"Ława oskarżonych jest za krótka". Proces policjantów oskarżonych ws. Olewnika

Pełnomocnik Włodzimierza Olewnika: oskarżeni nie są kozłami ofiarnymi
Pełnomocnik Włodzimierza Olewnika: oskarżeni nie są kozłami ofiarnymi
tvn24
Krzysztof Olewnik mógłby żyć, gdyby Remigiusz M. dopełnił swoich obowiązków - uważa gdańska prokuraturatvn24

- Oskarżeni nie są kozłami ofiarnymi i powinni odpowiadać za swoje błędy. Ale ława oskarżonych jest zdecydowanie za krótka - powiedział pełnomocnik Włodzimierza Olewnika przed procesem policjantów, który rozpoczął się w środę w Płocku. Odpowiadają oni głównie za narażenie życia Krzysztofa Olewnika, utrudnianie śledztwa i niedopełnienie obowiązków. Portal tvn24.pl dotarł do fragmentów aktu oskarżenia.

Jak mówił pełnomocnik Włodzimierza Olewnika Bogdan Borkowski, w tym procesie ława oskarżonych jest za krótka. - Dwóch funkcjonariuszy na ławie oskarżonych to za mało. Wiele osób było odpowiedzialnym za to, że Krzysztof Olewnik dwa lata czekał na pomoc i nie mógł doczekać się wolności i został zamordowany - powiedział reporterowi TVN24. Jak dodał, oskarżeni "nie są kozłami ofiarnymi" i powinni odpowiedzieć za swoje błędy i niedopełnienie obowiązków.

Remigiusz M. i Maciej L. to byli policjanci, którzy w latach 2001 – 2003 mieli za zadanie odnaleźć Krzysztofa Olewnika. W środę obaj oskarżeni stawili się w sądzie wraz z obrońcami. W rozprawie bierze też udział jako oskarżyciel posiłkowy Włodzimierz Olewnik - ojciec Krzysztofa.

Remigiusz M. nie przyznaje się do winy
Remigiusz M. nie przyznaje się do winy tvn24

Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku zarzuciła policjantom niedopełnienie obowiązków, utrudnianie śledztwa w sprawie Krzysztofa, a przede wszystkim narażenie jego życia. Są też oskarżeni o niszczenie podsłuchów.

Remigiusz M. i Maciej L. nie przyznają się do winy. Zarzuty, które postawiła im gdańska prokuratura apelacyjna, zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 3 i przedawniają się w sierpniu 2014 r.

Przed rozpoczęciem rozprawy obrońca oskarżonych mecenas Jolanta Turczynowicz-Kieryłło oceniła w rozmowie z dziennikarzami, że akt oskarżenia przeciwko policjantom jest nierzetelny. Prokurator Jarosław Paluch oświadczył z kolei, że materiał dowodowy zebrany w sprawie dawał jednoznaczne podstawy do oskarżenia funkcjonariuszy.

"Wiedza i świadomość"

Jak ustalił portal tvn24.pl, najważniejsze stwierdzenia w akcie oskarżenia nie dotyczą bezpośrednio policjantów, ale całej sprawy Olewnika. Pierwsi prezentujemy fragmenty tego dokumentu gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Gdańscy prokuratorzy w uzasadnieniu podważają wyrok i ustalenia płockiego sądu z 2007 roku, który skazał porywaczy i zabójców Krzysztofa. Odnoszą się do ustaleń ze wciąż trwającego śledztwa w sprawie prawdziwych losów Olewnika:

"(...) Aktualnie prowadzący śledztwo mają wiedzę i świadomość, że ustalony przez Sąd Okręgowy w Płocku przebieg zdarzeń nie jest przebiegiem rzeczywistym".

"Wątpliwa wersja"

Po raz pierwszy prokuratorzy oficjalnie przyznali, że ich zdaniem "wątpliwa" jest wersja porwania Krzysztofa w nocy z 26 na 27 października 2001 roku z jego domu w Drobinie:

"(...)Wersja zdarzeń dotyczących uprowadzenia Krzysztofa Olewnika i następnie jego zabójstwa, wynikająca z wyroku Sądu Okręgowego w Płocku, a oparta głównie na wyjaśnieniach Artura Rechula, Irenusza Piotrowskiego i Sławomira Kościuka (część skazanych za porwanie i zabójstwo, którzy składali wyjaśnienia – przyp.red.), jest w wielu aspektach wątpliwa.

Prawdziwe mogą być tylko niektóre jej elementy, a szczególnie niewiarygodny jest przebieg zdarzeń z nocy zaginięcia Krzysztofa Olewnika".

"Inne zdarzenia o charakterze kryminalnym"

Prokuratorzy przyznali, że w nocy zniknięcia Krzysztofa musiało dojść do innego przestępstwa: "Zdaniem prokuratorów PA w Gdańsku uprawniona jest teza, że na zdarzenia związane z zaginięciem pokrzywdzonego (…) nałożyło się inne zdarzenie o kryminalnym charakterze".

Portal tvn24.pl prawie trzy lata temu ujawnił, że prokuratorzy znaleźli w domu Krzysztofa krew innej osoby. Według wyników badań miała należeć do mężczyzny. Jedna z hipotez przyjętych w śledztwie wyjaśnia czy w nocy z 26 na 27 października 2001 roku doszło do zabójstwa. - Jedno jest bezwzględnie pewne. Krzysztof Olewnik zginął śmiercią tragiczną. Wszystko, co poprzedzało tę śmierć, budziło ogromne wątpliwości. Prokuratura ma uzasadnione podejrzenia, że w domu Olewnika wydarzyło się coś jeszcze, wskazywały na to dowody - mówi poseł Paweł Olszewski (PO), członek sejmowej komisji śledczej, która badała nieprawidłowości policji i prokuratury w sprawie Olewnika.

