Aleksander Kwaśniewski nie wyklucza, że w przyszłości zostanie premierem. Na razie stanie na czele rady programowej Lewicy i Demokratów. – Pod warunkiem, że przedstawią mi dobry program – zastrzega w TVN24 były prezydent.
Kwaśniewski chciałby doprowadzić LiD do 20 proc. wyniku w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Dlatego ta rada programowa jest taka ważna. Chciałbym, aby w takim gremium toczyły się otwarte debaty nad różnymi sprawami, m.in. edukacją, kwestią kobiet - mówi były prezydent.
To nie jedyna funkcja, która znajduje się w orbicie politycznych ambicji Kwaśniewskiego. – Prezydentem, zgodnie z Konstytucją, już być nie mogę. Nie mogę wykluczyć, że kiedyś zostanę premierem – mówi TVN24. – Ale na żadnym plakacie nie napiszę „premier z Warszawy czy Białogardu” – dodaje ze śmiechem.
17 maja odbędzie się organizowana przez Kwaśniewskiego konferencja na Uniwersytecie Warszawskim poświęcona standardom demokratycznym w Polsce. W spotkaniu wezmą udział także Lech Wałęsa, Andrzej Olechowski, Andrzej Zoll i Marek Safjan. Media spekulowały, że owo spotkanie obok będzie forpocztą do stworzenia nowej partii przez byłego prezydenta.
(PAC)
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24