Szczepienie dzieci? Horban: jeśli pokażą się wyniki badań, za chwilę będziemy szczepić nastolatków

Źródło:
TVN24
Szczepienie dzieci? Horban: jeśli pokażą się wyniki badań, za chwilę będziemy szczepić nastolatków
Szczepienie dzieci? Horban: jeśli pokażą się wyniki badań, za chwilę będziemy szczepić nastolatkówTVN24
wideo 2/24
Szczepienie dzieci? Horban: jeśli pokażą się wyniki badań, za chwilę będziemy szczepić nastolatkówTVN24

Za nami jest szczyt trzeciej fali, ale ona ciągle jest. To, czy będzie następna fala, to też głównie zależy od nas - powiedział w "Jeden na jeden" główny doradca premiera do spraw COVID-19 profesor Andrzej Horban. Pytany o szczepienia nastolatków, odpowiedział, że jeśli tylko będą wyniki badań klinicznych, które pokażą, że to bezpieczne i skuteczne, to będziemy szczepić dzieci.

Premier Mateusz Morawiecki, wspólnie z szefem resortu zdrowia Adamem Niedzielskim, przedstawił w środę plan odmrażania gospodarki i luzowania obostrzeń w maju. Zakłada on między innymi, że w maju do funkcjonowania wrócą restauracje, hotele i galerie, a wszyscy uczniowie wrócą do nauki w trybie stacjonarnym.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

"To, czy będzie następna fala, to też głównie zależy od nas"

Główny doradca premiera do spraw COVID-19, specjalista do spraw chorób zakaźnych profesor Andrzej Horban powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 w piątek, że "za nami jest szczyt trzeciej fali, ale ona ciągle jest". Dodał, że "jesteśmy na fali schodzącej".

Pytany, czy grozi nam kolejna, katastrofalna fala, odpowiedział, że na razie będzie tylko lepiej.

- To, czy będzie następna fala, to też głównie zależy od nas - podkreślił. - Jeśli będziemy mieli zaszczepione społeczeństwo, to ta czwarta fala będzie mało zauważalna, jeżeli w ogóle - ocenił profesor Horban.

"Szczepienie jest bezpieczne i ratuje życie"

Doradca premiera do spraw COVID-19 podkreślił, że pierwszym problemem do rozwiązania jest szczepienie osób starszych, czyli powyżej 60. roku życia, bo to są osoby, które najczęściej umierają. Na uwagę, że chyba odsetek tych osób zaszczepionych i ich chęć do tego, by się zaszczepić, nie jest zadowalająca, profesor Horban powiedział, że "mniej więcej połowa tych osób została szczepiona, ale nie jest to 90 procent, albo i więcej".

Jego zdaniem "w tej grupie powinni zaszczepić się wszyscy bezwzględnie i w tym momencie możemy odetchnąć i przestać się bać czwartej fali". Pytany, jak przekonać te osoby do szczepienia, odpowiedział, że "będziemy ich przekonywali prośbą". Podkreślił, że "szczepienie jest bezpieczne i ratuje życie".

Profesor Horban ocenił, że teraz jest czas, by bezpośrednio docierać do osób starszych. Dodał, że od tego jest lekarz podstawowej opieki zdrowotnej.

"Jeśli będziemy mieli zaszczepione społeczeństwo to ta czwarta fala będzie mało zauważalna"
"Jeśli będziemy mieli zaszczepione społeczeństwo to ta czwarta fala będzie mało zauważalna"TVN24

Horban: trudno zmuszać ludzi do szczepień, jeśli są kłopoty z dostawami szczepionek

Pytany, czy powinien być wprowadzony obowiązek szczepień, doradca premiera do spraw COVID-19 odparł: - Być może trzeba będzie coś takiego wprowadzić.

- Ale trudno sobie wyobrazić z kolei, że pan minister zdrowia albo pan wiceminister będzie biegał za obywatelem ze strzykawką pod ochroną policji i usiłował zaszczepić przymusowo - dodał.

Dopytywany, czy byłby za takim rozwiązaniem, odpowiedział, że jeżeli inne metody zawiodą, to tak. Zaznaczył jednak, że trudno zmuszać ludzi do szczepień, jeśli są kłopoty z dostawami szczepionek.

Horban: trudno zmuszać ludzi do szczepień, jeśli są kłopoty z dostawami szczepionek
Horban: trudno zmuszać ludzi do szczepień, jeśli są kłopoty z dostawami szczepionekTVN24

Szczepić nastolatków? Horban: jeśli będą wyniki badań

Pytany, czy jest za szczepieniem przeciwko COVID-19 dzieci powyżej 12. roku życia, odpowiedział, że jeśli tylko będą wyniki badań klinicznych, które pokazują, że to jest bezpieczne i skuteczne, to oczywiście tak.

Dodał, że jeśli ukażą się takie wyniki badań, to "za chwilę będziemy szczepić nastolatków".

Czy to możliwe w wakacje? - Tak, jak najbardziej - odparł profesor Horban.

Horban: trochę się obawiam majówki, ale matka natura zesłała nam deszcz

Główny doradca premiera do spraw COVID-19 pytany, czy obawia się z punktu widzenia epidemiologicznego nadchodzącej majówki, odpowiedział, że "trochę oczywiście tak", ale myśli, że "pewne działania zostały podjęte, jednak nie wszystko jest otwarte".

- Większość hoteli jest zamknięta, a poza tym, jak widać było z prognozy pogody przed chwilą, również pan Bóg albo matka natura, jak kto woli, do tego się przyczyni i ześle nam deszcz [na majówkę - przyp. red.]. Nie będzie chyba aż tak dużej liczby kontaktów międzyludzkich w związku z tym - dodał.

Na uwagę, że ludzie w takiej sytuacji mogą spotykać się w domach, profesor Horban powiedział, że "trzeba wychodzić w plener i wietrzyć pomieszczenia jeżeli można i nie spotykać się zbyt gromadnie".

- Nadal mamy epidemię, mimo że liczba zakażeń spada. Ale nie spadła tak, żeby można było mówić, że możemy spać spokojnie - zaznaczył.

"Też się obawiam, dlatego szkoły są otwierane powoli i stopniowo"

Specjalista do spraw chorób zakaźnych odniósł się do kwestii powrotu dzieci do nauki stacjonarnej. Powiedział, że "był bardzo silny nacisk rodziców i dzieci na powrót do szkół".

- Duża część krajów w Europie utrzymywała działalność szkół w formie stacjonarnej albo hybrydowej. My żeśmy tylko zamknęli - od października właściwie - szkoły wyższe i szkoły średnie - dodał. Jak mówił, teraz należy postępować zgodnie z przyjętym planem, który zakłada "bardzo ostrożne zapraszanie z powrotem dzieci do szkół".

Dodał, że część starszych dzieci już do szkół nie wróci, choćby maturzyści, część wróci na bardzo krótki okres.

- Cały czas będziemy kontrolowali, bo kontrolujemy cały czas, co się dzieje z epidemią, jakie są efekty przywrócenia hybrydowego dzieci do szkół - powiedział gość TVN24.

Dopytywany, czy się nie obawia tego powrotu, odparł: - Ja się obawiam też, podobnie jak wszyscy, dlatego też te szkoły nie zostały otwarte 4 maja natychmiast wszystkie, tylko są otwierane powoli i stopniowo.

- Po dwóch tygodniach mniej więcej będziemy mogli zobaczyć, jaki jest efekt - dodał.

Podkreślił, że "po to szczepiliśmy nauczycieli, po to są wprowadzone takie, a nie inne zasady postępowania w szkole".

Profesor Horban: myślę, że dołożyliśmy wszelkich starań, żeby ludzie nie umierali

Główny doradca premiera do spraw COVID-19 odniósł się do sondażu telefonicznego Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, z którego wynika, że 59 procent ankietowanych uważa, że polski rząd nie zrobił wszystkiego, by Polacy nie umierali tak licznie na skutek pandemii.

- Myślę, że dołożyliśmy wszelkich starań. Nie zakładam, że ktokolwiek działał przeciwko po to, żeby podkładać świadomie nogi pracownikom ochrony zdrowia i nam wszystkim, żeby ochronić jak największą liczbę osób - powiedział główny doradca premiera do spraw COVID-19.

Dodał, że "pewnie zawsze można by zrobić więcej". - Metody, które stosowaliśmy w Polsce generalnie nie odbiegają od metod stosowanych w Europie, czy Stanach Zjednoczonych - dodał.

Prof. Horban: myślę, że dołożyliśmy wszelkich starań, żeby ludzie nie umierali
Prof. Horban: myślę, że dołożyliśmy wszelkich starań, żeby ludzie nie umieraliTVN24

Doradca premiera: jeżeli wysuwa się niesprawdzone koncepcje dotyczące leczenia, to odpowiadają za to ludzie namawiający

Zauważył, że "część polityków, czy komentatorów zachowuje się nieodpowiedzialnie negując wręcz epidemię". - Serdecznie zapraszamy ich zawsze do szpitala, żeby popatrzyli jak to wygląda, ale jakoś nie widziałem żadnego z tych dżentelmenów w szpitalu, chyba, że w charakterze pacjenta - powiedział.

- Jeżeli wysuwa się rozmaite niesprawdzone koncepcje dotyczące leczenia i namawia się ludzi do leczenia środkami, które mają, powiedzmy, ograniczony sposób zastosowania, to za to też odpowiadają ci, którzy namawiają do robienia głupot ludzi - dodał.

Pytany, czy ma na myśli amantadynę, odpowiedział: - Na przykład.

Dodał, że "faza testów, czy faza badań to co innego niż szerokie stosowanie danego preparatu, który nie ma udowodnionej skuteczności".

Autorka/Autor:js//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wybory w USA, w których o prezydenturę rywalizują Kamala Harris i Donald Trump, trwają. Spływają pierwsze, cząstkowe wyniki i sondaże. Według stacji CNN Kamala Harris zdobyła stan Vermont, Massachusetts, Maryland i Dystrykt Kolumbia, co daje jej 27 głosów elektorskich. Donald Trump zdobył Kentucky, Indianę, Wirginię Zachodnią, Florydę, Tennessee, Alabamę, Missouri i Oklahomę i ma w tej chwili 90 głosów elektorskich. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

O rezultacie tegorocznych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych rozstrzygną prawdopodobnie wyniki z siedmiu swing states, czyli stanów wahających się. To Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Georgia, Arizona i Nevada. Łącznie do zgarnięcia w nich są 93 głosy elektorskie. Na bieżąco będziemy tu prezentowali spływające z tych stanów sondażowe wyniki.

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Źródło:
TVN24, CNN

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Miliarder Elon Musk przekazał, że spędzi wieczór wyborczy w Mar-a-Lago na Florydzie, gdzie Donald Trump i jego sztab będą oczekiwać na wyniki wyborów. Właściciel Tesli, SpaceX i platformy X bardzo aktywnie wspierał republikanina w jego kampanii.

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Źródło:
PAP

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24