W związku z odwołaniem przez przewoźnika lotu z Chicago do Warszawy, którym miała wracać polska delegacja z prezydentem Andrzejem Dudą, powrót nastąpi we wtorek - poinformował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Rzecznik dodał, że o powodach odwołania lotu informuje PLL LOT i przekazał, że delegacja z prezydentem Dudą na czele w żaden sposób nie jest zagrożona.
Powrót dzień później
Lot Boeing Dreamliner 787 oznaczony numerem LO4 miał wystartować z lotniska Chicago O'Hare w niedzielę o godz. 21.30 czasu miejscowego.
Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że samolot, który miał wylądować na Lotnisku Chopina w poniedziałek o godz. 13.35, został odwołany z powodu usterki technicznej.
- Rejs został odwołany z powodu problemu technicznego, który uniemożliwiał odlot zgodnie z procedurami. Pasażerowie otrzymali propozycję przelotu innymi liniami i innymi niż naszymi połączeniami. W poniedziałek mamy dwa rejsy PLL LOT - odloty z Chicago do Warszawy, w związku z czym nie powinno być kłopotu z powrotem pasażerów do kraju - poinformował Adrian Kubicki, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT.
Prezydent przebywał w Stanach Zjednoczonych z pięciodniową wizytą.
W jej trakcie poprowadził debatę wysokiego szczebla w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w związku z objęciem przez nasz kraj przewodnictwa w tym gremium.
W Millennium Park w Chicago para prezydencka spotkała się z kolei z przedstawicielami Polonii w USA.
Autor: ptd/adso / Źródło: PAP, TVN24