Krajowy Plan Odbudowy został zatwierdzony, ale samo zatwierdzenie programu nie uruchamia środków - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Rosati. Dodał, że "Polska do tej pory wcale nie ma gwarancji, że dostanie choć jedno euro". - Polsce zależy na tym, aby te środki były jak najszybciej, jak najsprawniej wydatkowane, stąd też poszczególne kamienie milowe - czy to reformy, czy to inwestycje - będą szły do przodu - zapewniał wiceminister finansów Artur Soboń z PiS.
- Pierwsza wypłata będzie możliwa w momencie, kiedy nowe prawo zostanie wdrożone i będzie się odnosić do wszystkich tych wymagań - powiedziała. Miliardy euro nie popłyną do Polski, jeżeli nie zostaną spełnione ściśle określone warunki w kwestii przestrzegania praworządności.
Soboń: Polsce zależy na tym, aby te środki były jak najszybciej wydatkowane
O warunkach dotyczących wypłaty unijnych środków dyskutowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceminister finansów Artur Soboń z PiS oraz poseł Koalicji Obywatelskiej, były szef polskiej dyplomacji Dariusz Rosati.
Soboń stwierdził, że poza kamieniem milowym dotyczącym likwidacji Izby Dyscyplinarnej i zmian w sądownictwie, pozostałe kwestie są oceniane przez Komisję Europejską "życzliwie". - Polsce zależy na tym, aby te środki były jak najszybciej, jak najsprawniej wydatkowane, stąd też poszczególne kamienie milowe - czy to reformy, czy to inwestycje - będą szły do przodu - dodał. Przekonywał, że "kamienie milowe są realne". - Te kamienie milowe pozwolą na to, żeby w tym toku to była mała kwota, ale w kolejnych latach - żeby to było 30, 40, 50 miliardów złotych uruchamianych każdego roku, co pozwoli na to, aby o co najmniej punkt procentowy PKB nasza gospodarka, w tym trudnym czasie spowolnienia, rosła szybciej - powiedział wiceminister.
- Te środki Polska będzie miała i będzie wydawała przede wszystkim na inwestycje, bo one sprawią, że w tym trudnym czasie, kiedy firmy hamują z inwestycjami, inwestycje publiczne mogą zwiększyć ten poziom inwestycji nawet o 17 procent w relacji do PKB i o to nam chodzi - tłumaczył Soboń. Jak mówił dalej, pieniądze z KPO "będą kluczowe w roku przyszłym, 2024 i 2025".
Jak dużego spowolnienia gospodarczego spodziewa się wiceminister finansów?
Soboń został zapytany jak dużego spowolnienia gospodarczego się spodziewa w najbliższym czasie. - Mamy po pierwszym kwartale 8,5 procent wzrostu PKB, więc siłą rzeczy, nawet jeśli spowolnienie będzie dotkliwe, to ono wyhamuje do 4, może 5 punktów procentowych PKB w tym roku. Natomiast rok przyszły to będzie sytuacja, w której sukcesem z punktu widzenia utrzymania wzrostu gospodarczego będzie utrzymanie wzrostu na poziomie 3 punktów procentowych - odpowiedział.
Rosati: Polska wcale nie ma gwarancji, że dostanie choć jedno euro
Dariusz Rosati mówił, że "w koalicji Zjednoczonej Prawicy nie było jedności, nie było zgody co do tego, jak należy podejść do oczekiwań Komisji Europejskiej w kwestii praworządności i sądownictwa". - Ponieważ Komisja Europejska oczekiwała od nas wykonania wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (chodzi o TSUE - red.), wycofania się z pewnych zmian, które wprowadził minister Ziobro, (...), to oczywiście mieliśmy sytuację, że wszystko było zablokowane - powiedział.
- Polska straciła środki z możliwych zaliczek, to są ponad cztery miliardy euro, i Polska do tej pory wcale nie ma gwarancji, że dostanie choć jedno euro - kontynuował Rosati.
- Program KPO został zatwierdzony, ale samo zatwierdzenie programu nie uruchamia środków. Jest wyraźnie zapisane w decyzji wykonawczej, że środki zostaną uruchomione po spełnieniu określonych kamieni milowych, tych, które warunkują wypuszczenie pierwszej transzy - dodał były szef MSZ.
Rosati: potrzebna jest nowa ustawa
Zdaniem Rosatiego nowa ustawa o Sądzie Najwyższym, której projekt przygotował prezydent, nie spełnia wymogów, o których pisze Komisja Europejska. - Jest potrzebna nowa ustawa, ten kompromis absolutnie nie wystarczy - powiedział poseł.
- W ramach kamienia milowego dotyczącego praworządności, który ma wejść w życie do końca tego miesiąca, (...), jest cały szereg zmian, o których w ogóle nie ma mowy w tej tak zwanej "kompromisowej ustawie pana prezydenta" - stwierdził Dariusz Rosati.
Czego oczekuje Komisja Europejska
KE wyraźnie podkreśla, że realizacja "kamieni milowych" jest warunkiem koniecznym do jakichkolwiek wypłat środków z Funduszu Odbudowy i jasno określa też termin na wprowadzenie reform - koniec drugiego kwartału 2022 roku.
Dodatkowo KE chce też zmiany Regulaminu Sejmu, by nie można było wprowadzać w Polsce ustaw bez konsultacji i w przyspieszonych procedurach, jak do tej pory.
Warunki dotyczące sądownictwa zostały określone w aneksie do decyzji KE pozytywnie opiniującej KPO, w tzw. Komponencie (składniku) F o nazwie - Poprawa jakości instytucji i warunki dla wprowadzenia KPO.
W punkcie F1.1. Reforma wzmacniająca niezależność i bezstronność sądów, reforma powinna: a) we wszystkich sprawach dotyczących sędziów, w tym dyscyplinarnych i immunitetów sędziowskich określić zakres jurysdykcji izby Sądu Najwyższego, inny niż istniejąca Izba Dyscyplinarna, wypełniając kryteria Art. 19 Traktatu. Wszystkie wymienione sprawy powinny być badane przez niezależny i bezstronny sąd ustanowiony przez prawo, natomiast uznaniowe uprawnienie do wyznaczania sądu dyscyplinarnego mającego jurysdykcję w pierwszej instancji w sprawach sędziów sądów powszechnych zostanie ograniczone.
b) określić zakres odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, zapewniając im prawo do wysyłania pytań do TSUE, takie pytania nie mogą być podstawą do postępowań dyscyplinarnych
c) podczas gdy sędziowie mogą być pociągani do odpowiedzialności za przewinienia służbowe, w tym oczywiste i poważne naruszenia prawa, należy określić, że treść orzeczeń sądowych nie może być klasyfikowana jako przewinienie dyscyplinarne
d) zapewnić w ramach procedur sądowych możliwość weryfikacji, czy sędzia spełnia wymogi niezależności, bezstronności i bycia ustanowionym przez prawo zgodnie z Art 19. Traktatu, jeśli zajdą co do tego poważne wątpliwości
e) wzmocnić proceduralne gwarancje i uprawnienia stron w postępowaniach dyscyplinarnych dotyczących sędziów przez (i) rozpatrzenie spraw w rozsądnym terminie (ii) określając zakres terytorialny sądów rozpatrujących sprawy (iii) zapewniając prawo do obrony i istotny czas na jej przygotowanie.
Reforma powinna wejść w życie przed końcem drugiego kwartału 2022 roku.
W punkcie F.1.2. określa się reformę w celu naprawienia sytuacji sędziów dotkniętych decyzjami Izby Dyscyplinarnej. Wynikać powinno z niej, że:
a) sprawy już rozpatrzone przez przez Izbę Dyscyplinarną powinny być powtórnie zbadane przez sąd wypełniający wymogi z Art. 19 Traktatu, zgodnie z reformą opisaną powyżej.
b) ustawa powinna wprowadzić termin 3 miesięcy na rozpoczęcie sprawy od wniosku sędziego, który chce takiego ponownego rozpatrzenia i 12 miesięcy na jej rozstrzygnięcie.
c) sprawy obecnie oczekujące przed Izbą Dyscyplinarną powinny być skierowane do nowej izby zgodnej ze wspomnianymi reformami.
Reforma powinna wejść w życie przed końcem drugiego kwartału 2022 roku.
Dodatkowo - jak zwraca uwagę Maciej Sokołowski - obie wyżej wymienione reformy muszą być wypełnione przed pierwszym wnioskiem o płatność przesłanym do Komisji Europejskiej i są warunkiem do dokonania wypłat z Funduszu Odbudowy.
W punkcie F.2.1. - poprawa procesu tworzenia prawa - KE wskazuje na potrzebę wejścia w życie poprawek do Regulaminu Sejmu, Senatu i Rady Ministrów, które wprowadzą:
a) obowiązkową ocenę wpływu i publiczne konsultacje projektów ustaw proponowanych przez posłów i senatorów
b) ograniczenie użycia przyspieszonych procedur tylko do wyraźnie określonych wyjątkowych przypadków.
W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24