Kluzik-Rostkowska o "lex Tusk": ustawa została napisana pod rosyjską agenturę

Źródło:
TVN24
Kluzik-Rostkowska: to ustawa napisana pod rosyjską agenturę
Kluzik-Rostkowska: to ustawa napisana pod rosyjską agenturęTVN24
wideo 2/11
Kluzik-Rostkowska: to ustawa napisana pod rosyjską agenturęTVN24

Sam pomysł utworzenia komisji do spraw badania rosyjskich wpływów uważam za duże zagrożenie bezpieczeństwa państwa - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Kluzik-Rostkowska. - Nie zamierzam się stawiać przed ciałem, które jest niekonstytucyjnym tworem - podkreśliła. Dodała także, że dla niej jest oczywiste, że lider PO Donald Tusk "przed tą komisją się nie pojawi". 

W środę weszła w życie ustawa o komisji do spraw badania rosyjskich wpływów, nazywana lex Tusk. W piątek prezydent Andrzej Duda oświadczył, że przygotował nowelizację ustawy. Projekt wpłynął już do Sejmu. Ogłoszenie prezydenta pojawiło się zaledwie kilka dni po tym, gdy podpisał ustawę krytykowaną przez wielu ekspertów i polityków, co do której duże zaniepokojenie wyraziły Stany Zjednoczone i Unia Europejska.

O kwestię ustawy i powołanie komisji pytana była w sobotę w "Jeden na jeden" w TVN24 Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka KO, od 2017 roku przewodnicząca zespołu śledczego PO do spraw zagrożeń bezpieczeństwa państwa.

Oceniła, że ta komisja jest niekonstytucyjna. - Sam pomysł (utworzenia - red.) tej komisji uważam za duże zagrożenie bezpieczeństwa państwa - powiedziała.

- Jeżeli się gra na terytorium przeciwnika, mam tu na myśli agenturę rosyjską, to tak naprawdę zawsze dba się o to, żeby były głębokie podziały. To jest jeden z głównych argumentów doktryny Gierasimowa - mówiła. - Gdyby wcielić się w rosyjskiego agenta, to nie ma niczego lepszego niż sytuacja, w której jest dziewięciu członków komisji, którzy mają dostęp do wszystkich możliwych tajnych informacji. Na tej bazie można w nas wszystkich tutaj wpuszczać dowolną dezinformację pod pretekstem, że to jest przeciek komisji. Jeżeli ta ustawa została po coś napisana, to została napisana pod rosyjską agenturę - oceniła posłanka.

Została zapytana, czy stawi się przed komisją, jeżeli zostanie wezwana. - Nie zamierzam się stawiać przed ciałem, które jest niekonstytucyjnym tworem - odpowiedziała. Dodała także, że dla niej jest oczywiste, że lider PO Donald Tusk "przed tą komisją się nie pojawi". 

Kluzik-Rostkowska: jest bardzo zasadne pytanie, jakim wpływom ulega prezydent

Odniosła się także do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy. Oceniła, że "pokazuje się niesamodzielnym człowiekiem". - Jest bardzo zasadne pytanie, jakim wpływom ulega prezydent Duda, skoro w poniedziałek mówi zupełnie coś innego niż w piątek - powiedziała.

Dodała, że jest pytanie, "kto miał wpływ na prezydenta Dudę przed poniedziałkiem, kiedy zdecydował się podpisać tę ustawę, a potem pytanie następne jest takie: kto miał wpływ na prezydenta Dudę cztery dni później, że zdanie wobec tej ustawy zmienił".

Kluzik-Rostkowska: jest bardzo zasadne pytanie, jakim wpływom ulega prezydent
Kluzik-Rostkowska: jest bardzo zasadne pytanie, jakim wpływom ulega prezydentTVN24

Posłanka KO: to akt rozpaczy

- Od czegoś jest prokuratura, od czegoś są sądy. PiS rządzi od 8 lat. Ja tę ustawę czytam jako absolutny akt rozpaczy, takiego przeświadczenia, że już te wybory są dla nich przegrane, więc w tej chwili będą robić wszystko, żeby przynajmniej dezawuować opozycję - mówiła Kluzik-Rostkowska.

- Na początku im się marzyło, że będą nas pozbawiać możliwości bycia w życiu politycznym przez najbliższe dziesięć lat, w tej chwili prezydent próbuje to trochę hamować. Ale powiem uczciwie, co PiS zrobi, tego nie wiem. PiS sam mówi: o rany jesteśmy zadziwieni, cóż to nasz prezydent Duda wymyślił - dodała.

Posłanka KO o zawiadomieniach do prokuratury

Posłanka została zapytana, ile zawiadomień zespół śledczy PO do spraw zagrożeń bezpieczeństwa państwa złożył do prokuratury przez ostatnich kilka lat na podstawie swojej pracy.

- Złożyliśmy kilka. Między innymi złożyliśmy z Marcinem Kierwińskim 5 stycznia 2022 roku zawiadomienie do prokuratury, ponieważ podejrzewamy przestępstwo związane z zakupem, z wykorzystaniem, z przekazaniem obcym służbom Pegasusa - powiedziała.

- Wnosiliśmy, żeby sprawdzić na jakiej podstawie użyto pieniędzy z funduszu, który miał służyć ofiarom przestępstw, żeby tego Pegasusa kupić. Pytamy, jak to jest możliwe, że ten system był używany w Polsce chociaż nie ma takiej podstawy prawnej, która pozwalałaby tego systemu używać oraz pytamy, jak to jest możliwe, że to wszystko, co dzięki temu Pegasusowi przez służby zostało zaaobsorbowane, mogło trafić do służb specjalnych Izraela - dodała.

Przekazała, że 19 maja 2023 zespół otrzymał "informację z prokuratury, że sprawa została umorzona". Dodała, że zostało złożone odwołanie do sądu.

Kluzik-Rostkowska o wynikach pracy zespołu śledczego PO do spraw zagrożeń bezpieczeństwa państwa
Kluzik-Rostkowska o wynikach pracy zespołu śledczego PO do spraw zagrożeń bezpieczeństwa państwaTVN24

Posłanka KO: wiele posiedzeń zespołu było dedykowanych Antoniemu Macierewiczowi

Kluzik-Rostkowska została pytana, czy po latach pracy w tym zespole śledczym może powiedzieć, że któryś "poseł, minister w polskim rządzie jest pod wpływem Rosji".

Jak mówiła, wiele posiedzeń zespołu było dedykowanych Antoniemu Macierewiczowi. Dopytywana czy zespół znalazł dowody, że był on pod wpływem Rosji, odpowiedziała, że "znaleźliśmy dowody pozwalające stawiać wielki znak zapytania, co kierowało Antonim Macierewiczem, kiedy próbował zrobić zamach stanu w roku 1992". - Tak zlikwidował Wojskowe Służby Informacyjne, że dziwnym trafem pierwszy język na który zostało to przetłumaczone, to był język rosyjski. Przy okazji ujawnienie u agentury naszych informatorów, zagrożenie życia i tak naprawdę tak duża dewastacja służb, że służby zachodnie mają problem, żeby współpracować z nami do dzisiaj, ponieważ nie mają pewności, czy to szaleństwo z roku 2007 się nie powtórzy - mówiła.

Kluzik-Rostkowska powiedziała, że w sprawie Macierewicza nie było składane zawiadomienie do prokuratury, ale "w pewnym momencie wystosowaliśmy apel podsumowując wszystkie grzechy Antoniego Macierewicza". - Przyznam szczerze, ku naszemu zadziwieniu, trzy tygodnie później został zdymisjonowany - dodała.

Kluzik-Rostkowska o marszu 4 czerwca: trzeba pokazać jak jesteśmy zdeterminowani, żeby te wybory wygrać

Odniosła się do zaplanowanego na niedzielę 4 czerwca marszu. Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wezwał w połowie kwietnia na manifestację "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską". Oprócz polityków opozycji swoje uczestnictwo w marszu zapowiadają osoby ze świata kultury, mediów, działacze opozycji z czasów PRL.

- Nie mam wątpliwości, że nas będzie jutro bardzo, bardzo dużo. Oczywiście nie będę podawać liczb, bo ich nie znam - powiedziała posłanka KO. - Widzę to na przykład po tym, że różni znajomi, których nie widziałam od lat albo już się zameldowali w Warszawie, albo zameldują się dzisiaj - dodała.

Pytana, czy ten marsz może zmienić bieg kampanii wyborczej, oceniła, że "może dać nam bardzo duże poczucie, że to po prostu wygramy".

- Paradoksalnie oczywiście te wszystkie straszne rzeczy, które wyprawia PiS, mobilizują nas jeszcze bardziej. Nie wiem, czy to była intencja PiS-u, chyba nie, ale jestem spokojna o to, że nas będzie bardzo dużo - mówiła Kluzik-Rostkowska.

- Jeżeli ktoś jeszcze się waha, to zapraszamy. Trzeba pokazać jak jesteśmy zdeterminowani, żeby te wybory wygrać - dodała.

Autorka/Autor:js / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl