Dwoje amerykańskich senatorów z komisji zajmujących się sprawami międzynarodowymi wydało oświadczenie w związku z przyjęciem przez polski Sejm lex TVN. "Jesteśmy poważnie zaniepokojeni przyjęciem przez polski parlament ustawy zakazującej podmiotom zagranicznym posiadania spółek medialnych pod pozorem powstrzymywania zagranicznych wpływów" - piszą republikanin Jim Risch i demokratka Jeanne Shaheen.
Sejmowa większość przyjęła w piątek lex TVN, czyli nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, odrzucając tym samym weto Senatu. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta. Wcześniej ustawą zajęła się niespodziewanie Komisja Kultury i Środków Przekazu.
Amerykańscy senatorowie: jesteśmy poważnie zaniepokojeni
Przyjęcie lex TVN spotkało się z reakcją władz USA. Oświadczenie w sprawie decyzji polskich ustawodawców wydali również amerykańscy senatorowie Jim Risch, najwyższy rangą republikanin w senackiej Komisji Spraw Zagranicznych oraz Jeanne Shaheen, przewodnicząca Podkomisji ds. Europy i Współpracy w Dziedzinie Bezpieczeństwa Regionalnego.
"Jesteśmy poważnie zaniepokojeni przyjęciem przez polski parlament ustawy zakazującej podmiotom zagranicznym posiadania spółek medialnych pod pozorem powstrzymywania zagranicznych wpływów. Ograniczenia, jakie ustawa ta ma na celu nałożyć na spółki medialne, w tym TVN24 - największy niezależny kanał informacyjny i największą inwestycję amerykańską w Polsce, ograniczą ich zdolność do niezależnego funkcjonowania i przyczynią się do upadku wolności słowa w Polsce" - piszą senatorowie.
Jak podkreślają, "wolne i niezależne media są kluczem do budowania środowiska odpornego na dezinformację i obce wpływy". "Ta ustawa uczyni Polskę jeszcze bardziej podatną na wpływy z zewnątrz i przyniesie odwrotny skutek do tego, co było postulowane w parlamencie. Prezydent Duda powinien rozważyć skutki, jakie podpisanie tej ustawy miałoby dla wolności słowa i przyszłych amerykańskich inwestycji zagranicznych w Polsce" - czytamy w oświadczeniu.
Reakcje Departamentu Stanu i charge d'affaires ambasady USA w Polsce
Wcześniej głos w sprawie zabrała rzeczniczka Departamentu Stanu. - Stany Zjednoczone są zaniepokojone przyjęciem dziś w Polsce ustawy, która poważnie osłabi wolność mediów w tym kraju - oznajmiła Jalina Porter.
- Ponadto zachęcamy prezydenta Dudę do potwierdzenia jego wcześniejszych oświadczeń wspierających wolność wypowiedzi, świętość umów i wspólne wartości, które leżą u podstawy naszych relacji - dodała.
Tuż po głosowaniach w Sejmie oświadczenie wystosował również charge d'affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu, który napisał na Twitterze, że "Stany Zjednoczone są skrajnie rozczarowane dzisiejszym przyjęciem ustawy medialnej przez Sejm RP".
Źródło: tvn24.pl