Brak jedności nam nie służy. Lewica jest w poważnym kryzysie, nie poszło jednak o program, tylko o ambicje - mówił w "Faktach po Faktach" Marek Siwiec z Twojego Ruchu, odnosząc się do wyborczej porażki swojej partii i braku wspólnej listy wyborczej z SLD. Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski mówił z kolei, że porażkę jego partii należy rozpatrywać we właściwych proporcjach. Jak zauważył, mimo braku pieniędzy z budżetu udało się uzyskać 4-proc. poparcie.
Siwiec powiedział, że koalicja Europa Plus Twój Ruch przegrała wybory i nie ma co tu komentować. - Koalicja nie zadziałała, nie przebiła się do publicznego zaufania, aby przekroczyć te nieszczęsne pięć procent - powiedział Siwiec.
Pytany o współpracę TR i SLD, odpowiedział, że obie partie muszą spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie, co się wydarzyło.
- Lewica jest w poważnym kryzysie. (...) Nie poszło o program, ale o ambicje - powiedział Siwiec, odnosząc się do tego, dlaczego nie było jednej lewicowej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- Dziś te ambicje nadal są obecne, ale przyjdzie taki moment, że pytanie, dlaczego pozycja lewicy jest tak słaba, będzie musiało być postawione - dodał.
W jego opinii, gdyby tak było, lewica miałaby jeden mandat w Warszawie. - Nam brak jedności nie służy. Ale jedność pod dyktando, wokół sztandaru SLD, też nie jest rozwiązaniem - powiedział Siwiec.
"Porażka we właściwych proporcjach"
Do porażki przyznał się też Ziobro. - Trzeba jednak widzieć tę porażkę we właściwych proporcjach. Uzyskaliśmy cztery procent głosów, więcej niż Twój Ruch, który ma większą reprezentację parlamentarną i budżetowe finansowanie, my prowadziliśmy kampanię opartą wyłącznie o prywatne pieniądze - powiedział Ziobro.
Dodał, że należy też wziąć pod uwagę, że SP jest młodą partią.
Ziobro powiedział, że teraz skupi się na pracy w Polsce. - Będę jeździł wzdłuż i wszerz, mam dużo energii i siły, będę przekonywał do tego, aby przekształcić te 4 proc. w 10 proc. w skali kraju - stwierdził Ziobro.
Pytany o współpracę z PiS-em, Ziobro odpowiedział, że była to koncepcja, która się pojawiła już po wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu. - Zaproponowałem wtedy, aby stworzyć wspólną, koalicyjną listę, aby nie było utraty głosów, ale usłyszałem, że mam się ubrać w worek pokutny i zrezygnować ze startu w wyborach, może kiedyś będziemy mieli szansę - powiedział Ziobro.
W jego opinii, w interesie Polski powinna powstać jedna lista prawicy, skupiająca ugrupowania z tej strony sceny politycznej.
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry uzyskała poparcie 281 079 głosów (3,98 proc. poparcia), koalicja Europa Plus- Twój Ruch (252 779 głosów; 3,58 proc. poparcia).
Autor: MAC/kka/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24