Lex TVN przyjęta przez Sejm. Konstytucjonalistka Bogna Baczyńska komentowała przepisy ustawy anty-TVN w piątek w TVN24. Oceniła, że wprowadzenie nowelizacji oznacza "niszczenie TVN24 i niszczenie wolności słowa". - Wszystkie sprzeciwy, nasze obywatelskie, innych rządów, organizacji międzynarodowych, w końcu złożą się na bardzo złą sytuację Polski, również gospodarczą - przewidywała.
TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji. Wniosek w tej sprawie trafił do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w lutym ubiegłego roku, czyli 18 miesięcy temu. Do dzisiaj nie zapadło rozstrzygnięcie. W środę Sejm przyjął ustawę anty-TVN. Poparło ją 228 posłów, przy 216 głosach przeciw oraz 10 głosach wstrzymujących się.
Discovery, Inc. poinformowało w wydanym komunikacie, że 12 sierpnia 2021 r. "oficjalnie zawiadomiło polskie władze o możliwości podjęcia działań prawnych na podstawie Traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Polską a USA, który sporządzono w Waszyngtonie dnia 21 marca 1990 r.".
Lex TVN. Bogna Baczyńska komentuje
Bogna Baczyńska, konstytucjonalistka z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego, zapytana, czy to naturalna reakcja w tej sprawie, odpowiedziała twierdząco. - Pamiętajmy, że fundamentem prawnym, który pojawił się już w starożytności jest zasada pacta sunt servanda, czyli umów należy dotrzymywać - powiedziała.
- W tej chwili to niszczenie TVN24 - bo myślę, że swobodnie można wypowiedzieć taką kwestię: to jest niszczenie TVN24, a co za tym idzie niszczenie wolności słowa - odbywa się w związku z taką, a nie inną sytuacją polityczną w Polsce. Natomiast musimy pamiętać, że troska o to, żeby obywatel miał dostęp do informacji, żeby mógł korzystać z wolności słowa, w innych krajach jest o wiele bardziej rozbudowana - zaznaczyła Baczyńska.
Konstytucjonalistka powiedziała, że w 1955 roku Międzynarodowy Instytut Prasy z siedzibą w Strasburgu "opublikował katalog zabronionych praktyk nacisku na dziennikarzy i media". - Tam jest bezpośredni i pośredni nacisk polityczny. Tam są subsydia tylko dla wybranych. Tam są łapówki. Tam są problemy z dystrybucją bądź dostępem do niektórych mediów - wyliczała.
- To są wszystko sprawy, które w tej chwili my widzimy w polskiej praktyce - oceniła Baczyńska.
Uznała, że "te wszystkie sprzeciwy, nasze obywatelskie, innych rządów, organizacji międzynarodowych w końcu złożą się na bardzo złą sytuację Polski, również gospodarczą". - To odczuje każdy obywatel - dodała.
Ustawa anty-TVN. Co zmienia nowelizacja
Ustawa zwana lex TVN zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nowe przepisy, autorstwa posłów PiS, w zgodnej opinii komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN. Przeciwko zmianom w ustawie medialnej zaprotestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24