Prokuratura bagatelizuje

Czy zatem gdańska Prokuratura Apelacyjna ma wystarczające dowody, by podważać wyrok płockiego sądu z 2007 roku, skazujący porywaczy i zabójców?

- W akcie oskarzenia prokuratura przedstawiła swoje stanowisko m.in. w zakresie dowodów dotyczących sprawy uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Wskazanie, iż ustalenia prokuratury odbiegają w pewnym zakresie od ustaleń sądu, nie oznacza wcale podważenia meritum rozstrzygnięcia skazującego osoby oskarżone w postępowaniu sądowym – napisała do nas Barbara Sworobowicz, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Rzecznik dodała, że krytykę wyroku z 2007 roku prokuratorzy musieli zawrzeć w akcie oskarżenia z uwagi na nowe dowody i "zasadę obiektywizmu".

- Bez względu na to, jakie są obecne ustalenia prokuratury, to naruszenie obowiązków przez funkcjonariuszy policji Remigiusza M. i Macieja L. były i są ewidentne - uważa Olszewski. Śledztwo, które ma wyjaśnić, co się naprawdę stało z Olewnikiem, jest przedłużone do czerwca. Jednak wszystko wskazuje na to, że potrwa jeszcze co najmniej do końca roku. Czy gdy się skończy, prokuratorzy wystąpią do Sądu Najwyższego z kasacją wyroku skazującego porywaczy i zabójców? Prokuratura nie odpowiada na to pytanie, zasłaniając się tajemnicą śledztwa.

Wersja Rechula

Według wyroku płockiego sądu z 2007 roku (lekko zmienionego w trakcie apelacji) zabójcami Krzysztofa Olewnika byli Sławomir Kościuk i Robert Pazik, obaj skazani na dożywocie. Mózgiem porwania i zabójstwa był Wojciech Franiewski, także skazany na dożywotnie więzienie. Przed wyrokiem popełnił tajemnicze samobójstwo. Pozostałymi członkami grupy byli Ireneusz Piotrowski (14 lat więzienia), Piotr Sokołowski (12 lat więzienia), Artur Rechul (12 lat ), Cezary Witkowski (13 lat ) i Stanisław Owsianko (8 lat).

Przebieg porwania i bestialskiej śmierci Krzysztofa sąd poznał przede wszystkim dzięki wyjaśnieniom Kościuka (chociaż nie wziął on udziału w porwaniu), a także Rechula, który sam się zgłosił na policję. Według ich wersji w nocy z 26 na 27 października 2001 roku obserwowali dom Krzysztofa ukryci w polu kukurydzy z tyłu domu. Tam też zaparkowali poloneza. Widzieli imprezę w domu Krzysztofa, na której bawili się też policjanci.

Franiewski jeszcze w trakcie przyjęcia miał wejść do domu przez otwarte drzwi balkonowe. Schował się. Gdy Krzysztof został już sam, Franiewski wpuścił pozostałych przestępców. Robert Pazik ich ubezpieczał. Franiewski rękojeścią jednego ze swoich dwóch pistoletów pobił Krzysztofa Olewnika. Udało mu się nawet wyrwać, ale bandyci go złapali.

Gdańscy prokuratorzy obalili wersję Rechula w trakcie ostatniego eksperymentu w domu Krzysztofa Olewnika.

Autor: Maciej Duda, dziennikarz śledczy tvn24.pl (m.duda2@tvn.pl)/ ola/k / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek "miał spokojną noc i odpoczął" - głosi najnowszy, krótki komunikat Watykanu w sprawie papieża, który ukazał się w niedzielę rano. Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Warunki proponowanej nowej umowy o amerykańskim udziale w przychodach z minerałów i złóż naturalnych Ukrainy wydają się jeszcze surowsze dla Kijowa, niż pierwotna, odrzucona przez Ukraińców wersja - pisze "New York Times". Projekt zakłada przekazanie USA 500 miliardów dolarów dochodów z eksploatacji surowców. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że ta umowa będzie "jasnym sygnałem dla Rosji".

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

Źródło:
New York Times, PAP

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża" i że "kluczowe będą najbliższe godziny".

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

Źródło:
PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Depresja to groźna choroba, która może być śmiertelna. Jej objawy mogą zostać niezauważone zarówno u siebie, jak i u bliskich. Eksperci podkreślają, że nie można lekceważyć depresji i warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Oto aktualna lista, gdzie szukać pomocy. 

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać ostrzeżenia przed opadami marznącymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie mogą pojawić się alarmy pierwszego stopnia.

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Polsko-duński zespół naukowców chce zbadać rolę wikingów w stworzeniu jednego z największych, średniowiecznych portów handlowych na Morzu Bałtyckim, jakim był Wolin. Wykopaliska archeologiczne rozpoczną się w czerwcu i potrwają do 2027 roku.

Będą szukać śladów wikingów, chcą odkryć miejsca znane z legend

Będą szukać śladów wikingów, chcą odkryć miejsca znane z legend

Źródło:
tvn24.pl, iaepan.edu.pl

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl