- Na wykładzie w Kijowie Aleksander Kwaśniewski zaprezentował doskonałą znajomość języka rosyjskiego i zaprezentował wiele interesujących myśli - powiedziała w TVN24 Jolanta Szymanek-Deresz z SLD. Przyznała jednak, że incydent nie powinien mieć miejsca.
- To, co się wydarzyło na Ukrainie zostało już skomentowane na wiele sposobów. Nie powinno mieć to oczywiście miejsca, ale patrzmy w przyszłość - powiedziała posłanka SLD Jolanta Szymanek-Deresz. Jak dodała, Aleksander Kwaśniewski przygotowuje się już do debaty z premierem.
Na pytanie, jak były prezydent będzie się bronił, gdy w starciu z Jarosławem Kaczyńskim ponownie zostanie wykorzystany incydent ukraiński, posłanka SLD odpowiedziała: - We fragmencie z wykładu Kijowie, który pokazały polskie telewizje Aleksander Kwaśniewski zaprezentował doskonałą znajomość języka rosyjskiego, i przedstawił wiele interesujących myśli. Szymanek-Deresz dodała, że były prezydent zna też angielski i uczy się francuskiego.
Według niej w debacie trzeba się skupić m.in. na tym co, PiS i LiD chcą zrobić dla Polski, jak chcą zatrzymać młodzież w kraju, oraz jak uzdrowić służbę zdrowia.
Na pytanie o odpływ polityków SLD do Samoobrony, w tym ewentualnie byłej minister Krystyny Łybackiej odpowiedziała: - Samoobrona robi wszystko, by przyciągnąć kolejne osoby lewicy, ale ci, którzy z nami współpracują i popierają nasz program nie odchodzą. Leszek Miller dokonał wyboru, który go obciąża.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24