- Nie zgadzam się z tymi, którzy mówią Polak i tylko Polak - mówił w "Faktach po Faktach" były prezes PZPN Michał Listkiewicz pytany o następce Franciszka Smudy. Listkiewicz wymienił wśród możliwych kandydatów Czecha Wernera Liczkę i Szweda Svena Gorana Erikssona. Z kolei zdaniem byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego styl działania Franciszka Smudy to emocje i improwizacja, a dzisiaj potrzeba myślenia analitycznego.
Listkiewicz pytany o następcę Franciszka Smudy powiedział, że najlepszym kandydatem byłby Polak, jednak dodał, że gdyby znalazł sie dobry trener zagraniczny, to można się na niego zdecydować. - Nie zgadzam się z tymi, którzy mówią Polak i tylko Polak - przekonywał.
Pytany o nazwiska potencjalnych następców Smudy, wymienił Henryka Kasperczaka, Macieja Skorżę, Michała Probierza i Waldemara Fornalika. Wśród zagranicznych trenerów były prezes PZPN wymienił Svena Gorana Erikssona i Wernera Liczkę. - Jest bardzo dobra szkoła niemiecka, fajnych trenerów ma Skandynawia - wymieniał dalej Listkiewicz. Były prezes PZPN wspomniał również o Jerzym Engelu. - To jest świetny analityk, który pracuje na rzecz UEFA na tych mistrzostwach i analizuje mecze od strony taktycznej - zapewnił Listkiewicz.
"Potrzebują fachowca, który ich zaskoczy"
Drugi gość programu, były piłkarz Cezary Kucharski, stwierdził, że nowy trener reprezentacji powinien pasować do piłkarzy grających w reprezentacji. Zdaniem Kucharskiego, piłkarze grający w reprezentacji mają wysokie oczekiwania wobec selekcjonera. - Potrzebują fachowca, który ich zaskoczy czymś pozytywnym, który będzie potrafił szybciej niż oni analizować wydarzenia na boisku - powiedział były piłkarz.
"Niefrasobliwośc przywódcza"
Jan Krzysztof Bielecki ocenił z kolei, że trener Franciszek Smuda ma "niefrasobliwość przywódczą". - Trener Smuda jest chyba zwolennikiem takiej szkoły opartej na emocjach, improwizacji, na walce, a to już trochę nie są te czasy, potrzebna jest analityczna głowa - mówił w "Faktach po Faktach" były premier. Bo, jak wyjaśnił, trzeba elastycznie analizować to, co dzieje się na boisku.
Szybkie decyzje
Zdaniem Jana Krzysztofa Bieleckiego potrzeba szybkich decyzji w sprawie następcy Smudy, dlatego jego zdaniem nowym trenerem reprezentacji powinien zostać Polak, ''który w ciągu maksimum dwóch miesięcy jest w stanie podjąć pracę, ponieważ za trzy mesiące gramy już mecze w eliminacjach (do Mistrzostw Świata w Brazylii - red.)". Zdaniem byłego premiera mamy już dobrych piłkarzy i potrzeba teraz wybrać odpowiedniego trenera. - My mamy wokół czego budować, potrzebna jest tylko ta głowa, to kierownictwo - mówił gość "Faktów po Faktach".
Autor: km / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24