"Akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa. Widać to po zachowaniu ludzi"

Źródło:
TVN24
Gaciong: akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa w społeczeństwie
Gaciong: akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa w społeczeństwieTVN24
wideo 2/22
Gaciong: akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa w społeczeństwieTVN24

Epidemia zdecydowanie nie wygasa - ostrzegał w TVN24 profesor Zbigniew Gaciong z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Wygasa za to - zaznaczył profesor - "akceptacja restrykcyjnych warunków". - To widać po zachowaniu ludzi. Jest wiele miejsc, gdzie ani dystans, ani maseczkowanie w ogóle nie funkcjonuje - powiedział. Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił jednak, że "możemy się zdecydować na pewne luzowania z uwagi na fakt, że w Polsce nie mamy wirusa na ulicy". Dodał, że nie ma jeszcze decyzji w sprawie poluzowania obostrzeń. - Na razie zakończyliśmy proces konsultacji - przyznał.

Liczba zakażeń w Polsce przekroczyła w niedzielę 40 tysięcy. Do poniedziałku infekcję potwierdzono u 40 383 osób, spośród których 1 627 zmarło. W ubiegłą sobotę na świecie padł kolejny rekord potwierdzonych zakażeń - jednej doby odnotowano blisko 260 tysięcy przypadków. Do tej pory zachorowało ponad 14,6 miliona ludzi, a ponad 600 tysięcy zmarło.

"Epidemia zdecydowanie nie wygasa"

Profesor Zbigniew Gaciong z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który był w poniedziałek gościem "Wstajesz i wiesz" w TVN24, podkreślał, że "epidemia zdecydowanie nie wygasa" i "codziennie rejestrujemy znaczącą liczbę nowych chorych".

- Czy da się zupełnie wyeliminować to zakażenie? Obawiam się, że nie - stwierdził. Jako przykład podał grypę. - Jej nie udało się wyeliminować, pomimo tego, że dysponujemy szczepionką, która zmniejsza prawdopodobieństwa zakażenia - wskazywał.

Jego zdaniem "jedyna rozsądna strategia" to chronienie osób, które są "najbardziej narażone na tragiczne skutki infekcji" czyli osób starszych i przewlekle chorych.

"Akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa w społeczeństwie"

Profesor Gaciong komentował też proponowane dalsze luzowanie obostrzeń. W piątek Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie. Według projektu między innymi ma zostać zmniejszony wymagany dystans społeczny, a zwiększony limit publiczności na obiektach sportowych.

Gość TVN24 mówił, że "obawia się", że pomimo luzowania obostrzeń "społeczeństwo, my wszyscy, nie wytrzymamy już tych restrykcji".

- Chyba powoli akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa w społeczeństwie. To widać po zachowaniu ludzi. Jest wiele miejsc, gdzie ani dystans, ani maseczkowanie w ogóle nie funkcjonuje. Zobaczymy, jakie będą efekty - powiedział profesor.

"Półtora metra może być, o ile obie strony mają maseczki"

O planowanym luzowaniu obostrzeń mówiła w TVN24 też specjalistka do spraw chorób zakaźnych profesor Anna Boroń-Kaczmarska. - Półtora metra może być, o ile obie strony mają maseczki. Jeżeli sięgniemy do informatora ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób), to półtora metra jest podawane jako dystans bezpieczny - powiedziała.

Zaznaczyła, że duże ryzyko rozprzestrzenienia zakażenia istnieje w większych skupiskach ludzi, na przykład na weselach, czy imprezach sportowych, które - jak mówiła - "z całym zezwoleniem prawnym mogą być organizowane". Podobne ryzyko - dodała Boroń-Kaczmarska - istnieje w miejscach pracy, gdzie "możliwości przestrzegania bezpiecznego kontaktu są mocno ograniczone".

Profesor Anna Boroń-Kaczmarska o planowanym luzowaniu obostrzeń
Profesor Anna Boroń-Kaczmarska o planowanym luzowaniu obostrzeńTVN24

Przypominała o konieczności dokładnego mycia rąk mydłem i korzystania z płynów dezynfekujących, które mają wysoką zawartość alkoholu, powyżej 65 procent.

"U nas skala przyrostów nie jest duża"

O epidemii w Polsce i skali zachorowań mówił w rozmowie z TVN24 rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Jeżeli porównamy Polskę i przyrost zachorowań w Polsce do innych chociażby europejskich państw, to naprawdę u nas ta skala przyrostów nie jest duża - ocenił.

- Ta skala ustabilizowała nam się w większej części tygodnia na poziomie poniżej 300 przypadków. Oczywiście mieliśmy weekend, gdzie było ponad 300 przypadków, ale to jest to, o czym my mówimy, jeżeli pojawia się jakiekolwiek nowe ognisko jest możliwy skok o 40-50 do 100 przypadków. Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia - mówił.

Zaznaczył, że "mieliśmy na początku tego miesiąca blisko 11,5 tysiąca przypadków aktywnych". - To znaczy osób, które wciąż chorują. Dzisiaj mamy 8200 osób, które ciągle chorują. Widzimy więc spadek i to dość istotny spadek osób, które aktywnie chorują - powiedział.

- Mamy ponad 30 tysięcy osób, które już wyzdrowiały, więc to też jest obraz naszej skali epidemii, która wydaje się w Polsce - w porównaniu do innych państw - naprawdę niewielka - mówił.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: widzimy spadek i to dość istotny spadek osób, które aktywnie chorują
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: widzimy spadek i to dość istotny spadek osób, które aktywnie chorująTVN24

"Nie mamy wirusa na ulicy"

Rzecznik resortu zdrowia odniósł się także do słów profesora Zbigniewa Gacionga z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który powiedział, że "powoli akceptacja restrykcyjnych warunków wygasa w społeczeństwie". - To widać po zachowaniu ludzi. Jest wiele miejsc, gdzie ani dystans, ani maseczkowanie w ogóle nie funkcjonuje. Zobaczymy, jakie będą efekty - powiedział profesor.

- My systematycznie apelujemy o ten dystans i o maseczki - odpowiedział Andrusiewicz.

Dodał jednak, że dzisiaj był konsultowany publicznie projekt nowego rozporządzenia. - Tam wchodzi to poluzowanie dystansu społecznego do półtora metra, tam wchodzą też pewne poluzowania dotyczące stadionów, ale to nadal nie są całe stadiony, które będą mogły być obsadzone kibicami, to są różne rodzaju imprezy sportowe, gdzie nadal ten dystans będzie obowiązywał - wymieniał.

Jego zdaniem, "możemy się zdecydować na te pewne luzowania z uwagi na fakt, że w Polsce, w przeciwieństwie do innych państw, nie mamy tego wirusa na ulicy". - My się nie zakażamy w Polsce na ulicach. My się zakażamy raczej w zakładach pracy czy też marginalnie także w domach opieki, domach pomocy społecznej. Tam mamy niewielkie skale zakażeń, które kumulacyjnie doprowadzają nas do tego dobowego wyniku około 300 przypadków - ocenił.

Zaznaczył, że w sprawie projektu rozporządzenia o poluzowaniu niektórych obostrzeń "jeszcze decyzji nie ma". - Na razie zakończyliśmy proces konsultacji. Apel nasz pozostaje - podsumował.

Andrusiewicz: możemy się zdecydować na pewne luzowania z uwagi na fakt, że w Polsce nie mamy wirusa na ulicy
Andrusiewicz: możemy się zdecydować na pewne luzowania z uwagi na fakt, że w Polsce nie mamy wirusa na ulicyTVN24

Autorka/Autor:ads,kb/pm,kab

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl
"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

Dokładnie dziś mijają trzy lata od ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. Od początku wojny zginęło niemal 15 tysięcy cywilów, a prawie siedem milionów Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia swojego kraju. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że jest gotowy ustąpić ze stanowiska, jeśli to zagwarantuje Ukrainie pokój albo członkostwo w NATO.

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,6 procent poparcia - podała agencja DPA, powołując się na wstępne oficjalne dane opublikowane w nocy z niedzieli na poniedziałek przez Federalną Komisję Wyborczą. Partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), określana jako populistyczna i skrajnie prawicowa, zajęła drugie miejsce z poparciem 20,8 procent. W porównaniu z wyborami 2021 roku jest to dwukrotny wzrost.

Niemcy zagłosowali. Są wstępne wyniki

Niemcy zagłosowali. Są wstępne wyniki

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium