"Lex Tusk". Środek zaradczy zamiast kary? Wiącek: jest na to nazwa w nauce prawa

Źródło:
TVN24
"Lex Tusk". Środek zaradczy zamiast kary? Wiącek: jest na to nazwa w nauce prawa
"Lex Tusk". Środek zaradczy zamiast kary? Wiącek: jest na to nazwa w nauce prawaTVN24
wideo 2/14
"Lex Tusk". Środek zaradczy zamiast kary? Wiącek: jest na to nazwa w nauce prawaTVN24

Taka ustawa nie powinna wejść w życie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek. Odniósł się do ustawy o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, zwanej lex Tusk. Jego zdaniem jest niezgodna z kilkoma przepisami konstytucyjnymi.

Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, czyli tak zwane lex Tusk. Zapowiedział również skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawa jest krytykowana przez przedstawicieli opozycji i prawników. Według nich jest ona wymierzona w politycznych przeciwników partii rządzącej, szczególnie w lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, oraz narusza konstytucję.

CZYTAJ: Czym grozi "lex Tusk". 11 najpoważniejszych zarzutów

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek, który w środę był gościem "Rozmowy Piaseckiego" ocenił, że "taka ustawa nie powinna wejść w życie". - Ja przedstawiłem opinię prawną na temat ustawy o jednoznacznej konkluzji - o niezgodności z konstytucją, kilkoma przepisami konstytucyjnymi - powiedział. 

Wiącek został zapytany, jak jego kolega po fachu, doktor prawa, mógł taka ustawę podpisać.

- To jest ustawa, która jest w zasadzie dla wszystkich prawników jednoznaczna pod względem oceny jej konstytucyjności. Trójpodział władzy, o którym mowa w konstytucji, polega na tym, że organy państwa dzielą się między sobą funkcjami. Do prowadzenia śledztw, do ustalania stanu faktycznego jest powołana w konstytucji komisja śledcza. Jest taki organ, dzięki któremu parlament może badać różnego rodzaju takie sprawy - zaznaczył. Dodał, że "do wymierzania sprawiedliwości są powołane organy wymiaru sprawiedliwości". 

Które artykuły Konstytucji RP narusza ustawa "lex Tusk"

- I nie zmienia tego faktu to, że środek, o jakim mówimy, nazwano środkiem zaradczym a nie karą. To jest zabieg, który w nauce prawa nazywa się czasami Etikettenschwindel, czyli wprowadzenie pewnej nazwy, innej niż nazwa, która jest w konstytucji czy w akcie prawnym po to, by uniknąć skojarzeń - powiedział. 

- Z punktu widzenia skutków prawnych, jaki wywoła ten środek zaradczy, jest to kara, napiętnowanie człowieka przez organ państwa - dodał. 

Marcin WiącekTVN24

Wiącek: każda osoba może być stroną tego postępowania

RPO podkreślał, że "dla każdego prawnika jest oczywiste, że sankcja, dolegliwość może być wymierzona za działanie niezgodne z prawem". - Każdy człowiek, podejmując decyzję o swoim życiu osobistym, zawodowym, powinien móc ocenić, czy jego działanie spotka się z negatywną reakcją państwa, spotka się z napiętnowaniem, na podstawie przepisów obowiązujących w chwili, gdy podejmujemy decyzje o tym, czy postąpić w jakiś sposób - zaznaczył.  

- Wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym działanie nienaruszające prawa jest napiętnowane przez państwo, bo ta komisja została wyposażona do wymierzania tego typu środków, to jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa - ocenił. 

Wiącek powiedział, że "każda osoba może być stroną tego postępowania, nie ma tam w zasadzie żadnych ograniczeń podmiotowych". 

RPO: decyzja komisji jest ostateczna w chwili jej podjęcia

RPO podkreślił, że "decyzja komisji" jest ostateczna. Jak mówił, przysługuje od niej skarga do sądu administracyjnego, ale jak zaznaczył, "skarga nie wstrzymuje wykonania tej decyzji". - Sąd administracyjny może wydać postanowienie o wstrzymaniu wykonania decyzji, natomiast samo wniesienie skargi nie wstrzymuje, decyzja jest ostateczna w chwili jej podjęcia - wyjaśnił. 

Wiącek podkreślił także, że "postępowanie przed sądem administracyjnym jest bardzo specyficzne i i nie jest adekwatne do oceny tego typu decyzji". 

- W postępowaniu przed sądem administracyjnym nie prowadzi się postępowania dowodowego, to jest bardzo ważne, a więc nie można przesłuchać świadków. Dokumenty można dopuszczać jako dowody wyłącznie na zasadzie wyjątku. Sąd administracyjny bada wyłącznie legalność decyzji, w związku z czym nie będzie miał prawa do tego, żeby wejść w meritum tej decyzji. Sąd jest związany ustaleniem stanu faktycznego podjętego na poziomie postępowania administracyjnego, a więc sąd administracyjny będzie związany stanem faktycznym ustalonym w decyzji - mówił RPO. 

- Sąd administracyjny nie ma kompetencji do oceny stanu faktycznego. On może teoretycznie zwrócić komisji tę decyzję z żądaniem uzupełnienia postępowania dowodowego - dodał. 

Zaznaczył, że "sąd administracyjny nie będzie miał instrumentów proceduralnych do zweryfikowania tego, czy ktoś działał na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej pod wpływem rosyjskim, tak jak miałby na przykład sąd karny". 

Wiącek o komisji do spraw badania wpływów rosyjskich: jej decyzja jest ostateczna w chwili podjęcia
Wiącek o komisji do spraw badania wpływów rosyjskich: jej decyzja jest ostateczna w chwili podjęciaTVN24

Co w przypadku niestawienia się przed komisją? 

Prowadzący program Konrad Piasecki zapytał Marcina Wiącka, czy gdyby został wezwany przed taką komisję, skonstruowaną na podstawie takiej ustawy, powinien się przed nią stawiać.

- Jeśli ktoś nie stawi się przed tą komisją, to istnieje możliwość zweryfikowania tego na drodze sądowej. Tam jest procedura, zgodnie z którą najpierw są nakładane grzywny, potem można zarządzić zatrzymanie i doprowadzenie. I w obu tych przypadkach istnieje możliwość odwołania się do sądu - powiedział. 

- Przypuszczam, że jeśli doszłoby do takiej sytuacji, to sądy wówczas zajęłyby się oceną tego. Niewykluczone, że tu mogłyby się pojawić pytania prejudycjalne i próby uruchomienia unijnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskie. Nie wykluczam, że w takich przypadkach osoby wzywane mogłyby prosić Europejski Trybunał Praw Człowieka o wydanie zarządzeń tymczasowych i w ten sposób można by było na tym etapie próbować zweryfikować status i zgodność z konstytucją i z prawem międzynarodowym funkcjonowania tego organu - mówił. 

- Jeżeli dobrze rozumiem pańską podpowiedź, nie stawiać się przed tą komisją - powiedział Piasecki. 

 - Ja nie chciałbym tego typu sugestii przedstawiać - odparł Wiącek. - Niestawienie skończy się w sądzie, który moim zdaniem będzie mógł się odnieść do zasad funkcjonowania i podstaw ustrojowych funkcjonowania tego organu - dodał. 

Co w przypadku niestawienia się przed komisją badającą wpływy rosyjskie? RPO wyjaśnia
Co w przypadku niestawienia się przed komisją badającą wpływy rosyjskie? RPO wyjaśnia TVN24

RPO o katalogu funkcji, których nie będzie można objąć po decyzji komisji

Wiącek był także pytany, co się stanie, jeśli komisja stwierdzi, że polityk dopuścił się działania pod wpływem rosyjskim na szkodę interesu RP i nie może być wysoko postawionym urzędnikiem państwa, a na przykład Sejm powołuje go na premiera. 

- Aby odczytać prawidłowo treść tej sankcji, trzeba sięgnąć tak naprawdę do dwóch ustaw - ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych i do ustawy o finansach publicznych. Ta sankcja polega na tym, że nie można kierować jednostką sektora finansów publicznych. Jednostką sektora finansów publicznych jest każdy organ władzy publicznej - wyjaśnił.

- Rada Ministrów jest organem władzy publicznej, prezes Rady Ministrów jest osobą kierującą Radą Ministrów, a więc jest to kierownik sektora finansów publicznych - dodał.

Wskazał, że wśród katalogu funkcji, których nie będzie można podejmować po takiej decyzji komisji, są między innymi premier, ministrowie, władze samorządowe. 

Zaznaczył jednak, że "można być posłem". Dodał, że "to zresztą potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza". - Wymierzenie tej sankcji nie powoduje ograniczenia czy wykluczenia biernego prawa wyborczego - powiedział RPO. 

Odniósł się także do kwestii skierowania ustawy przez prezydenta w tak zwanym trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. - Jeśli wniosek zostanie opublikowany, to będę zastanawiał się nad przyłączeniem do tego postępowania w zależności od tego, jak zostaną sformułowane zarzuty - powiedział. 

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich

Państwowa Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich będzie organem administracji publicznej, który może decydować o zastosowaniu środków zaradczych wobec osób, którym udowodni, że "pod wpływem rosyjskim działały na szkodę interesów Rzeczypospolitej Polskiej", np. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi lub cofnięcie poświadczenia bezpieczeństwa. Środki zaradcze mają być nakładane w drodze decyzji administracyjnej. Zgodnie z ustawą "decyzje administracyjne, postanowienia i uchwały komisji są ostateczne". Od decyzji o środkach zaradczych nie można będzie się odwołać do wyższej instancji, bo takiej ustawa nie przewiduje.

Na decyzję komisji będzie można natomiast złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Ten jednak może tylko ocenić, czy decyzja komisji została podjęta zgodnie z procedurami. Sąd administracyjny nie oceni co do meritum, czy dana osoba rzeczywiście podejmowała decyzje pod wpływem rosyjskim, czy działała na szkodę interesów Polski. W dodatku złożenie skargi nie wstrzymuje wykonalności wydanej decyzji. Wstrzymać ją może jedynie sąd lub sama komisja. Dlatego Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwraca uwagę na iluzoryczność kontroli sądów administracyjnych.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24