Majówka sprzyja spotkaniom i wyjazdom, ale beztroska i lekkomyślność może doprowadzić do wzrostu zachorowań, a co za tym idzie, do kolejnego lockdownu – przestrzega Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia. Lekarze apelują o odpowiedzialność w czasie długiego weekendu.
Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ) zwraca uwagę, że choć rządowe raporty mówią o mniejszej liczbie nowych potwierdzanych każdego dnia zakażeń i mniejszej liczbie pacjentów pod respiratorami i o coraz większej liczbie osób zaszczepionych, to za wcześnie jeszcze na radość.
- Apelujemy o odpowiedzialność za siebie i innych, szczególnie teraz, w majówkę. COVID-19 nie ma wolnego. Bądźmy ostrożni – radzi prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka. Zwraca uwagę, że zapowiedziane na maj łagodniejsze zasady bezpieczeństwa (przy utrzymującym się niskim wskaźniku zakażeń) to pierwszy krok do normalności.
Rząd zapowiada luzowanie obostrzeń
Pierwsze otwarte zostaną salony fryzjerskie i kosmetyczne. Przy odpowiednim obłożeniu będzie można uprawiać sport w obiektach na świeżym powietrzu, w obiektach zamkniętych i na basenach.
PPOZ przypomina, że od 4 maja otwarte zostaną galerie sztuki i muzea. Działalność wznowią także sklepy budowlane, meblowe i galerie handlowe. Zmniejszy się także dystans w kościołach, a do szkół stopniowo wracać będą uczniowie, najpierw klasy I-III szkół podstawowych.
8 maja otwarte zostaną hotele, a od 15 maja – jeżeli wskaźnik zakażeń będzie odpowiednio niski – możliwe będzie zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Bez zmian pozostanie obowiązek zakrywania maseczką nosa i ust w pomieszczeniach zamkniętych.
Od 15 maja otwarte zostaną ogródki restauracyjne, kina i teatry na świeżym powietrzu. Przy zachowaniu limitu osób i ścisłego reżimu sanitarnego znów będzie można organizować m.in. wesela i komunie, a od 29 maja otwarte zostaną restauracje, kina, teatry, ruszą siłownie, kluby fitness, solaria, a w szkołach podstawowych i średnich do nauki stacjonarnej powrócą uczniowie.
"Nasza beztroska i lekkomyślność może doprowadzić do wzrostu zachorowań"
"Wszystko to brzmi bardzo optymistycznie, obawiamy się jednak, że wiele osób zachłyśnie się źle rozumianą wolnością i zapomni, że COVID-19 ciągle zbiera krwawe żniwo. Absolutnie nie wolno lekceważyć podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nie kumulujmy się w dużych grupach, zasłaniajmy nos i usta, zachowujmy dystans, dezynfekujmy ręce" – podkreślają lekarze PPOZ.
"Majówka sprzyja spotkaniom i wyjazdom, ale pamiętajmy – nasza beztroska i lekkomyślność może doprowadzić do wzrostu zachorowań, a co za tym idzie – kolejnego lockdownu" – ostrzegają. Apelują też do wszystkich, aby zgłaszali się na szczepienia przeciw COVID-19. Jak zaznaczają, ostrożność i szczepienia to jedyna dostępna metoda walki z koronawirusem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock