Mamy ponad 24 tysiące nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - przekazał w środę rzecznik rządu Piotr Mueller. Jak dodał, na COVID-19 zmarło przeszło 660 osób, głównie niezaszczepionych.
Piotr Mueller w Radiu Zet mówił, że resort zdrowia w dobowym raporcie potwierdzi ponad 24 tysiące nowych zakażeń koronawirusem. – Najgorsza wiadomość jest taka, że ponad 660 osób zmarło. To jest efekt tych ostatnich tygodni, gdzie kumulowały się liczby zachorowań – powiedział. Jak dodał, są to "głównie osoby niezaszczepione".
Dopytywany o to, czy "ludzie umierają, bo są niezaszczepieni", Mueller odpowiedział, że "w przytłaczającej większości tak". – To trzeba sobie wprost powiedzieć, twardo i wyraźnie, bo w tej chwili jedyny naukowy sposób, który jest znany - na zasadnicze ograniczenie liczby osób, które umierają - to są szczepienia – mówił.
Rzecznik rządu był też pytany, czy w Polsce jest już nowy wariant koronawirusa - omikron. - To jest na bieżąco badane, nie wiem, czy w tej chwili jest już potwierdzony pierwszy przypadek. Natomiast genotypy wszystkich zachorowań są na bieżąco monitorowane przez kilka laboratoriów w Polsce i bez wątpienia na terenie Polski jest już ta odmiana, tu nie ma co się łudzić - powiedział Mueller.
Profesor Fal: to cena, którą płacimy za ignorowanie wirusa
Odnosząc się do najnowszych danych, profesor Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego, powiedział, że "to są najgorsze dane, jakie w ogóle możemy mieć". – To, że osiągnęliśmy pewne plateau na poziomie 20 paru tysięcy zakażeń, to myśmy już mówili parę tygodni temu – mówił.
Zwrócił jednak uwagę, że "śmierć 500 osób w Polsce oznacza, że na każdy milion Polaków umiera co najmniej 13 osób". - Śmierć 700 oznacza, że na każdy milion Polaków umiera 18 osób. To jest cena, którą płacimy za niechęć szczepienia się, za ignorowanie wirusa, za ignorowanie jego naturalnej tendencji do zakażania i zabijania – zauważył.
Jak dodał, "to jest cena, którą płacimy za butę wielu z nas, którzy uznali, że ich to nie dotyczy, że oni są ponadto". - Niestety oni to uznali, a my wszyscy za to płacimy cenę – powiedział gość TVN24.
Źródło: Radio Zet, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24