Groźby na stacji paliw, awantura w salonie fryzjerskim i pościg ulicami miasta. Nagranie

Zatrzymali 37-latka po pościgu
Lublin. 37-latek uciekał przed policją. Łamał przepisy i stwarzał zagrożenie (materiał z 9.09.2022)
Źródło: Lubelska Policja

Wszystko zaczęło się na stacji paliw w Kozubszczyźnie (Lubelskie), gdzie 37-latek miał grozić innemu mężczyźnie pozbawieniem życia, a następnie go uderzyć. Później była awantura w salonie fryzjerskim, a następnie policyjny pościg drogą ekspresową i ulicami Lublina.

W czwartek (8 września) około godziny 16.30 policjanci z Bełżyc zostali poinformowani o agresywnym mężczyźnie, który na stacji paliw w Kozubszczyźnie groził jednemu z klientów pozbawieniem życia.

- Następnie uderzył 58-latka, powodując u niego obrażenia ciała. Sprawca odjechał ze stacji samochodem marki Volkswagen Golf i podjechał przed znajdujący się obok salon fryzjerski. Tam po awanturze uszkodził dwie pary drzwi i odjechał - informuje w komunikacie młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Zatrzymali 37-latka po pościgu
Zatrzymali 37-latka po pościgu
Źródło: Lubelska Policja

Zignorował sygnały dawane przez policję

Mundurowi zauważyli wspomniany samochód w pobliżu drogi ekspresowej S19. Kierowca zignorował dawane przez nich sygnały i zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg. Kierowca volkswagena wjechał z dużą prędkością na drogę ekspresową, a następnie skręcił w aleję Spółdzielczości Pracy w Lublinie.

- Do pościgu dołączyli policjanci z lubelskiej drogówki – zaznacza mł. asp. Karbowniczek.

Mężczyzna łamał przepisy: jechał pod prąd, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, przez co stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Został zatrzymany na alei Tysiąclecia, w pobliżu dworca PKS.

Był trzeźwy. Pobrali mu krew do badań

Stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu
Stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu
Źródło: Lubelska Policja

Za kierownicą siedział 37-latek z gminy Konopnica. - Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Z uwagi na agresywne zachowanie została od niego pobrana krew do badań na zawartość substancji odurzających. W aucie policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż – podkreśla mł. asp. Karbowniczek.

37-latek trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu oraz wolności, a także za uprawę konopi.

Czytaj też: Nastoletni kierowca podczas ucieczki potrącił rowerzystkę i rozbił trzy radiowozy

W samochodzie miał nóż
W samochodzie miał nóż
Źródło: Lubelska Policja

W sobotę będą z nim wykonywane dalsze czynności procesowe.

Zgodnie z przepisami za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie też odpowiadał za groźby, uszkodzenie ciała i zniszczenie mienia, a także za popełnione wykroczenia drogowe.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: