- Nie mam wątpliwości, że ta część raportu, które przypisała niektóre wypowiedzi z kabiny pilotów dowódcy Sił Powietrznych, musi zostać zweryfikowana. To ważna okoliczność ze względu na odczucia bliskich generała - powiedział w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego" b. minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski pytany, czy jest rozczarowany raportem Millera i błędnym rozpoznaniem głosu gen. Błasika w kabinie.
- W sprawie wypowiedzi gen. Błasika popełniono błąd, który nie powinien się zdarzyć - podkreślił Kwiatkowski. I dodał, że jednak "istota raportu Jerzego Millera, który ustalił przyczyny katastrofy pozostaje bez zmian". - Raport Jerzego Millera wymienił wszystkie kluczowe przyczyny tragedii, były to: pogoda, pomyłki załogi, i błędy rosyjskich kontrolerów. Przypomnę, że w raporcie MAK o zaniedbaniach po stronie rosyjskiej milczano - zauważył poseł PO.
Pytany, jak naprawić błąd ws. gen Błasika Kwiatkowski stwierdził: - Wszyscy, którzy wypowiadali nieuprawnione opinie, powinni po ludzku powiedzieć "przepraszam". Przypomnę jednak, że nad sprawą ciągle pracuje prokuratura. W sensie prawnym to jej ustalenia będą najistotniejsze - zaznaczył.
Trzeba zmieniać?
W rozmowie z tvn24.pl - dopytywany, czy jego słowa należy rozumieć jako chęć i konieczność zmiany raportu - odpowiedział: - Wszystko, co chciałem powiedzieć na ten temat zostało powiedziane w wywiadzie. Raport wymienił wszystkie kluczowe przyczyny tragedii - powiedział były minister sprawiedliwości.
Źródło: Tygodnik Powszechny, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24