W piątek na lotnisko w Łodzi przyleciało na leczenie trzech rumuńskich pacjentów chorych na COVID-19 – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu zdrowia przestrzega, że chociaż sytuacja pandemiczna w Polsce na tle krajów regionu jest dobra, w każdej chwili może się wymknąć spod kontroli.
- Jestem w stałym kontakcie z ministrami zdrowia krajów z naszego regionu. W środę miałem okazję rozmawiać z ministrem zdrowia Rumunii, który przedstawiał mi sytuację u siebie, gdzie na 100 tysięcy ludzi oni mają blisko tysiąc zakażeń, a w Polsce jest w tej chwili 14 zakażeń na 100 tysięcy. Z jednej strony to dobrze, że mamy sytuację lepszą, a z drugiej to pokazuje z jakim niebezpieczeństwem możemy mieć do czynienia – powiedział w piątek w wywiadzie dla Radia Zet Niedzielski.
Szef resortu zdrowia zwrócił uwagę, że w Rumunii poziom wyszczepienia jest znacznie niższy niż w Polsce. – W poniedziałek będę rozmawiał z ministrem zdrowia Litwy, gdzie również sytuacja jest zdecydowanie pogarszająca się – przyznał.
- Niedawno z Łotwy mieliśmy sygnał o całkowitym lockdownie, więc z jednej strony sytuacja u nas jest w miarę dobra na tle innych krajów, ale z drugiej strony to też pokazuje, że ryzyko jest bardzo duże – dodał.
Polska przyjęła trzech rumuńskich pacjentów chorych na COVID-19
Niedzielski poinformował, że w rozmowie z ministrem zdrowia Rumunii został poproszony o przyjęcie pacjentów. – Właśnie przyjęliśmy trzech pacjentów z Rumunii. Oni dotarli transportem lotniczym do Łodzi i są w stanie ciężkim. Są intensywnie leczeni w szpitalu w Łodzi – poinformował szef resortu zdrowia.
W piątek wieczorem Port Lotniczy w Łodzi poinformował o przylocie Alenia C-27J Spartan należącego do Rumuńskich Sił Powietrznych. „Był to transport medyczny” – poinformowano na Facebooku.
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24