Marsz 4 czerwca ruszy w południe. Trasa, dojazd, miejsca parkingowe. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Trasa marszu 4 czerwca
Trasa marszu 4 czerwcaTVN24
wideo 2/21
Trasa marszu 4 czerwcaTVN24

4 czerwca w Warszawie odbędzie wielki marsz. Pochód ruszy w południe z Alej Ujazdowskich i dotrze na plac Zamkowy. Na zakończenie marszu zaplanowano przemówienie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Do udziału w wydarzeniu zachęcają politycy opozycji, a także znani aktorzy. Zarząd Transportu Miejskiego i policja ostrzegają przed utrudnieniami w ruchu. Transmisja z marszu w TVN24 oraz TVN.

Podczas zgromadzenia i przemarszu policja może zdecydować o zamknięciu dla ruchu ulic, którymi poruszać się będą uczestnicy, jak również tych poprzecznych. Na trasy objazdowe, przebiegające najbliższymi przejezdnymi ulicami, mogą być kierowane tramwaje i autobusy. Aktualne informacje na temat utrudnień będzie można znaleźć na stronie internetowej Warszawskiego Transportu Publicznego.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała na Twitterze, że w związku z marszem 4 czerwca, należy spodziewać się licznych wyłączeń w ruchu kołowym. Zachęca wszystkich uczestników zgromadzeń do korzystania z miejsc parkingowych wskazanych przez organizatora.

"Zadbamy o bezpieczeństwo wszelkich wydarzeń. Pomagamy i Chronimy. Jednocześnie pojawia się wiele nieprawdziwych informacji związanych z licznymi kontrolami, które rzekomo planujemy na dzień 4 czerwca. Jest to FAKE NEWS" - dodano na Twitterze KSP.

Marsz 4 czerwca w Warszawie. Trasa

Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wezwał w połowie kwietnia na manifestację "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską".

Jak zapowiadają organizatorzy manifestacji rozpocznie się ona o godzinie 12 w okolicach placu Na Rozdrożu w sąsiedztwie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Uczestnicy marszu przejdą Alejami Ujazdowskim w kierunku placu Trzech Krzyży. Dalej przetną rondo de Gaulle'a i przejdą Nowym Światem oraz Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy. Przy Kolumnie Zygmunta nastąpi kulminacyjny moment manifestacji. Wówczas do zgromadzonych przemówią m.in. Donald Tusk oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Marsz 4 czerwcaMapy Google, TVN24

Marsz 4 czerwca. Jak dotrzeć na miejsce?

Na miejsce zbiórki najłatwiej dotrzeć autobusami kursującymi Trasą Łazienkowską: 138, 143, 151, 182, 187, 188, 411, 502, 514, 520, 523, 525. Można też skorzystać z pierwszej linii metra. Wysiąść na stacji Politechnika i przejść kilkaset metrów aleją Armii Ludowej do placu na Rozdrożu.

Na Marsz 4 czerwca zaprosiła także Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy. Zamieściła mapki dojazdu na zgromadzenie. "4 czerwca @warszawa pl. Na Rozdrożu, godz. 12.00. Wielki marsz" - napisała na Twitterze.

Jak wrócić z placu Zamkowego?

Z placu Zamkowego najłatwiej będzie wrócić tramwajami linii: 4, 13, 20, 23, 26. Z tego samego przystanku odjeżdżają też autobusy linii 160 i 190.

Utrudnienia w ruchu i inne zgromadzenia

W związku z marszem na objazdy mogą być skierowane tramwaje i autobusy linii: D, 4, 7, 9, 13, 20, 22, 23, 24, 26, 100, 106, 107, 108, 109 (możliwe zawieszenie kursowania linii), 111, 116, 117, 118, 127, 131, 158, 159, 162, 166, 167, 168, 180, 190, 222, 503, 507, 519, 521, 522.

Ponadto na niedzielę zgłoszone zostały również inne zgromadzenia publiczne: w godz. 14-16 przed budynkiem ambasady Federacji Rosyjskiej przy Belwederskiej 49, w godz. 16-20 przed budynkiem przy Mickiewicza 49 (dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego) oraz w godz. 18-20 przy Alejach Ujazdowskich 6 w sąsiedztwie placu Na Rozdrożu. Tak jak w przypadku marszu, policja może zdecydować o czasowym zamknięciu dla ruchu niektórych ulic i skierowaniu pojazdów na objazdy.

W niedziele pasażerom będą pomagali informatorzy Warszawskiego Transportu Publicznego. W kluczowych miejscach pokierują do najlepszego dostępnego środka transportu. Na warszawskich ulicach będą pracowali też instruktorzy nadzoru ruchu.

Marsz 4 czerwca - Rafał Trzaskowski zaprasza

Do uczestnictwa w zgromadzeniu zachęcają też samorządowcy z ruchu "Tak! Dla Polski!". - My, samorządowcy, chcemy wysłać apel w całą Polskę, żeby spotkać się 4 czerwca na Wielkim Marszu. Donald Tusk zaprosił tutaj wszystkich polityków, którzy wspierają demokratyczną Polskę - powiedział prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.

- Współpracujemy z naszymi przyjaciółmi i przyjaciółkami samorządowcami z całej Polski. Otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń, dlatego że tego dnia chcemy być wszyscy razem - dodał.

Kto pójdzie w marszu 4 czerwca?

Oprócz polityków opozycji swoje uczestnictwo w marszu zapowiadają osoby ze świata kultury, mediów, działacze opozycji z czasów PRL, m.in.: aktorzy Janusz Gajos, Daniel Olbrychski, aktorka Krystyna Janda, satyryk Krzysztof Materna, dziennikarz Wojciech Mann, pierwszy prezes Sądu Najwyższego w III RP profesor Adam Strzembosz, były prezydent Lech Wałęsa oraz polityk i jeden z byłych liderów Solidarności Władysław Frasyniuk.

Relacje z marszu 4 czerwca od 12:00 także na antenie TVN.

Rocznica wyborów 4 czerwca

4 czerwca przypadnie 34. rocznica częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. 4 czerwca 1989 roku odbyły się wybory do Sejmu PRL X kadencji, znanego jako Sejm kontraktowy. Decyzja o ich przeprowadzeniu zapadła podczas obrad Okrągłego Stołu. Przy Okrągłym Stole z góry przeznaczono 65 proc. mandatów sejmowych dla kandydatów ówczesnej, wywodzącej się z PRL koalicji rządowej. Kandydaci Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" mogli ubiegać się tylko o pozostałe 35 proc. miejsc w sejmowych ławach. Zdobyli 160 na 161 mandatów z tej puli.

Całkowicie wolne były wybory do Senatu, przywróconego na mocy uzgodnień Okrągłego Stołu. W izbie wyższej kandydaci KO "Solidarność" zdobyli 99 ze stu mandatów.

Zwycięstwo Solidarności otworzyło nową epokę w najnowszych dziejach Polski oraz wpłynęło na proces upadku komunizmu w Europie Środkowej.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Renata Kaznowska/Twitter

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl