Kobiety oskarżają dyrektora teatru o mobbing i molestowanie. Prokuratura wszczęła śledztwo

Aktualizacja:
[object Object]
Aktorka Alina Kamińska o zachowaniu dyrektora krakowskiego Teatru Bagatelatvn24
wideo 2/19

Wpychanie języka do ust i uszu, lizanie po szyi i twarzy, całowanie, klepanie po pośladkach, obleśne seksualne nagabywanie - to oskarżenia co najmniej ośmiu kobiet wobec Henryka Jacka Schoena, dyrektora krakowskiego Teatru Bagatela. On sam zaprzecza zarzucanym czynom. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie molestowania seksualnego pracowniczek teatru przez dyrektora.

68-letni Henryk Jacek Schoen jest reżyserem, dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Bagatela od 1999 roku. To scena podległa miastu Kraków, w tym roku obchodzi stulecie istnienia. Znana jest z lekkiego repertuaru, który przyciąga tysiące widzów.

Największy hit Bagateli, "Mayday", w tym roku świętował 25. rocznicę grania na deskach krakowskiego teatru. Podczas 1700 przedstawień zobaczyło go ponad pół miliona widzów.

Portal tvn24.pl dowiedział się w środę po południu, że Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie molestowania seksualnego pracownic teatru przez dyrektora. Jedną z pierwszych czynności, które wykonają śledczy, będzie wniosek do sądu o przesłuchanie pokrzywdzonych kobiet. Wynika to z przepisu Kodeksu postępowania karnego, który mówi, że osobę pokrzywdzoną w przypadku tego typu przestępstwa należy przesłuchać tylko raz, przed sądem, w obecności psychologa.

Wymiotowała po wyjściu od dyrektora

Z redakcją tvn24.pl skontaktowała się grupa obecnych oraz byłych pracowniczek Bagateli. Są wśród nich zarówno aktorki, reżyserki, jak i pracowniczki biura teatru. Osiem spośród nich podpisało się pod pismem do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, w którym opisują przedstawione poniżej zdarzenia.

Twierdzą, że do zachowań noszących znamiona mobbingu i molestowania ze strony Henryka Jacka Schoena dochodziło już kilkanaście lat temu. Jak mówią, nasilenie się takich incydentów w ostatnim czasie sprawiło, że teraz zdecydowały się na nagłośnienie sprawy.

- Gdy jedna z naszych koleżanek po wyjściu od dyrektora dostała ataku paniki i zaczęła wymiotować z przerażenia po tym, jak była napastowana, uznałyśmy, że nie możemy dalej milczeć. Zorientowałyśmy się też, że dyrektor wybiera na ofiary coraz młodsze dziewczyny - przyznają w rozmowie z tvn24.pl pracowniczki Bagateli.

Do wspomnianego incydentu miało dojść w maju 2019 roku przy okazji 25. rocznicy grania farsy "Mayday". Według naszych rozmówczyń dotyczył pracowniczki administracji teatru. W jednym z teatralnych korytarzy Schoen miał objąć kobietę, przyciągnąć do siebie i wepchnąć język do ust.

Udało jej się wyrwać, ale za chwilę miała stawić się w gabinecie dyrektora na służbowym spotkaniu.

- Siedziałam roztrzęsiona po tym, co wydarzyło się przed chwilą na korytarzu, a on stwierdził, żebym nie histeryzowała, tylko mówiła, co mam do załatwienia - relacjonuje pracowniczka Bagateli.

Z racji wykonywanej funkcji kobieta musiała spotykać się z Schoenem kilka razy w tygodniu.

- Do pierwszej sytuacji, która wzbudziła mój niepokój, doszło już po kilku miesiącach pracy. Podczas premiery myślałam, że dyrektor chce pocałować mnie w policzek, a on zaczął lizać mnie po szyi. Z czasem takich sytuacji było więcej. Całował mnie w usta, ja uciekałam, więc on oficjalnie wzywał mnie do gabinetu na służbową rozmowę, podczas której głaskał mnie po dłoni i rękach. Kiedyś krzyknęłam, żeby przestał, że nie może się tak zachowywać. Wtedy on odparł, że lubi, jak jestem taka ostra. Dla mnie to był szok. Wpadałam w stupor, zamykałam się, nie umiałam zareagować - opowiada kobieta.

Sytuacja w pracy zakończyła się dla niej - jak twierdzi - załamaniem i koniecznością skorzystania z pomocy terapeuty.

Dziwił się, że komplementy są karalne

Opowiada inna pracowniczka biurowa Bagateli: - Gdy zaczynałam pracę w teatrze, starsze pracowniczki mówiły mi, że dyrektor to erotoman gawędziarz, że trzeba się do tego przyzwyczaić. Ale do tego nie można się było przyzwyczaić. Podczas spotkania rozmawiamy o czymś merytorycznie, a on nagle zawiesza głos. I bez związku zaczyna opowiadać, co by ze mną robił, gdyby był moim chłopakiem. Mówił mi, że mam piękną skórę i chciałby ją pieścić. Jedna z koleżanek powiedziała mu, że to, co robi, jest karalne. "Komplementy są karalne?" - zdziwił się. W pewnym momencie, gdy wiedziałam, że czeka mnie spotkanie z dyrektorem, przychodziłam do pracy nieumalowana, z tłustymi włosami, w dresie. Liczyłam, że odstraszę go w ten sposób. Każda rozmowa z dyrektorem była naszpikowana seksualnymi aluzjami, obleśnymi propozycjami, wszystko kręciło się wokół seksu. Kiedyś pojawił się temat Krzysztofa Sadowskiego (muzyka oskarżanego o wykorzystywanie seksualne dzieci w latach 90. - red.). Dyrektor stwierdził, że przecież nastolatki często nie wyglądają już jak dzieci i zaczął się przechwalać, że on sam swoją inicjację seksualną odbył jako nastolatek w szpitalu z pielęgniarką. Któregoś dnia myłam naczynia. Nagle poczułam, że dyrektor stoi za mną. Zaczął głaskać mnie po plecach i rozchylać mi sukienkę. Zaczęłam krzyczeć, żeby mnie zostawił. Po tym incydencie miałam chwilę spokoju.

"Głaszcz, dziecko, jakbyś głaskała członka"

O nagannych zachowaniach Henryka Jacka Schoena opowiadają także pracowniczki artystyczne Bagateli. Relacja jednej z nich: - 14 lutego 2019 mieliśmy próbę do spektaklu "Boska terapia". Pamiętam tę datę dokładnie, bo o tym, co się wtedy wydarzyło, napisałam natychmiast innym koleżankom z teatru. W przedstawieniu jest scena, gdy jedna z aktorek ma przytulić niepełnosprawnego syna. Od dyrektora podczas próby usłyszała (Henryk Jacek Schoen jest też reżyserem, reżyseruje część sztuk wystawianych w Bagateli - red.), że ma pieścić go, jakby pieściła główkę członka. Cała ekipa zdębiała, nikt nie mógł wydusić z siebie słowa.

Opowiada aktorka od niedawna pracująca w Bagateli: - Podczas pierwszej premiery przytulił mnie. Na początku się ucieszyłam, ale zaraz zesztywniałam, gdy poczułam, że ręką zjechał na pośladki. Potem zaczęło się napastowanie słowami: erotyczne podteksty w każdej rozmowie, dyszenie. Kiedyś podszedł do mnie przy okazji premiery sztuki, w której nie występowałam. "Szkoda, że nie grasz, bo mógłbym cię przytulać, a tak muszę szukać do tego innych pretekstów". Uciekam przed nim, jak mogę, ale przecież nie zrezygnuję z prób. Jak mnie widzi, to całuje i głaszcze. Jakiś czas temu rzucił: "musisz przestać być taka piękna, bo w końcu ktoś oskarży mnie o molestowanie".

Podczas bankietu z okazji stulecia Teatru Bagatela Schoen miał w pewnym momencie przywołać młodą aktorkę i zażądać zaśpiewania piosenki dla niego i dla jego kolegów.

- Usłyszałam, że mam ich zabawić. Trzy razy odmawiałam. On stanowczo kazał mi śpiewać dla siebie i stojących obok starszych reżyserów oraz innych VIP-ów - relacjonuje.

Kobieta może klęczeć

Opowiada inna aktorka: - Miałam coś do załatwienia w jego gabinecie. Nagle siadł obok mnie i zaczął głaskać mnie po plecach. Mówił, że mnie kocha i zazdrości moim facetom. Wyszłam z gabinetu zszokowana.

Reżyserka: - Podczas prób do spektaklu siedziałam na podłodze, pracowałam z komputerem na kolanach. Nagle wszedł dyrektor Schoen. Zapytałam, czy nie przeszkadza mu, że nie wstaję. "Może pani przede mną klękać, mi to odpowiada". Oczywiście wszystko z rubasznym seksualnym podtekstem.

Pracowniczka obsługi sceny: - Natknął się na mnie w trakcie spektaklu, więc nie mogłam przed nim uciec, krzyczeć, bronić się. Nagle dyrektor Schoen stwierdził, że musi mnie poprzytulać. "Ja cię tak lubię!" - stwierdził i zaczął przytulać drugi raz. Za trzecim razem do przytulania doszło lizanie po twarzy, wkładanie języka do ucha i ust, erotyczne dyszenie. Byłam przerażona, nie mogłam się wyrwać, dyrektor jest silnym człowiekiem, byłym kaskaderem, mimo wieku ma nad nami olbrzymią fizyczną przewagę.

Do tego zdarzenia miało dojść pod koniec sierpnia tego roku podczas przedstawienia "Seks dla opornych".

Z relacji kobiet oskarżających Schoena wynika, że do przypadków molestowania miało dochodzić już kilkanaście lat temu.

- Pracowałam w Bagateli 15 lat temu i odeszłam z teatru między innymi właśnie ze względu na zachowanie dyrektora: łapanie za ręce, głaskanie, wsadzanie języka do ust i uszu. Opowiadanie o swoich podbojach erotycznych. Dokładnie to samo, o czym dziś opowiadają dziewczyny tam pracujące - przyznaje była pracowniczka Bagateli.

Z rozmów z kobietami zgłaszającymi molestowanie i mobbing ze strony dyrektora Schoena wynika, że wybiera kobiety, które nie mają mężów ani partnerów, często samotne matki.

- Na początku oferuje pomoc. Ale serdeczność szybko zmienia się w poufałość. Ciężko jest zareagować w takim momencie, gdy chodzi o twojego szefa, od którego jesteś całkowicie zależna - przyznaje jedna z poszkodowanych kobiet.

"Wielokrotnie naruszał naszą godność"

Pod koniec października grupa pracowniczek Bagateli postanowiła podjąć działania w sprawie zachowań dyrektora Schoena. Kobiety napisały list do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, któremu podlega Teatr Bagatela. Prosiły w nim o interwencję.

"Od lat na różne sposoby doświadczałyśmy molestowania seksualnego w postaci słów, sugestii, gestów, czynów zabronionych ze strony Dyrektora Teatru Bagatela Henryka Jacka Schoena. Dyrektor wykorzystując swoją pozycję pracodawcy wielokrotnie przekraczał granice nietykalności osobistej i godności podpisanych poniżej".

Napisany 25 października list do Majchrowskiego zaniosła Alina Kamińska, aktorka Bagateli, ale i radna Dzielnicy Pierwszej w Krakowie, przewodnicząca dzielnicowej komisji kultury i dziedzictwa kulturowego. Kamińska też miała doświadczyć nagannych zachowań ze strony Schoena.

- Cztery lata temu, w czasie kiedy odbywały się próby do sztuki "Seks dla opornych" (Henryk Jacek Schoen reżyserował to przedstawienie - red.), dyrektor mnie dotykał, wsadzał język do ucha, czynił niedwuznaczne sugestie, po próbach dzwonił do mnie i dyszał do słuchawki, mówiąc, co zamierza ze mną robić, pytał, kiedy w końcu go zaproszę do domu. Zaczęłam go unikać, nie reagowałam. Nie wiedziałam, jak się zachować - relacjonuje Kamińska.

Dyrektor nie zrezygnuje z serdeczności

Po otrzymaniu listu prezydent Majchrowski zaprosił kobiety z Bagateli na spotkanie, do którego doszło w jego gabinecie 29 października. W trakcie spotkania prezydent wysłuchał zarzutów wobec Henryka Jacka Schoena.

- W związku z jubileuszem stulecia teatru nie chciałyśmy robić zamieszania. Liczyłyśmy, że uda się tę sprawę załatwić delikatnie. Że pan dyrektor odejdzie i nie będziemy musiały już znosić upokorzeń. Prezydent zapewnił nas, że dyrektor zostanie poproszony o rezygnację. Byłyśmy też proszone o nienagłaśnianie sprawy w mediach. Z kolei my prosiłyśmy o nieujawnianie naszych danych dyrektorowi - relacjonują uczestniczki spotkania.

30 października prezydent Jacek Majchrowski spotkał się z Henrykiem Jackiem Schoenem. Już kolejnego dnia Schoen pojawił się w pracy w swoim gabinecie i zaczął kontaktować się z kobietami, które złożyły skargę na jego zachowanie.

Dziennikarze tvn24.pl zapoznali się z relacją z jednej z takich rozmów. Schoen zaprosił do siebie kobietę, którą podejrzewał o podpisanie się pod listem w swojej sprawie na indywidualną rozmowę. Jak nam opowiada pracowniczka teatru, powiedział jej, że został zobowiązany przez prezydenta miasta do jak najpilniejszego przedstawienia procedur uzupełniających kodeks etyczny teatru, procedur antymobbingowych, żeby "żadna ze spraw z listu nie miała możliwości się powtórzyć".

Nasza rozmówczyni opowiada, że Schoen zaprosił ją do grona, które będzie tworzyć antymobbingowe procedury. Z jej relacji wynika także, że dyrektor zapowiedział poproszenie do współpracy kobiety, które odwiedziły prezydenta Majchrowskiego. Miał stwierdzić też, że nie zdawał sobie sprawy, iż jego serdeczność jest nazywana mobbingowaniem czy molestowaniem. Mówił, że kompletnie nie miał o tym pojęcia. Miał poczucie, że ma cztery córki dorosłe i pracowniczki teatru też traktował jak córki. Dla niego - relacjonuje nasza rozmówczyni - to było takie ojcowskie. Na koniec przeprosił ją i zapewnił, że nie zamierza być mniej serdeczny niż dotychczas.

W Teatrze Bagatela dyrektor miał molestować aktorki. Prezydent Krakowa złożył zawiadomienie
W Teatrze Bagatela dyrektor miał molestować aktorki. Prezydent Krakowa złożył zawiadomienieFakty TVN

Trudno nie informować dyrektora

Monika Chylaszek, rzecznik prasowa prezydenta Krakowa, potwierdza, że Jacek Majchrowski spotkał się z pracowniczkami Bagateli oraz dyrektorem oskarżanym o molestowanie oraz mobbing.

"Podczas spotkania z dyrektorem Schoenem prezydent poprosił o ustosunkowanie się do zarzutów. Czekamy na wyjaśnienia dyrektora, niezależnie jednak prezydent zdecydował o zawiadomieniu prokuratury i przekazaniu prokuraturze pisma, które otrzymał od pracownic teatru" - czytamy w odpowiedzi Chylaszek.

Dlaczego prezydent przekazał Schoenowi nazwiska kobiet, które wystąpiły przeciwko niemu, mimo ich próśb, żeby nie ujawniać ich danych?

"Trzeba pamiętać, że dyrektorowi, gdyby zarzuty się potwierdziły, grożą poważne konsekwencje. Trudno go nie poinformować, do jakich konkretne zarzutów i do relacji z którymi osobami powinien się odnieść" - pisze dalej rzecznik prezydenta.

- Zaskoczyło nas i zabolało ujawnienie naszych danych przez prezydenta panu dyrektorowi. To jest dla nas dramat, jesteśmy rozżalone i próbujemy zrozumieć, dlaczego tak się stało - mówi Alina Kamińska.

Dyrektor się domyśla

Na pytania dotyczące oskarżeń o mobbing i molestowanie w imieniu Henryka Jacka Schoena odpowiedziała jego pełnomocnik, adwokat Anna Skąpska-Capińska: "Trudno nam odnieść się w sposób szczegółowy do zarzutów zawartych w Pana pytaniach poza stanowczym stwierdzeniem mojego Klienta, iż nigdy nie molestował seksualnie swoich pracownic ani kobiet z Nim współpracujących, a także nie dopuszczał się mobbingu.

Klientowi mojemu została przedstawiona treść pisma złożonego p. Prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu przez kilka Pań pracujących w Teatrze Bagatela. Z wielką przykrością stwierdziliśmy, że pismo zawierało same nieprawdziwe zarzuty. Domyślamy się, że pismo to jest jedynie narzędziem do uzyskania przez niektóre z podpisanych pod nim osób znacznie dalej idących celów niż 'tylko' zniesławienie p. Henryka J. Schoena. (...)

W tym miejscu jako pełnomocnik p. H. J. Schoena oświadczam, że zarzuty przedstawione w ww. piśmie są nieprawdziwe i mając na uwadze dobro mojego Klienta prawem chronione wzywam Pana do powstrzymania się od jakiejkolwiek publikacji, które naruszą lub zagrożą Jego dobrom osobistym w postaci dobrego imienia do czasu wyjaśnienia sprawy przez Prezydenta Krakowa, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć stosowne kroki na drodze sądowej".

- Ani ja, ani żadna z koleżanek nie zdecydowałyśmy się na ujawnienie tych wszystkich upokarzających okoliczności po to, żeby przejąć po Henryku Jacku Schoenie jego stanowisko - podkreśla Alina Kamińska.

W poniedziałek kobiety napisały kolejny list do prezydenta.

"Zwracamy się z pytaniem, jak długo będziemy bały się przyjść do pracy. Będziemy wdzięczne za szybką informację od pana prezydenta, co mamy robić, żeby nie czuć się dyskryminowane i poniżane, co wpływa negatywnie na nasz stan psychiczny, utrudniając nam funkcjonowanie w życiu i pracy" - pisze osiem kobiet podpisanych pod pismem.

- Czekamy na kolejne kroki ze strony Jacka Majchrowskiego - dodaje Alina Kamińska.

We wtorek do jednej z krakowskich prokuratur rejonowych dotarło z urzędu miasta zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora Teatru Bagatela. Jak dowiaduje się tvn24.pl, do treści zawiadomienia dołączono list napisany 25 października przez pracowniczki teatru i przekazany prezydentowi podczas spotkania.

Sprawa została natychmiast przejęta przez prokuraturę okręgową, śledczy rozpoczęli czynności sprawdzające.

PO w Krakowie: jest wstępnie przyjęta kwalifikacja w sprawie dyrektora Teatru Bagatela
PO w Krakowie: jest wstępnie przyjęta kwalifikacja w sprawie dyrektora Teatru Bagatela tvn24

Autor: Szymon Jadczak / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Google Street

Pozostałe wiadomości

Minister Adam Bodnar podpisał rozporządzenie dotyczące zasad przyznawania środków z Funduszu Sprawiedliwości. "Znowelizowane przepisy zlikwidowały m.in. kontrowersyjny paragraf 11 umożliwiający powierzanie zadań poza procedurą konkursową" - przekazano w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości. Dodano, że decyzję w tej sprawie Adam Bodnar podpisał 13 listopada.

Koniec paragrafu 11 i pieniędzy poza konkursami

Koniec paragrafu 11 i pieniędzy poza konkursami

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Kanady Justinem Trudeau. "W przyszłym tygodniu w Szwecji nadzwyczajny format: państwa skandynawskie plus bałtyckie plus Polska" - napisał w mediach społecznościowych. Zełenski ujawnił, że rozmawiał z Tuskiem o oczekiwaniach Ukrainy w związku z objęciem przez Polskę prezydencji w Radzie UE na początku nadchodzącego roku.

Tusk o "nadzwyczajnym formacie", Zełenski o 45. pakiecie wsparcia

Tusk o "nadzwyczajnym formacie", Zełenski o 45. pakiecie wsparcia

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Zastępcy Prokuratora Generalnego Robertowi Hernandowi postanowiono przedstawić zarzut popełnienia przewinienia dyscyplinarnego uchybienia godności urzędu - poinformowała w środę Prokuratura Krajowa. Chodzi o zdarzenia z 12 stycznia, związane z odsunięciem prokuratora krajowego Dariusza Barskiego.

"Sytuacja przymusowa i niekomfortowa". Zastępca Prokuratora Generalnego z zarzutem

"Sytuacja przymusowa i niekomfortowa". Zastępca Prokuratora Generalnego z zarzutem

Źródło:
PAP

Kolonia, Budapeszt, Praga, Strasburg - to tam zdaniem dziennika "The Times" można znaleźć jedne z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Europie. W zestawieniu nie zabrakło też polskich miast. Gdzie warto wybrać się w tym roku na bożonarodzeniowy jarmark?  

Najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Na liście dwa z polskich miast  

Najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Na liście dwa z polskich miast  

Źródło:
The Times

Proboszcz, który zezwolił amerykańskiej gwieździe pop Sabrinie Carpenter nakręcić w kościele sceny do teledysku, został pozbawiony możliwości dalszego pełnienia swoich obowiązków - informuje BBC.

Gwiazda nakręciła teledysk w kościele. Proboszcz "pozbawiony możliwości pełnienia obowiązków"

Gwiazda nakręciła teledysk w kościele. Proboszcz "pozbawiony możliwości pełnienia obowiązków"

Źródło:
BBC, ABC, tvn24.pl

Zakończono śledztwo w sprawie śmiertelnego porażenia prądem 18-latka, który ładował swój telefon w autobusie w Malezji. Jak ustalono, przyczyną tragedii były "krytyczne uchybienia" w instalacji elektrycznej pojazdu. W całym kraju utrzymany został zakaz korzystania z gniazdek elektrycznych w autobusach.

Ładował telefon w autobusie, zmarł porażony prądem. Ustalono przyczynę tragedii

Ładował telefon w autobusie, zmarł porażony prądem. Ustalono przyczynę tragedii

Źródło:
The Straits Times

Antoni Macierewicz, który za swój listopadowy rajd po Warszawie dostał trzy mandaty - 21 punktów karnych i 1800 złotych - miał już wcześniej na koncie 10 punktów karnych - dowiedział się portal tvn24.pl. Oznacza to, że polityk przekroczył dozwolony limit i w związku z tym może stracić prawo jazdy - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.

Limit przekroczony. Wiemy, ile Antoni Macierewicz ma punktów karnych

Limit przekroczony. Wiemy, ile Antoni Macierewicz ma punktów karnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Chiński statek podejrzany o przecięcie kabli telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim znajduje się w cieśninie Kattegat między Bałtykiem i Morzem Północnym. Duńskie siły zbrojne potwierdziły w środę, że są obecne na tym obszarze. Media wskazują przy tym, że nie mogą nic więcej zrobić.

Przecięte kable na Bałtyku. Duńczycy wysłali okręt za Chińczykami, ale nic nie mogą zrobić

Przecięte kable na Bałtyku. Duńczycy wysłali okręt za Chińczykami, ale nic nie mogą zrobić

Źródło:
PAP

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podaje straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Trwa ustalanie, ile osób miało znajdować się w hali. Po południu do ratowników medycznych zgłosiły się też dwie inne poszkodowane osoby – podała straż pożarna. Cały czas prowadzona jest akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów.

Zawalił się strop bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Pies ratowniczy nikogo nie znalazł w gruzowisku

Zawalił się strop bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Pies ratowniczy nikogo nie znalazł w gruzowisku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dwa fronty przechodzą w środę nad Polską. Niosą ze sobą opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Miejscami występują krótkotrwałe śnieżyce. Warunki na drogach są trudne.

Tu pada śnieg. Niedługo może dotrzeć i do Warszawy

Tu pada śnieg. Niedługo może dotrzeć i do Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Premier Donald Tusk podtrzymał decyzję wojskowego kontrwywiadu o odebraniu dostępu do informacji niejawnych dla generała Jarosława Gromadzińskiego, niedawnego dowódcy wielonarodowego Eurokorupsu - wynika z informacji tvn24.pl.

Generał bez dostępu do tajemnic. Nieoficjalnie: premier podtrzymał decyzję

Generał bez dostępu do tajemnic. Nieoficjalnie: premier podtrzymał decyzję

Źródło:
tvn24.pl

Czy po zakończeniu prezydentury Andrzej Duda powinien pozostać czynnym politykiem lub objąć ważne międzynarodowe stanowisko? 41 proc. Polaków uważa, że tak, jednak więcej - bo 47 proc. - jest przeciwnego zdania - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Sam prezydent, który zakończy urzędowanie w sierpniu przyszłego roku, do tej pory nie informował, co zamierza robić w przyszłości.

