Tajemnicze zakłócenia GPS. Wydano ostrzeżenia

shutterstock_2332496477
Gawkowski o rosnącej liczbie cyberataków w Polsce
Źródło: TVN24 BiS
We wtorek norweski urząd lotnictwa wydał ostrzeżenia dla wszystkich pilotów latających nad archipelagiem Svalbard. Od początku lipca systemy nawigacji i lokalizacji GPS są zakłócane, co stanowi zagrożenie dla lotów pasażerskich i medycznych. Źródło zakłóceń nie jest jeszcze znane. W czerwcu problemy z GPS dotyczyły także północnej części Polski.

Poważne zakłócenia w działaniu aparatury nawigacyjnej nad archipelagiem Svalbard zostały stwierdzone już 8 lipca. Miały polegać na fałszowaniu odczytów odbiorników GPS i podawaniu niewłaściwych danych lokalizacyjnych.

Luftfartstilsynet, urząd nadzoru lotniczego w Norwegii, wydał ostrzeżenia NOTAM dla obszaru Svalbardu. Są one publikowane, gdy loty nad danym terenem mogą być narażone na trudności nawigacyjne lub są związane ze szczególnym ryzykiem.

Longyearbyen – stolica Svalbardu
Longyearbyen – stolica Svalbardu
Źródło: itsalreadytaken / Shutterstock.com

Ryzyko dla ruchu lotniczego

Korzystanie z fałszywych danych w trakcie startu czy lądowania może być szczególnie niebezpieczne dla samolotów pasażerskich obsługujących regularne połączenia między Svalbardem a Oslo i Tromsoe.

Stanowić może też dodatkowe ryzyko dla lotów medycznych między archipelagiem a oddalonym o niemal 1000 km najbliższym szpitalem.

Serwis "Barents Observer" we wtorek zwrócił uwagę, że rosyjskie techniki walki elektronicznej, takie jak zagłuszanie i fałszowanie odczytów, szczególnie nasiliły się nad Svalbardem po rozpoczęciu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę.

Norweski Urząd Łączności nie był w stanie określić źródeł obecnych zakłóceń. Najbliższa rosyjska baza lotnicza znajduje się w odległości 700 km od norweskich wysp.

Zakłócenia GPS nad Bałtykiem

W połowie czerwca o zakłóceniach GPS na północy Polski informowali między innymi użytkownicy dronów.

- Obserwujemy te zakłócenia. One są obserwowane nad obszarem Morza Bałtyckiego również u naszych sojuszników w państwach natowskich - zarówno w państwach bałtyckich, jak i państwach nordyckich, więc reagujemy. Te działania są związane, według naszych źródeł, z działaniami Federacji Rosyjskiej, z akcjami sabotażu również - komentował wówczas wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Finlandia i Estonia wydały wtedy ostrzeżenie nawigacyjne dla Zatoki Fińskiej w związku z rosnącą częstotliwością zakłóceń w globalnych systemach nawigacji satelitarnej, w tym GPS, wpływających na bezpieczeństwo żeglugi.

Czytaj także: Spadające drony i samochody "zaparkowane na Zatoce Puckiej". Coś zakłóca sygnał GPS nad Bałtykiem>>> 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: