Minister zdrowia: przetestujemy nauczycieli w całym kraju

Źródło:
PAP, TVN24
Premier: chcemy stosunkowo szybko zaszczepić nauczycieli, ale nie od tego uzależniamy powrót do szkół
Premier: chcemy stosunkowo szybko zaszczepić nauczycieli, ale nie od tego uzależniamy powrót do szkółTVN24
wideo 2/35
Premier: chcemy stosunkowo szybko zaszczepić nauczycieli, ale nie od tego uzależniamy powrót do szkółTVN24

W ostatnim tygodniu ferii, od 10 do 17 stycznia, zostaną przeprowadzone u nauczycieli w całym kraju testy na obecność koronawirusa - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Sprecyzował, że chodzi o nauczycieli nauczania początkowego, "którzy pójdą do szkół w pierwszej kolejności". Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał, że zgłosiło się 190 tysięcy chętnych.

Szef resortu zdrowia poinformował w radiu TOK FM, że projekt testowania nauczycieli pod kątem zakażenia koronawirusem został rozszerzony. Będą testowani nie tylko - jak wcześniej zakładano - nauczyciele z trzech województw południowej Polski, ale z całego kraju.

- Chodzi o tych nauczycieli, którzy pójdą do szkół w pierwszej kolejności - nauczania początkowego - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Testowanie testami PCR i zbiorowo

Poinformował też, że pedagodzy będą badani testami PCR-owym. - Nie tymi szybkimi, ale tymi dokładnymi - precyzował. Jak dodał, testy zostaną przeprowadzone również zbiorowo. - Pobierane jest na przykład 10 próbek i w przypadku, jeśli wśród nich wyjdzie jakiś pozytywny wynik, to będzie prowadzone indywidualne testowanie - wyjaśniał Niedzielski.

Dodał też, że testy wśród nauczycieli będzie organizować sanepid w kooperacji z kuratoriami.

"190 tysięcy chętnych na przeprowadzenie testu przed rozpoczęciem roku szkolnego po feriach"

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział w środę na konferencji, że sanepid już zebrał zapotrzebowanie na testy nauczycieli klas nauczania początkowego. - To jest 190 tysięcy chętnych na przeprowadzenie testu przed rozpoczęciem roku szkolnego po feriach, (…) do przetestowania się w drugim tygodniu ferii - poinformował. Dodał, że 190 tysięcy chętnych nauczycieli zostało zgłoszonych poprzez kuratoria oświaty, wojewódzkie stacje sanitarno-epidemiologiczne.

- Teraz stacje powiatowe zbierają już listy imienne ze szkół. Szkoły przekazują listy imienne do stacji powiatowych - wyjaśniał. Dodał, że "testowanie będzie się odbywać między 11 a 15 stycznia". - W weekend przed 18 [stycznia-red.] czyli 16-17 będą tak naprawdę opracowywane wszystkie w razie czego sygnały epidemiczne płynące z tego testowania - dodał.

Andrusiewicz mówił, że "testowanie będzie się odbywało częściowo". - W granicach 30 tysięcy osób przejdzie przez laboratoria sanepidu, czyli te próbki będą badane przez sanepid, pozostałe osoby będą skierowane do punktu drive-thru - wyjaśnił. - Wynik każdy pozna na swoim indywidualnym koncie pacjenta - przekazał.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zaznaczył jednocześnie, że nauczyciele nie mają obowiązku poddania się testom na obecność koronawirusa, jeżeli nie ma ku temu wskazań.

Rzecznik MZ: jest 190 tysięcy chętnych nauczycieli na przeprowadzenie testu
Rzecznik MZ: jest 190 tysięcy chętnych nauczycieli na przeprowadzenie testuTVN24

"Jeśli nie skoczą nam zakażenia ze świąt, dzieci będą mogły powrócić do szkół"

Andrusiewicz pytany, czy rząd wyklucza możliwość powrotu do szkół od 18 stycznia klas starszych, odparł: - Na dzień dzisiejszy mówimy o powrocie do szkół klas 1-3.

- Nauczanie początkowe może ruszyć, ale podkreślam: może ruszyć, a to, czy ruszy będzie zależało od nas - podkreślił. Zaznaczył, że "my od tego testowania nie uzależniamy, czy dzieci wrócą do szkół, bo to, czy dzieci wrócą do szkół będzie zależało od tego, jak będzie przebiegać epidemia".

- Na pewno w sytuacjach, kiedy nauczyciele będą wykazywać wynik pozytywny, to ci nauczyciele, co logiczne, nie będą mogli prowadzić zajęć, więc jeżeli będzie taka możliwość, będzie to zastępstwo lub też te zajęcia zostaną przesunięte, ale tu już będą indywidualne decyzje placówek oświatowych - zaznaczył rzecznik MZ.

- Gorący apel - spędźmy tego sylwestra w dystansie, jedynie z najbliższymi - najlepiej w domowym zaciszu. Wówczas możemy być pewni, jeśli nie skoczą nam zakażenia ze świąt, że dzieci będą mogły powrócić do szkół - zaapelował Andrusiewicz.

Szczepienia w Polsce

27 grudnia rozpoczęły się szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce. W pierwszej kolejności szczepione są osoby z "grupy zero", czyli między innymi personel medyczny i pracownicy podmiotów leczniczych. Jako pierwsza w Polsce szczepionkę przyjęła naczelna pielęgniarka Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska.

Jakubowska: apeluję do wszystkich Polek i Polaków, aby się zaszczepić
Jakubowska: apeluję do wszystkich Polek i Polaków, aby się zaszczepićTVN24

W drugiej kolejności szczepionkę otrzymają między innymi seniorzy, służby mundurowe i nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

SZCZEPIENIA PRZECIWKO COVID-19 - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>>

Autorka/Autor:kb, js //now

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24