Przedszkola z łagodniejszymi zasadami. Nauczyciele i rodzice: w wakacje boimy się bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Dzieci wracają do żłobków i przedszkoli
Dzieci wracają do żłobków i przedszkoliTVN24
wideo 2/6
Dzieci wracają do żłobków i przedszkoliTVN24

Złagodzono wytyczne dla przedszkoli i reżim sanitarny związany z koronawirusem. Tymczasem wielu rodziców nadal boi się wysyłać dzieci do placówek i zostaje na zasiłku opiekuńczym. Nauczyciele z kolei obawiają się, że przedszkolaki przywiozą wirusa z wakacji. Gdy do jednych przedszkoli ustawiają się kolejki, inne świecą pustkami.

Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 w Łodzi. Normalnie przebywa tu około 100 przedszkolaków. W związku z koronawirusem placówka jest gotowa przyjąć maksymalnie 40 dzieci. Na zajęcia przychodzi jednak codziennie maksymalnie kilkanaścioro. Obsługa i nauczyciele są podzieleni tak, by zawsze być w tych samych grupach. - Jeśli ktoś ma możliwość, by jeszcze zostać z dzieckiem w domu, to raczej z tego skorzysta. Zobaczymy, jak będzie, gdy skończą się zasiłki – słyszmy w łódzkiej placówce.

Widać to też w innych miejscach. W jednym z publicznych przedszkoli w Swarzędzu w Wielkopolsce na zajęcia przychodzi około 30 z ponad 120 dzieci. W warszawskim przedszkolu nr 201 obecnych jest około 20 procent spośród zapisanych przez rodziców dzieci.

Wspominane zasiłki skończą się na dniach. Będą wypłacane rodzicom i opiekunom dzieci do ósmego roku życia do 12 lipca. Również tym, których przedszkola są otwarte, ale oni nie chcą korzystać z ich opieki. A takich nie brakuje.

Ogniska koronawirusa w przedszkolach

- Moja córka ma astmę, zwyczajnie nie chcę ryzykować. Kiedy skończy się zasiłek, pójdę na urlop, potem wolne weźmie mąż i mam nadzieję, że jakoś przetrzymamy czas do jesieni – mówi Mariola z Poznania. I dodaje: - Ludzie już niemal zapomnieli o maseczkach. W sklepach, w tramwajach zachowują się jakby nigdy nic. Staram się chronić moje dziecko jak najbardziej, ale mam wrażenie, że wiele osób już zapomniało, po co był nam reżim sanitarny - dodaje.

Mariola boi się o zdrowie córki, również dlatego że na początku lipca w Poznaniu w jednym z przedszkoli wykryto koronawirusa. W placówce na poznańskich Smochowicach zakażone były cztery przedszkolanki i dwoje dzieci. Wszyscy przechodzili koronawirusa bezobjawowo. Na kwarantannę trafiło około stu osób.

Przypadki koronawirusa w przedszkolach w ostatnim tygodniu stwierdzono też w innych częściach kraju. Potwierdzono go między innymi u trojga z ośmiorga pracowników stołecznego przedszkola przy ulicy Latoszki. Wcześniej na kwarantannę skierowano cztery osoby z personelu i siedmioro dzieci z przedszkola przy ul. Ryżowej w Warszawie, gdzie koronawirusa wykryto u jednego z dzieci. Ognisko COVID-19 stwierdzono też w domu zakonnym Zgromadzenia Sióstr Służek. Zakonnice prowadzą jedno z przedszkoli w Łomży.

W przedszkolu na Wilanowie wykryto koronawirusa
W przedszkolu na Wilanowie wykryto koronawirusaArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Na plaży nikt nie pilnuje reżimu

Dlatego obawy mają też nauczyciele. - Najbardziej boję się dzieci wracających z wakacji – mówi Barbara, nauczycielka przedszkolna z Opola. – Możemy trzymać reżim najlepiej, jak się da, ale jak oglądam zdjęcia z polskich plaż, to mam wrażenie, że wykonujemy swoją pracę na darmo. I dlatego teraz w wakacje tak naprawdę boimy się bardziej niż w maju, gdy przedszkola zostały otwarte.

- Wszyscy jesteśmy już tym zmęczeni. Najgorsze, że nie można mieszać grup – mówi Anna, nauczycielka z Wielkopolski. - Pracuję w przedszkolu publicznym, gdzie jest jeden nauczyciel na grupę. Z tego wynika, że powinien pracować około 11 godzin, bo tyle jest otwarte przedszkole. Od pierwszego dziecka z grupy, które przychodzi około 6.30, do ostatniego idącego około 17 do domu. Kombinujemy, jak możemy. A poza tym rodzice, odbierając dzieci, idą na publiczny plac zabaw, gdzie dzieci z różnych grup i przedszkoli mieszają się. Takie to wszystko dziwne – dodaje.

Wakacje w czasie pandemii. Raport Marcina Masewicza
Wakacje w czasie pandemii. Raport Marcina Masewicza13.06 | Na Majorkę za 200 złotych w obie strony. Tegoroczne wakacje pełne są takich ofert. Przewoźnicy wznawiający działalność kuszą nas okazjami. TVN24

Więcej dzieci w grupach

W tym tygodniu zmieniły się wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego dla przedszkoli. Przede wszystkim grupy przedszkolne mogą być maksymalnie 25-osobowe. Od teraz w placówkach powierzchnia każdego pomieszczenia przeznaczonego na pobyt zbiorowy grupy od trojga do pięciorga dzieci powinna wynosić co najmniej 16 metrów kwadratowych. W przypadku liczby większej, powierzchnia ulega powiększeniu na każde kolejne dziecko: o co najmniej 2 metry kwadratowe, jeżeli czas pobytu nie przekracza pięciu godzin dziennie, a w przypadku dłuższego pobytu – o 2,5 metra kwadratowego.

Wydawać by się mogło, że skoro zwiększono liczebność grup przedszkolnych, to placówki mogą działać właściwie prawie jak przed pandemią. Haczyk tkwi jednak w innym zapisie, tym mówiącym, ile metrów kwadratowych powierzchni powinno przypadać na jedno dziecko.

- W praktyce, żeby móc przyjąć 25-osobową grupę w reżimie sanitarnym GIS, trzeba mieć sale przedszkolne co najmniej 65-metrowe. W Warszawie wiele sal ma około 50 metrów kwadratowych, więc nie możemy tam zwiększyć liczebności grup – wylicza Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy odpowiedzialna za edukację. – Dlatego układanie opieki przedszkolnej od września spędza nam sen z powiek. Bo jeśli te standardy się utrzymają, a wszyscy rodzice będą już chcieli, by dzieci wróciły do przedszkoli, to mamy poważny problem.

Łatwiej mają ci, którzy do pomieszczeń właściwie nie wchodzą. Katarzyna Rutkowska prowadzi Leśne Przedszkole Gajówka w Poznaniu. – Praktycznie cały czas jesteśmy na dworze, tam też jemy posiłki i realizujemy program - mówi. I dodaje: - Tak reżim sanitarny utrzymać jest łatwiej i przychodzą właściwie wszystkie dzieci.

Przedszkole bez ścian i zabawek. "W przedszkolach leśnych nauczyciel jest towarzyszem"
Przedszkole bez ścian i zabawek. "W przedszkolach leśnych nauczyciel jest towarzyszem"03.05.| Nie straszny im mróz, czy deszcz. Nie ma w tym przedszkolu ścian i sufitów. Dzieci z leśnego przedszkola przez cały rok bawią się na świeżym powietrzu. Materiał programu "Uwaga!" TVN. UWAGA! TVN

W niektórych przedszkolach są kolejki

- Sytuacja z dostępem do przedszkoli trochę się poprawiła, ale trzeba pamiętać, że latem zainteresowanie nimi jest mniejsze niż w roku szkolnym – zauważa Kaznowska. I dodaje: - W tej chwili mamy około 4 tysiące miejsc nadwyżki. Mówiąc wprost: jesteśmy przygotowani na opiekę nad większą liczbą dzieci, niż rodzice zgłosili. Niestety, to nie wszędzie wygląda tak samo. Rodzicom, dla których dzieci zabrakło miejsc, proponujemy opiekę w najbliższych możliwych placówkach. Większość rozumie, że mamy do czynienia z sytuacją kryzysową.

Władze Poznania zdecydowały, że w tym roku nie będzie w przedszkolach dyżurów wakacyjnych. – Nie chcemy, żeby dzieci i opiekunowie się rotowali – mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania do spraw edukacji. – Pracujemy nad jakimś dodatkowym rozwiązaniem dla tych rodziców, którzy naprawdę nie będą mieli co zrobić z dziećmi w czasie, gdy z powodu urlopów ich placówka będzie zamknięta.

- To spory problem dla nauczycieli - mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Przedszkola to placówki nieferyjne, działają cały rok. Jednak dzięki dyżurom nauczyciele mogli wziąć dłuższe wolne. Teraz w wielu miejscach to niemożliwe. A trzeba pamiętać, że nauczyciel nie może tak prosto pójść na urlop w czasie roku szkolnego, bo ma pod opieką dzieci - dodaje.

Trudny czas adaptacji

Przedszkolaki nadal nie powinny zabierać ze sobą do placówki niepotrzebnych przedmiotów i zabawek. To ograniczenie nie dotyczy tylko podopiecznych ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, a w szczególności z niepełnosprawnościami. W takich przypadkach opiekunowie powinni jednak zadbać, by dzieci nie udostępniały zabawek innym, a rodzice – o ich czyszczenie i dezynfekcję.

W miarę możliwości należy zapewnić organizację pracy, która uniemożliwi stykanie się ze sobą poszczególnych grup. Chodzi między innymi o różne godziny przyjmowania dzieci do placówki i zabawy na zewnątrz.

Rodzice i opiekunowie mogą wchodzić z dziećmi do przedszkoli z zachowaniem zasady – jeden rodzic z dzieckiem (lub z dziećmi) lub w odstępie dwóch metrów od kolejnego rodzica.

Wakacje to w wielu przedszkolach czas okresu adaptacyjnego dla dzieci, które dopiero mają rozpocząć w nich naukę. Nowe wytyczne GIS biorą to pod uwagę. I tak w przypadku odbywania przez dziecko okresu adaptacyjnego opiekun lub rodzice mogą – za zgodą dyrekcji - przebywać na terenie placówki z zachowaniem środków ostrożności. Dyrektor może wymagać, by rodzic miał wtedy założoną osłonę ust i nosa, a także rękawiczki jednorazowe. Należy jednak ograniczyć dzienną liczbę rodziców do niezbędnego minimum.

- Nauczyciele bardzo się obawiają sytuacji związanej z koronawirusem - twierdzi Broniarz. - Co chwilę słyszą o kolejnych placówkach poddanych kwarantannie. Dni adaptacyjne, powroty z wakacji, to wszystko zwiększa stres - zauważa.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Miałem owocną rozmowę z liderem partii CDU, która wygrała wybory do Bundestagu, Friedrichem Merzem - napisał we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Przekazał również, że ustalił z Merzem dalszą współpracę i kontakty. Prezydent Ukrainy do tej pory nie skomentował oficjalnie informacji o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa.

Zełenski pisze o "owocnej rozmowie"

Zełenski pisze o "owocnej rozmowie"

Źródło:
Reuters

Po decyzji władz USA o wstrzymaniu pomocy wojskowej Ukraina nie pozostanie z pustymi rękami - oświadczył we wtorek premier Szwecji Ulf Kristersson. Premier Czech Petr Fiala podkreślił, że Europa musi "wziąć pełną odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo". Według sekretarz stanu do spraw europejskich w MSZ Francji Benjamina Haddada decyzja USA wzmacnia stanowisko Rosji i utrudnia doprowadzenie do pokoju.

Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Król Wielkiej Brytanii odbył w ostatnich dniach spotkania ze światowymi przywódcami. Zdaniem zbliżonego do monarchy źródła, Karol III jest "zdeterminowany", by wykorzystać możliwe środki do zaangażowania się w międzynarodową dyplomację. "Niezwykłego znaczenia" nadaje tym działaniom aktualny globalny kontekst - podkreśla "Guardian".

"Zdeterminowany" Karol III angażuje się w działania dyplomatyczne   

"Zdeterminowany" Karol III angażuje się w działania dyplomatyczne  

Źródło:
The Guardian

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne dni przyniosą nam podmuch wiosny. Za sprawą układów wyżowych, rozciągających się od Atlantyku po Morze Czarne, do Polski napłynie ciepłe powietrze z północnej Afryki. Miejscami termometry pokażą nawet 20 stopni, a słoneczna pogoda będzie zachęcała do relaksu na świeżym powietrzu.

Powietrze znad Afryki rozgrzeje Polskę. Temperatura dużo powyżej średniej

Powietrze znad Afryki rozgrzeje Polskę. Temperatura dużo powyżej średniej

Źródło:
tvnmeteo.pl

Posłowie serbskiej opozycji rzucili we wtorek świece dymne w parlamencie na znak protestu przeciwko polityce rządu i w ramach poparcia dla protestujących studentów. Jak podał serbski portal PTB, który relacjonował wydarzenia, trzy posłanki zostały ranne. Jedna z nich była w ósmym miesiącu ciąży, natomiast druga doznała udaru i jest w stanie krytycznym.

Świece dymne i gaz łzawiący w parlamencie Serbii

Świece dymne i gaz łzawiący w parlamencie Serbii

Źródło:
Reuters

Dokładnie pięć lat temu w Polsce został potwierdzony pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Wracający z Niemiec 66-letni mężczyzna nie miał ciężkich objawów i szybko został uznany za ozdrowieńca. Od tego czasu notuje się jednak pandemię koronawirusa w Polsce. Zebraliśmy kilka najbardziej pamiętnych dat.

"Otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". 5 lat temu w Polsce pojawił się COVID-19

"Otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". 5 lat temu w Polsce pojawił się COVID-19

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wniosek o zastosowanie aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w celu przesłuchania go przed komisją trafił dzisiaj do Sądu Okręgowego w Warszawie - przekazała w poniedziałek szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka.

Wniosek o areszt dla Ziobry trafił do sądu

Wniosek o areszt dla Ziobry trafił do sądu

Źródło:
PAP

Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym będzie groziło tymczasowe zatrzymanie prawa jazdy - zapowiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak podczas inauguracji kampanii "Zwolnij, bo się przejedziesz". Nowe regulacje przewidują też surowe kary dla kierowców wsiadających za kółko bez uprawnień. 

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Źródło:
PAP

Wprowadzenie opłat za wejście na kąpielisko na terenie Zakrzówka proponują krakowscy radni Koalicji Obywatelskiej. Ma to ograniczyć wielogodzinne kolejki znane z poprzednich lat. Opozycja grzmi, że to "sięganie do kieszeni" mieszkańców. Przewodniczący rady miasta Jakub Kosek z KO w rozmowie z tvn24.pl tłumaczy jednak, że miasto do pobieranych opłat prawdopodobnie nawet dopłaci.

Płatne kąpielisko na Zakrzówku? Tak radni chcą skrócić kolejki

Płatne kąpielisko na Zakrzówku? Tak radni chcą skrócić kolejki

Źródło:
tvn24.pl

Oferowała pomoc w wyjściu z długów, klienci wpadali w jeszcze większe kłopoty. 8018 osób w sumie straciło ponad 18 milionów złotych. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia w tej sprawie.

Liczyli na oddłużenie. 8018 osób straciło ponad 18 milionów złotych

Liczyli na oddłużenie. 8018 osób straciło ponad 18 milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Anna W., była dyrektor biura premiera Mateusza Morawieckiego, pozostanie w areszcie - zdecydował we wtorek Sąd Okręgowy w Katowicach. O jej wypuszczenie wnioskowała obrona. W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS kobieta jest podejrzana m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przyjęcie 3,5 mln złotych łapówki.

Szefowa biura Morawieckiego pozostanie w areszcie. Ma zarzuty w sprawie nieprawidłowości w RARS

Szefowa biura Morawieckiego pozostanie w areszcie. Ma zarzuty w sprawie nieprawidłowości w RARS

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Szczeciński operator hali widowiskowo-sportowej poinformował, że zapowiedziany na 8 marca koncert "Disco Polo Night" nie odbędzie się. Powodem jest brak opłaty za najem i brak kontaktu z organizatorem. Do podobnej sytuacji doszło już w innych miastach.

Odwołany koncert i bezskuteczne próby kontaktu z organizatorem

Odwołany koncert i bezskuteczne próby kontaktu z organizatorem

Źródło:
tvn24.pl

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Kilka samolotów pasażerskich dostało w miniony weekend ostrzeżenia o możliwej kolizji, gdy podchodziły do lądowania na lotnisku Ronalda Reagana w Waszyngtonie. Alerty spływały mimo braku rzeczywistego zagrożenia. W sprawie wszczęto śledztwo. Lotnisko znajduje się pod intensywną obserwacją od czasu katastrofy 29 stycznia, gdy samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się w powietrzu ze śmigłowcem Black Hawk. Zginęło 67 osób.

Piloci dostawali tajemnicze ostrzeżenia w pobliżu miejsca niedawnej katastrofy. Wszczęto śledztwo

Piloci dostawali tajemnicze ostrzeżenia w pobliżu miejsca niedawnej katastrofy. Wszczęto śledztwo

Źródło:
Reuters, CNN, CBS News

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić nazwał "idiotką" reporterkę państwowej telewizji, która relacjonowała trwające w kraju demonstracje. Po fali krytyki wydał oświadczenie z przeprosinami, jednak miejscowi dziennikarze odrzucili je zapowiadając, że "nie będą ani śledzić, ani relacjonować aktywności głowy państwa dopóki nie otrzymają stosownych przeprosin".

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Źródło:
PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Roger Cook, premier Australii Zachodniej, nazwał J.D. Vance'a "głupcem". Swoją opinią na temat wiceprezydenta USA polityk podzielił się podczas forum liderów w Perth. - Przepraszam. Zawsze trzeba mieć jakiś nieprofesjonalny moment, prawda? To był mój - dodał następnie polityk. Sala odpowiedziała na jego słowa śmiechem.    

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

Źródło:
ABC, The Guardian

Linda McMahon, miliarderka, która wspierała kampanie Donalda Trumpa, została sekretarzem Departamentu Edukacji. Według mediów od samego początku ma zająć się likwidacją tego resortu, czego domaga się prezydent Stanów Zjednoczonych. CNN informuje, że pracownicy departamentu już otrzymali propozycje odpraw.

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Źródło:
ABC News, CNN

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

- Jestem zdenerwowany rozmawiając z wami wszystkimi - przyznał 18-letni książę Hisahito podczas swojej pierwszej konferencji prasowej. Jak przekazał, w przyszłym miesiącu zaczyna studia, a w trakcie nauki zamierza skoncentrować się na badaniach nad ważkami. Jest drugi w kolejce do japońskiego tronu.

"Jestem zdenerwowany rozmawiając z wami". Debiut 18-letniego księcia

"Jestem zdenerwowany rozmawiając z wami". Debiut 18-letniego księcia

Źródło:
CNN, Reuters
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24