- Chodziło nie tylko o upokorzenie mnie jako dziennikarki, ale także jako kobiety. Dlatego jestem zmuszona pozwać "Super Express" do sądu - to reakcja wiceszefowej Agencji Informacji TVP Patrycji Koteckiej na opublikowanie jej nagiego biustu na okładce gazety.
Na dzisiejszej okładce tabloidu widnieje zdjęcie, na którym obecna szefowa AI jest naga od pasa w górę, a w jej pierś wkłuwana jest strzykawka. Fotografię opatrzono wielkim tytułem "Naga prawda o Koteckiej" oraz drugim mniejszym: "To ona rządzi telewizją publiczną".
Za zdjęcie i podpis Kotecka zamierza pozwać "SE". - Oświadczam, że zdjęcie, które zamieścił dziś na okładce "Super Express", zostało wykonane 11 lat temu. Było ono ilustracją do publikacji na temat raka piersi i badania metodą biopsji (stąd strzykawka) zamieszczonej w tygodniku kobiecym "Naj", w rubryce zdrowie - napisała Kotecka w oświadczeniu.
- Zgodziłam się wystąpić w tym materiale, gdyż jego celem było zwrócenie uwagi na profilaktykę tej choroby. Ocenienie mnie jako dziennikarza przez pryzmat tego zdjęcia, oderwanie go od artykułu o tematyce medycznej i umieszczanie tytułu "Naga prawda o Patrycji Koteckiej" jest nieetyczną manipulacją i ewidentnym naruszeniem moich dóbr osobistych - podkreśliła Kotecka. Jak dodała, chodziło "nie tylko o upokorzenie jej jako dziennikarki, ale także jako kobiety".
"To piękna kobieta i nie ma się czego wstydzić"
Redaktor naczelny "SE" Sławomir Jastrzębowski odpiera zarzuty. Jego zdaniem publikacja nie narusza dóbr osobistych Koteckiej. - To piękna kobieta i nie ma się czego wstydzić - stwierdził. Jastrzębowski podkreślił, że zdjęcie, które znalazło się na okładce, zostało pozyskane oficjalną drogą - kupione w agencji fotograficznej - i dostęp do niego miał każdy.
Pytany, dlaczego akurat to zdjęcie znalazło się na pierwszej stronie, wyjaśnił, że tekst prezentuje historię całej kariery zawodowej Koteckiej i ilustrują go różne zdjęcia. Dodał, że fakt iż Kotecka była także modelką jest "niezwykle intrygujący i mało znany", więc wart był pokazania.
Wiceszefowej AI broni TVP
Komunikat w sprawie wiceszefowej AI wydał też zespół rzecznika TVP. "Publikacje, których celem jest podnoszenie świadomości społecznej w zakresie profilaktyki raka piersi – jednej z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych - uwrażliwiają odbiorców na problemy dotykające milionów obywateli" - napisano w komunikacie.
- Zamieszczenie na pierwszej stronie "Super Expressu" zdjęcia pani Patrycji Koteckiej w kontekście paszkwilu jest tym bardziej niesmaczne, że uderza w przesłanie tego rodzaju kampanii społecznych - oświadczyło biuro prasowe TVP.
kaw
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Agencja Gazeta