Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego profesor Zbigniew Gaciong opublikował apel o sprostowanie "nieprawdziwych informacji" w związku z wypowiedzią Krystyny Jandy. Aktorka została zaszczepiona w placówce WUM poza kolejnością. W TVN24 mówiła, że podawała Gaciongowi listę "kolegów, którzy zgodzili się być ambasadorami szczepień". Następnego dnia Janda sprostowała swoją wypowiedź, przepraszając rektora WUM "za nieprecyzyjną wypowiedź, którą wprowadziła w błąd opinię publiczną".
W poniedziałkowych "Faktach po Faktach" aktorka Krystyna Janda opowiadała o procesie szczepień osób poza kolejką w placówce Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Najpierw z nami rozmawiano na temat promocji szczepień i myśmy, wielu aktorów seniorów zgodziło się na tę promocję – wyjaśniała. Pytana, z kim aktorzy rozmawiali na ten temat, odpowiedziała, że "rozmawiał ktoś z uniwersytetu". Dopytywana, czy to był rektor WUM, opowiedziała, że podała "konkretnie profesorowi Gaciongowi listę kolegów, którzy zgodzili się być ambasadorami szczepień".
Następnego dnia, we wtorek przed godziną 10.30 Janda opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym odniosła się do jednej ze swoich wypowiedzi z "Faktów po Faktach".
Serdecznie chciałam przeprosić Zbigniewa Gacionga, Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za nieprecyzyjną wypowiedź w "Fakty po Faktach", którą wprowadziłam w błąd opinię publiczną. Mówiąc o przekazanej Rektorowi liście aktorów, miałam na myśli listę osób, które już zostały zaszczepione. Listę przekazałam wieczorem w niedzielę 3 stycznia, kilka dni po szczepieniach. To osoby, aktorzy, którzy podtrzymają deklarację użycia swojego wizerunku w celu promocji szczepień.
Gaciong: lista osób zaproszonych do szczepienia nie była mi wcześniej znana
We wtorek do sprostowania "nieprawdziwych informacji" wezwał prof. Gaciong. Nieprawdziwą informacją jest według niego fakt - jak napisał - "jakoby otrzymał listę osób chętnych do szczepienia spoza grupy '0'".
"Odnosząc się do wypowiedzi pani Krystyny Jandy we wczorajszym programie "Fakty po Faktach" w TVN 24 wyemitowanym dnia 04.01.2021, pragnę podkreślić wyraźnie, co zostało zawarte w raporcie komisji, że lista osób zaproszonych do szczepienia nie była mi wcześniej znana" – napisał w oświadczeniu umieszczonym na stronie WUM.
Tłumaczył też, że "dopiero w ramach działań wyjaśniających zaistniałą sytuację, w niedzielę wieczorem (03.01.2021), poprosiłem Panią Krystynę Jandę o udostępnienie mi listy osób, które z jej rekomendacji zostały zaszczepione". "W odpowiedzi na moją prośbę Pani Janda wysłała mi nazwiska kilku osób, które zostały już zaszczepione i które chcielibyśmy zaangażować do akcji promocyjnej. Przypuszczam, że tempo rozmowy doprowadziło do powstania niefortunnego skrótu" – opisał rektor WUM.
Źródło: tvn24.pl, TVN24