Rekomendowaliśmy obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla wszystkich pracowników medycznych, nauczycieli i pracowników handlu – powiedziała w "Faktach po Faktach" członkini Rady Medycznej przy premierze profesor Anna Piekarska. Na pytanie, czy apel ten został posłuchany, odpowiedziała: - Tak jak widać. O sytuację w szpitalu tymczasowym na Podlasiu, gdzie poziom wyszczepienia jest jednym z najniższych w kraju, pytany był profesor Wojciech Naumnik. - Takiego obłożenia nie miałem nigdy – przyznał.
Czwarta fala pandemii COVID-19 nasila się. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 4728 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Przed tygodniem resort informował o 2523 potwierdzonych infekcjach. Dzisiejsza liczba zakażeń jest wyższa o 2205. To wzrost o 87 procent.
Anna Piekarska o rekomendacjach Rady Medycznej
Członkini Rady Medycznej przy premierze profesor Anna Piekarska pytana była w "Faktach po Faktach" czy dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19 powinny zostać wprowadzone obostrzenia. - Rekomendujemy to od dawna – mówiła, dodając jednak, że "Rada Medyczna jest tym czym jest, czyli ciałem doradczym, nie decyzyjnym".
- Rekomendowaliśmy na piśmie obowiązek szczepień dla wszystkich pracowników medycznych, bo o ile lekarze zaszczepieni są w 90 procentach, to już personel niższy niekoniecznie. Rekomendowaliśmy obowiązek szczepień wśród nauczycieli i osób pracujących w handlu – mówiła.
Na pytanie, czy rekomendacje te zostały wysłuchane, odpowiedziała krótko: - Tak jak widać.
"Na Podlasiu widzę to źle, bardzo niepokojący przebieg"
O sytuację w szpitalach w czasie czwartej fali pandemii pytany był w TVN24 kierownik szpitala tymczasowego w Białymstoku profesor Wojciech Naumnik. - Ta obecna fala ma gorszy przebieg niż poprzednia. Na Podlasiu, z tego co wiem, wszystkie szpitale są praktycznie pod korek zajęte. Takiego obłożenia nie miałem nigdy jak w chwili obecnej – mówił.
Profesor zauważył, że 97 procent pacjentów hospitalizowanych w jego placówce to osoby niezaszczepione. - Ci chorzy przyjeżdżają w cięższych stanach, często starsze osoby, odwodnione, gorączkujące. (…) Na Podlasiu widzę to źle, bardzo niepokojący przebieg – ocenił.
- Mam dużo więcej pacjentów w szpitalu tymczasowym i są to pacjenci w dużo cięższych stanach. Mam wrażenie, że przez to, że jest niski stopień wyszczepienia na Podlasiu, to można powiedzieć, że jest to sytuacja na życzenie społeczeństwa – zauważył.
Pytany o to, czy widok ciężko chorującej bliskiej osoby, która nie zaszczepiła się przeciw COVID-19, wywołuje w rodzinach pacjentów refleksję i chęć zaszczepienia się, profesor Naumnik odpowiedział, że "rodziny pacjentów nie chcą rozmawiać o tym, dlaczego się nie zaszczepili". - Miałem takie sytuacje, że pacjenci, którzy praktycznie umierali, praktycznie odbierając akt zgonu, twierdzili, że w zasadzie to nie wierzą w tego wirusa. Mam problem ze zrozumieniem pewnych postaw społecznych – przyznał.
Prof. Piekarska: każdy niezaszczepiony zachoruje
Profesor Piekarska, odnosząc się o kwestii wyszczepienia populacji w Polsce, zwróciła uwagę, że od początku uważała, iż zaszczepienie 20 milionów osób jest prawdopodobnie "szczytem naszych możliwości". - W wymiarze tego, co się będzie działo teraz jesienią i być może wiosną przyszłego roku, no to jest katastrofa – oceniła.
- To jest katastrofa dla tych, którzy zachorują i umrą. Każdy niezaszczepiony zachoruje. (…) Pacjenci, którzy chorują i się nie zaszczepili mówią "ja nie wiedziałem, że zachoruje". Jest to katastrofa, ponieważ czeka nas kolejne 20-30 tysięcy zgonów w najbliższym czasie - zaznaczyła.
- Jest to katastrofa dla osób chorujących, wymagających opieki szpitalnej, które zaraz nie będą mogły być położone do szpitala, ponieważ kolejne oddziały zaczynają być przekształcane w oddziały covidowe – mówiła. Jak dodała, "gigantyczne" koszty leczenia chorych na COVID-19 to także "katastrofa finansowa".
- Za chwilę szkoły, przynajmniej lokalnie, będą musiały być zamykane z powodu kolejnych zachorowań wśród dzieci, więc jest to katastrofa edukacyjna, która trwa już trzeci rocznik – zauważyła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24