Gdzie Polacy widzą Andrzeja Dudę po zakończeniu prezydentury? Nowy sondaż

Gdzie Polacy widzą Andrzeja Dudę po zakończeniu prezydentury? Nowy sondaż

Źródło:
PAP, Rzeczpospolita, Polsat News, tvn24.pl

Seria przesłuchań i przeszukanie domu Roberta Bąkiewicza w śledztwie dotyczącym Marszu Niepodległości. Prokuratura zabezpieczyła i przejrzała nośniki elektroniczne znalezione w mieszkaniu organizatora marszów. Wśród przesłuchanych są osoby, które w 2018 roku pełniły "wysokie funkcje państwowe".

Przeszukali dom Bąkiewicza, co znaleźli? Ustalenia prokuratury

Przeszukali dom Bąkiewicza, co znaleźli? Ustalenia prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje historię Walijczyka usiłującego od ponad 10 lat odzyskać komputerowy twardy dysk, który najprawdopodobniej trafił na wysypisko śmieci. Jak twierdzi mężczyzna, zawiera on klucz do bitcoinów, wartych po ostatnim skoku kursu nawet trzy miliardy zł.

Szuka wyrzuconego do śmieci twardego dysku. Miał na nim klucz do bitcoinów wartych dziś miliardy

Szuka wyrzuconego do śmieci twardego dysku. Miał na nim klucz do bitcoinów wartych dziś miliardy

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Ponad tysiąc żołnierzy rosyjskiej 20 Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych z obwodu wołgogradzkiego, walczącej w Ukrainie, uciekło z tej jednostki - ujawnia niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii. Publikuje pismo dowódców, które zawiera listę z nazwiskami dezerterów, która - jak ocenia portal - "pokazuje prawdziwą skalę dezercji z armii rosyjskiej w czasie wojny".

"Jedna z najgorszych" dywizji. Rosyjscy wojskowi uciekają

"Jedna z najgorszych" dywizji. Rosyjscy wojskowi uciekają

Źródło:
Ważnyje Istorii

IMGW ostrzega przed oblodzeniem, które może pojawić się na południu kraju. Obowiązują też alarmy przed obfitymi opadami śniegu. Miejscami pokrywa śnieżna może wzrosnąć nawet do 15 centymetrów. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Nawet 15 cm śniegu. Tu należy zachować ostrożność

Nawet 15 cm śniegu. Tu należy zachować ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Profesor Andrzej Zybertowicz z kancelarii prezydenta - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Szef Głównego Urzędu Stastycznego odwołany. Jak podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Dominika Rozkruta.

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Źródło:
PAP

Podróże służbowe członków podkomisji smoleńskiej kosztowały polskiego podatnika ponad milion złotych, z czego połowa to tak zwane kilometrówki - powiedział wiceminister obrony Cezary Tomczyk. Mówił, że łącznie prywatnymi pojazdami członkowie podkomisji "przejechali ponad 800 tysięcy kilometrów, co w sumie daje 20 okrążeń kuli ziemskiej". Przekazał, że sprawa została zgłoszona do prokuratury. Zastrzegł przy tym, że to "nie wszystko", bo pieniądze - ponad 260 tysięcy złotych - szły także na bilety lotnicze. Niektóre z przelotów nie znajdowały merytorycznego uzasadnienia - podkreślał wiceszef MON.

Kilometrówki podkomisji smoleńskiej i loty. 20 razy dookoła Ziemi, ale akurat Smoleńsk ominęli

Kilometrówki podkomisji smoleńskiej i loty. 20 razy dookoła Ziemi, ale akurat Smoleńsk ominęli

Źródło:
TVN24

Ukraińskie drony zaatakowały 13. Arsenał Głównego Zarządu Rakietowo-Artyleryjskiego rosyjskiego ministerstwa obrony w obwodzie nowogrodzkim. Celem ataków była też fabryka dronów w przygranicznym obwodzie nowogrodzkim, a także stanowisko dowodzenia zgrupowania wojsk rosyjskich "Siewier" (Północ).

Ważny arsenał trafiony. Ukraińcy zaatakowali prawie 700 kilometrów od granicy

Ważny arsenał trafiony. Ukraińcy zaatakowali prawie 700 kilometrów od granicy

Źródło:
PAP, NV, tvn24.pl

W północnej Hiszpanii potwierdzono pojawienie się szerszenia Vespa soror. Jeśli ten inwazyjny gatunek zacznie występować powszechnie, może zagrozić miejscowym owadom - ostrzegają naukowcy.

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

Źródło:
PAP, Ecology and Evolution

Ojciec zaniepokojony stanem zdrowia córki, do której sam nie mógł szybko dotrzeć, poprosił o interwencję policjantów. Pojechali pod wskazany adres i usłyszeli ciche wołanie o pomoc. Wyważyli drzwi i uratowali 36-latkę, która miała problemy z oddychaniem. Na miejsce wezwali też pogotowie.

Byli przed drzwiami, gdy usłyszeli ciche wołanie o pomoc

Byli przed drzwiami, gdy usłyszeli ciche wołanie o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Malezyjska sieć handlowa MR D.I.Y wkracza do Polski. Pierwszy sklep otwarto "po cichu" 15 listopada w Zabrzu, do końca bieżącego roku firma uruchomi jeszcze placówki w Krakowie i Piotrkowie Trybunalskim. Wczesną wiosną marka ma zawitać do Warszawy.

Nowa sieć handlowa wkracza do Polski

Nowa sieć handlowa wkracza do Polski

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie 49 serii produktu leczniczego o nazwie Enema. Powodem jest stwierdzenie niezgodności w wyglądzie "w postaci zmętnienia roztworu". GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Kilkadziesiąt serii leku wstrzymanych w obrocie

Kilkadziesiąt serii leku wstrzymanych w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

Na trwającym w Toruniu festiwalu EnergaCamerimage odbyła się w środę, 20 listopada, światowa premiera westernu "Rust". Stało się to trzy lata po tragicznej śmierci operatorki Halyny Hutchins, którą zabił pocisk wystrzelony na planie zdjęciowym z pistoletu aktora Aleca Balwina. Olga Solovey, matka zmarłej operatorki, odmówiła wzięcia udziału w pokazie i wydała (poprzez amerykańską kancelarię prawną) oświadczenie, z którego wynika, że traktuje premierę jako próbę wzbogacenia się na śmierci jej córki. Producenci przedstawiają z kolei pokaz jako okazję do uhonorowania ostatniej pracy operatorki.

Światowa premiera filmu "Rust" w Polsce. Podczas zdjęć zginęła operatorka. Jej matka ostro o pokazie

Światowa premiera filmu "Rust" w Polsce. Podczas zdjęć zginęła operatorka. Jej matka ostro o pokazie

Źródło:
tvn24.pl

Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie ogłosiło swojego kandydata w wyborach prezydenckich. - W tej chwili, można powiedzieć, rozstrzyga się wybór między dwoma kandydatami, to znaczy Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - zdradził w środę wiceszef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak mówił, "raczej będzie któryś z tych dwóch", choć "niespodzianka może się zdarzyć".

W PiS "rozstrzyga się wybór między dwoma kandydatami"

W PiS "rozstrzyga się wybór między dwoma kandydatami"

Źródło:
Polsat News, PAP, TVN24

Studentka z Teheranu, której zdjęcia w samej bieliźnie zrobione przed uniwersytetem obiegły świat na początku listopada, nie zostanie oskarżona - przekazała stacja BBC, powołując się na irańskie władze.

Jej zdjęcia w bieliźnie poruszyły świat. Władze Iranu: studentka nie zostanie oskarżona

Jej zdjęcia w bieliźnie poruszyły świat. Władze Iranu: studentka nie zostanie oskarżona

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Trzy osoby trafiły do szpitala po wpadnięciu do głębokiego szybu w lesie na zachodzie Niemiec. Jedna z nich jest w stanie krytycznym. Według władz poszkodowani to nastolatkowie, którzy uciekali przed policją. Służby nie poinformowały, skąd tak głęboki szyb wziął się w lesie.

Nastolatkowie uciekali przez las, wpadli do kilkudziesięciometrowego szybu

Nastolatkowie uciekali przez las, wpadli do kilkudziesięciometrowego szybu

Źródło:
ENEX, Kölner Stadt-Anzeiger, tvn24.pl

Piesi spokojnie szli chodnikiem, gdy nagle w drzewo uderzył rozpędzony samochód. Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek w Międzyrzeczu. Kierowca nie odniósł obrażeń, odmówił badania alkomatem.

Uderzył w drzewo na chodniku, z drugiej strony byli piesi

Uderzył w drzewo na chodniku, z drugiej strony byli piesi

Źródło:
TVN24
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na terenie stargardzkich ogródków działkowych doszło do zabójstwa 29-latki. Kobieta została znaleziona z obrażeniami głowy, mimo podjętych działań jej życia nie udało się uratować. W sprawie zatrzymano mężczyznę, który przyznał się do zarzucanego mu czynu. Usłyszał zarzut zabójstwa.

Brutalne morderstwo na terenie ogródków działkowych. Nie żyje 29-latka

Brutalne morderstwo na terenie ogródków działkowych. Nie żyje 29-latka

Źródło:
tvn24.pl

Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem. Dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.

Minister finansów o dniu wolnym w Wigilię: miliony Polaków mogą być zawiedzione

Minister finansów o dniu wolnym w Wigilię: miliony Polaków mogą być zawiedzione

Źródło:
Radio ZET, tvn24.pl

Jedna osoba nie żyje, a setki tysięcy odbiorców zostało bez prądu po tym, jak w północno-zachodnie regiony Stanów Zjednoczonych uderzyła potężna bomba cyklonowa. Żywioł niesie huraganowy wiatr i intensywne opady śniegu i deszczu. Prognozy na kolejne dni nie są optymistyczne.

Tak silna bomba cyklonowa zdarza się tam raz na dekadę

Tak silna bomba cyklonowa zdarza się tam raz na dekadę

Źródło:
CNN, Reuters

Policja poszukiwała młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. W środę, 20 listopada, policja poinformowała o jej odnalezieniu. "Dziewczyna jest cała i zdrowa" - podano.  

18-latka ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach. Po kilku dniach poszukiwań została odnaleziona

18-latka ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach. Po kilku dniach poszukiwań została odnaleziona

Aktualizacja:
Źródło:
KPP Kraków

Lekką ręką trwoniono pieniądze na mrzonki. Na przykład spółka miała budować lotnisko i kolej, a nie finansować amatorską galę MMA, albo pikniki w miejscowościach odległych o ponad czterysta kilometrów od CPK, czy sponsorować konferencje polityków PiS - powiedział wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek podczas wystąpienia w Sejmie. - Do listopada 2024 roku podpisaliśmy kilkadziesiąt umów na łączną kwotę około 650 milionów złotych - wyliczał Lasek.

Lasek o CPK: łopata nie została wbita, ale toczki dla hostess uszyto

Lasek o CPK: łopata nie została wbita, ale toczki dla hostess uszyto

Źródło:
tvn24.pl

Księżna Kate we wtorek nie pojawiła się na corocznym przyjęciu Korpusu Dyplomatycznego w Pałacu Buckingham - informują brytyjskie media. Jak podkreślają, to jedna z najważniejszych uroczystości państwowych w roku, na której zwykle była obecna u boku księcia Williama.

Księżna Kate "zauważalnie" nieobecna na ważnej uroczystości państwowej

Księżna Kate "zauważalnie" nieobecna na ważnej uroczystości państwowej

Źródło:
The Independent, Sky News, tvn24.pl

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Karetka miała zastawić samochody zaparkowane… za znakiem zakazu zatrzymywania.

Ratownicy medyczni przyjechali ratować życie. Po powrocie do karetki zastali nietypową "laurkę"

Źródło:
Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni

W trakcie wrześniowej powodzi uszkodzony został most w Stroniu Śląskim na drodze wojewódzkiej nr 392, który prowadzi przez główną ulicę miasta. Przeprawa wciąż jest zamknięta. Ma, prawdopodobnie na początku grudnia, powstać most tymczasowy. Na stały mieszkańcy będą musieli jeszcze poczekać

Po powodzi miasto wciąż jest podzielone. W Stroniu Śląskim powstanie tymczasowy most

Po powodzi miasto wciąż jest podzielone. W Stroniu Śląskim powstanie tymczasowy most

Źródło:
tvn24.pl

Od drugiego kwartału 2025 roku ceny mieszkań powinny nieznacznie się obniżać - prognozują ekonomiści Pekao. Do tego czasu ceny w siedmiu największych miastach w Polsce mają jednak wzrosnąć średnio o około 2,5 procent.

Ceny mieszkań będą spadać. Ekonomiści wskazują datę

Ceny mieszkań będą spadać. Ekonomiści wskazują datę

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Demokratycznej Republiki Konga poinformował o włamaniu do mauzoleum bohatera narodowego Patrice'a Lumumby. W budynku znajdowała się trumna, a w niej narodowa relikwia - ząb zamordowanego w 1961 roku przywódcy walk o niepodległość, którego ciało poćwiartowano i rozpuszczono w kwasie.

Włamali się do mauzoleum, zniszczyli trumnę ze słynnym zębem

Włamali się do mauzoleum, zniszczyli trumnę ze słynnym zębem

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje projekt ustawy, który zmieni zasady ustalania stawki opłaty za badania techniczne pojazdów - poinformował w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec.

Stawka za badanie techniczne samochodu do zmiany. Jest zapowiedź projektu

Stawka za badanie techniczne samochodu do zmiany. Jest zapowiedź projektu

Źródło:
PAP

Do olsztyńskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 74-latkowi, który w Kieźlinach (woj. warmińsko-mazurskie) potrącił na przejściu dla pieszych 12-latka. Po kilku dniach chłopiec zmarł w szpitalu. Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Potrącony 12-latek zmarł w szpitalu. Jest akt oskarżenia

Potrącony 12-latek zmarł w szpitalu. Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

20-latek zadzwonił na przypadkowy numer i - podając się za żołnierza – powiedział, że pod blokiem w Tomaszowie Lubelskim jest bomba. Odebrała 56-letnia mieszkanka sąsiedniego województwa, która zawiadomiła o sprawie policję. Ta dotarła do "żołnierza", który po początkowych próbach zmylenia mundurowych, przyznał w końcu, że chciał zrobić żart. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Za "żart" o bombie pod blokiem grozi mu osiem lat więzienia

Za "żart" o bombie pod blokiem grozi mu osiem lat więzienia

Źródło:
tvn24.pl

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

W środę poznamy zwycięzcę 13. edycji "Top Model". O nagrodę pieniężną i kontrakt z agencją modelingową walczą Ada Posiadała, Hubert Włodarczak, Karolina Sobótka i Klaudia Zioberczyk. Finał programu można oglądać o godz. 21:30 na antenie TVN.

Dziś finał "Top Model". Kto wygra kontrakt z agencją modelingową i 200 tysięcy złotych?

Dziś finał "Top Model". Kto wygra kontrakt z agencją modelingową i 200 tysięcy złotych?

Źródło:
TVN, tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl