała.
"Nikt z nas nie może być spokojny"
Podkreśliła też, że "nikt z nas nie może być spokojny", jeśli chodzi o przejrzystość i uczciwość wyborów.
- Jeżeli ktoś buduje sobie narzędzie, jakim jest to, że jest możliwość fałszowania wyborów poprzez zmianę znaczka do głosowania i wprowadza to specjalnie do ordynacji, to robi to po coś - wskazywała.
Autor: ads//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24