"Twierdzą, że mamy sobie szukać szpitala. Co mamy robić?". Dramatyczne nagranie z pogotowia

Źródło:
tvn24.pl
Zapis rozmów załogi karetki z dyspozytorem pogotowia
Zapis rozmów załogi karetki z dyspozytorem pogotowia
wideo 2/8
Zapis rozmów załogi karetki z dyspozytorem pogotowia

Niemal trzy godziny trwała przepychanka o to, kto przyjmie kobietę w kwarantannie, zabraną z podejrzeniem udaru z zakładu opiekuńczo-leczniczego pod Radomiem. Reporter tvn24.pl dotarł do nagrania z rozmowami pomiędzy ratownikami.

Nagranie pochodzi z 18 kwietnia. Składa się z kilkunastu części. To kolejne wymiany zdań ratowników medycznych i dyspozytora pogotowia. Każdy kolejny plik zawiera dokładną datę i godzinę utworzenia. To pomogło nam odtworzyć dokładny przebieg wydarzeń. Nagranie publikujemy ze względu na ważny interes społeczny.

Do zdarzenia doszło w sobotę 18 kwietnia w jednym z zakładów opiekuńczo-leczniczych pod Radomiem, dotyczyło jednej z przebywających tam pensjonariuszek. Na nagraniu słyszymy, że "do przedpołudnia był z nią kontakt", ale obecnie "nie można się z nią dogadać, po prostu buja w obłokach". Z podejrzeniem udaru wezwano pogotowie. Z danych przekazanych przez Pogotowie Ratunkowe w Radomiu wynika, że zgłoszenie zostało przyjęte o godz. 11.01, a karetka była na miejscu po piętnastu minutach.

Najbliższy szpital nie przyjmuje

Z miejscowości, w której znajduje się zakład opiekuńczo-leczniczy, najbliżej jest do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie - 19 km karetka na sygnale mogłaby pokonać w 15 minut. Ale w tym szpitalu szaleje koronawirus. W czwartek 16 kwietnia informowaliśmy, że zakażonych tam było ponad 200 osób, w tym 112 pracowników. Tego dnia nad ranem zmarł fizjoterapeuta ze szpitala na Józefowie. Według jego kolegów 46-latek mógł się zarazić od pacjenta przeniesionego na oddział rehabilitacji z oddziału neurologii. To tam powinna trafić pacjentka z podejrzeniem udaru. Ale jak przekazała nam rzecznik MSS w Radomiu Karolina Gajewska, "18 kwietnia br. oddział neurologii funkcjonował, natomiast ze względów epidemiologicznych nie przyjmował nowych pacjentów".

Dlatego o godzinie 11.53 załoga karetki raportuje do dyspozytora, że jedzie z pacjentką z podejrzeniem udaru do szpitala na Tochtermana, czyli do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Ta placówka z początkiem kwietnia została przekształcona w szpital jednoimienny, tylko dla pacjentów z COVID-19. Kobieta wieziona z zakładu była w kwarantannie, z rozmów ratowników z dyspozytorem pogotowia wynika, że jej pierwszy wynik testu był ujemny. Wyniki drugiego, zrobionego kilka dni wcześniej, jeszcze nie dotarły do ośrodka.

Jaki powód odmowy?

O godzinie 12.15 załoga karetki znowu wywołuje dyspozytora. Radomski Szpital Specjalistyczny nie chce przyjąć kobiety z podejrzeniem udaru. - Triażysta wyszedł, powiedział, że nie przyjmą i poszedł z powrotem na izbę - raportuje załoga karetki.

Triażysta to ratownik medyczny, pielęgniarka lub lekarz, który na oddziale ratunkowym dokonuje wstępnej oceny stanu pacjenta.

- No, ale podał powód odmowy? Z jakiego powodu? - dopytuje dyspozytor.

- Jeszcze nie podał. Na razie się pisze - odpowiada ktoś z karetki.

- To niech wam poda powód.

- Powiedzieli, że wszystkie udary, także w kwarantannie i z COVID-em, wszystkie na Józefowie - przekazuje ratownik z karetki.

Ale Józefów tego dnia nie przyjmuje pacjentów na neurologii. O godzinie 12.22 załoga karetki ma już na piśmie odmowę przyjęcia pacjentki do szpitala na Tochtermana. - Doktor (tu pada nazwisko lekarza - red.) napisał, że wszystkie udary zakaźne i niezakaźne ma przyjmować na Józefowie oddział neurologii. Czy to prawda? - pyta ratownik dyspozytora.

- Oddział neurologii na Józefowie nie działa. Niech sobie jaj nie robi. Ma przyjąć tego pacjenta i koniec - mówi wyraźnie zdenerwowany dyspozytor.

- Przepychamy się dalej - mówi z kolei ratownik.

Radomski szpital w dramatycznej sytuacji

"Mamy sobie szukać szpitala"

Godzina 12.35. Kolejna rozmowa karetki z dyspozytorem po tym, jak szpital na Tochtermana odmówił przyjęcia pacjentki. - Twierdzą, że mamy sobie szukać szpitala. (...) Co mamy teraz robić? Każą nam jechać na Józefów, na Józefowie przecież nie ma tej neurologii. Wymyślili Kozienice - irytują się ratownicy.

Szpital w Kozienicach jest oddalony o 40 km. Ale dyspozytor szybko ustala, że tam nie przyjmą chorej z podejrzeniem udaru. - W związku z tym dzwonię do koordynatora - mówi dyspozytor.

Na myśli ma wojewódzkiego koordynatora ratownictwa medycznego, którego jednym z zadań jest - jak mówią przepisy - "rozstrzyganie sporów dotyczących przyjęcia osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego przez szpital od zespołu ratownictwa medycznego".

O godzinie 12.43 dyspozytor pogotowia z Radomia informuje załogę karetki, która już od około godziny jeździ z pacjentką z podejrzeniem udaru, że właśnie rozmawiał z koordynatorem. Ma się odezwać, jak będzie jakaś decyzja.

Decyzji wyraźnie brakuje, bo o godzinie 13.02 karetka dopytuje, czy coś wiadomo w ich sprawie. O 13.27 ratowniczka błagalnym głosem prosi o pomoc, informuje, że pacjentce za chwilę skończy się "okienko".

Czas na wagę życia

Czym jest "okienko udarowe" wyjaśnia prof. Jerzy Kotowicz, rektor Mazowieckiej Uczelni Medycznej w Warszawie: - W przypadku udaru liczy się czas. Bo jego powodem jest zakrzep albo zator tętnicy, dzięki której dochodzi krew do jakiejś okolicy mózgu. I ten zator albo zakrzep można rozpuścić drogą dożylnego wstrzyknięcia odpowiedniego leku. Ale to musi być zrobione w ciągu 4,5 godziny od pierwszych objawów tego udaru. Czyli ważne jest zauważenie początku tych objawów i szybkie przetransportowanie do szpitala. Bo nie można diagnozy postawić na samym wywiadzie. Już w szpitalu trzeba zrobić tomografię albo rezonans i badanie krwi przed zastosowaniem leczenia - tłumaczy prof. Kotowicz.

W odpowiedzi na prośby ratowników dyspozytor tłumaczy załodze karetki, że koordynator dzwonił do lekarza ze szpitala przy ul. Tochtermana. Prosił też, żeby kolejny raz sprawdzić zamknięty tego dnia dla nowych pacjentów szpital na Józefowie.

- Może dobrze byłoby do niego zadzwonić i powiedzieć mu, że Józefów odpada? - bez większej nadziei pyta ktoś z karetki. 

- Wie o tym. Wie i miał, tak jak mówiłam już, dzwonić do doktora … i rozmawiać. Mam czekać jego telefon - odpowiada dyspozytor.

Cała rozmowa z Szymonem Jadczakiem o sytuacji, kiedy radomskie szpitale nie chciały przyjąć pacjentki z podejrzeniem udaru
Szymon Jadczak o sytuacji, kiedy radomskie szpitale nie chciały przyjąć pacjentki z podejrzeniem udaruTVN24

Skuteczna jedna rozmowa?

Na tym nagrania się kończą. Według informacji przekazanej przez radomskie pogotowie pacjentka z podejrzeniem udaru została przyjęta na oddział Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Tochtermana o godzinie 13.57, czyli dwie godziny i pięćdziesiąt sześć minut od przyjęcia zgłoszenia i dwie godziny po pierwszej wizycie załogi karetki w tym szpitalu.

O przebieg interwencji pogotowia z 18 kwietnia zapytaliśmy wojewodę mazowieckiego (podlega mu wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego) oraz radomskie pogotowie i Radomski Szpital Specjalistyczny. Zespół prasowy wojewody potwierdził, że w dniu 18 kwietnia miała miejsce interwencja w sprawie pacjenta z podejrzeniem udaru z podradomskiego zakładu opiekuńczo-leczniczego. Według informacji przekazanych redakcji tvn24.pl, około godziny 13 dyspozytor medyczny z Radomia poinformował o zaistniałej sytuacji koordynatora, który podjął interwencję w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. W mailu rzecznik wojewody zapewnia, że "skuteczne działania WKRM (wojewódzkiego koordynatora ratownictwa medycznego - red.) wystarczyły do przeprowadzenia przez niego jednej rozmowy telefonicznej".

Po szczegóły zdarzenia rzecznik wojewody odesłał nas do szpitala. Elżbieta Cieślak, która równocześnie jest rzecznikiem Radomskiego Szpitala Specjalistycznego oraz Pogotowia Ratunkowego w Radomiu, nie odniosła się w przesłanej odpowiedzi do pytania, dlaczego w RSS odmówiono przyjęcia pacjentki i kto podjął taką decyzję.

Zmarł fizjoterapeuta z radomskiego szpitala
Zmarł fizjoterapeuta z radomskiego szpitalaTVN24

Oto pełna odpowiedź przesłana przez Elżbietę Cieślak do redakcji:

"Zgłoszenie zostało przyjęte w dniu 18.04.2020 r godz. 11:01. Czas przybycia ZRM na miejsce zgłoszenia godz. 11:15. Pacjentka została przewieziona na SOR Radomskiego Szpitala Specjalistycznego ok. godz. 11.50.

Ponieważ pacjentka nie miała potwierdzonego zakażenia, szpital musiał zachować szczególne środki ostrożności, aby nie dopuścić do narażenia na zakażenie.

Do szpitali jednoimiennych powinni być przywożeni pacjenci z dodatnim wynikiem testu lub podejrzeniem Covid -19, będący w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego lub życia z dodatnim wywiadem epidemiologicznym.

Decyzją lekarza koordynatora ratownictwa medycznego pacjentka o godzinie 13:57 została przyjęta do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego".

To są rzeczy, które nie powinny się zdarzyć. W przypadku udaru każda sekunda, każda minuta składa się na to, jak mózg będzie uszkodzony. Jeżeli komórki nie będą miały dopływu tlenu, glukozy, to one obumierają. Z każdą minutą jakaś liczba komórek nerwowych ginie bezpowrotnie.

88-letnia pacjentka, przywieziona 18 kwietnia do radomskiego szpitala, zmarła dwa dni później. 

Autorka/Autor:Szymon Jadczak szymon_jadczak@tvn.pl

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24