|

17 godzin na podłodze w policyjnej celi. Potem śmierć

Jan Łusiak z córką
Jan Łusiak z córką
Źródło: Archiwum prywatne
Stwierdzili, że jest pijany, miał wytrzeźwieć na komendzie. Przez kilkanaście godzin nikogo nie zastanowiło, że leży na podłodze wciąż w tej samej pozycji. Zareagowała dopiero poranna zmiana, ale było już za późno. Jan Łusiak miał krwiaka, zmarł dwa dni później, w szpitalu. Artykuł dostępny w subskrypcji

Wystrzeliły fajerwerki.

Czytaj także: