Trump chciał przekazać list Kimowi. Dyplomaci "bezceremonialnie" odmówili

ONZ
Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję USA, która nie mówi o agresji Rosji na Ukrainę
Źródło: TVN24
Dyplomaci Korei Północnej odrzucili wielokrotne prośby o przekazanie Kim Dzong Unowi listu od Donalda Trumpa. Korespondencja miała na celu wznowienie rozmów dwustronnych, zawieszonych od ponad pięciu lat.

Północnokoreańscy dyplomaci przy ONZ mieli "bezceremonialnie" odrzucić wielokrotne prośby o przekazanie listu prezydenta USA Donalda Trumpa do Kim Dzong Una - podał portal NK News.

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt, zapytana o te doniesienia, przekonywała, że "prezydent pozostaje otwarty na korespondencję z Kim Dzong Unem".

Posiedzenie ONZ (zdjęcie ilustracyjne)
Posiedzenie ONZ (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: EPA/SARAH YENESEL

Nieskuteczne spotkania Trumpa z Kimem

W czasie swej pierwszej kadencji Trump trzykrotnie spotkał się z Kimem – w Singapurze, Hanoi oraz w Strefie Zdemilitaryzowanej dzielącej obie Koree.

Pomimo tych szczytów i wymiany listów, które Trump określił jako "piękne", nie udało się osiągnąć znaczącego postępu w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Ostatnie rozmowy robocze w Sztokholmie w październiku 2019 r. zakończyły się fiaskiem.

Próby wznowienia rozmów

Analitycy cytowani przez agencję Reutera podkreślają, że ewentualne wznowienie dialogu będzie teraz znacznie trudniejsze niż w przeszłości. Od czasu ostatnich spotkań Korea Północna znacznie rozbudowała swój program nuklearny i rakietowy.

Co więcej, reżim w Pjongjangu zacieśnił relacje z Rosją, wspiera ją w wojnie z Ukrainą między innymi wysyłając żołnierzy i broń. W niedawnej wiadomości do Władimira Putina Kim zadeklarował, że jego kraj "zawsze będzie stał po stronie Moskwy".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: