Bliscy próbują osłodzić odbywającym kwarantannę w internacie w Policach - dostarczają paczki z przekąskami i przysmakami. Chociaż u dwóch uczennic testy nie potwierdziły koronawirusa - niemal 200 uczniów zostanie w internacie, bo jedna z dziewczyn wróciła do Polski 23 lutego, więc ze względów epidemiologicznych jej izolacja musi potrwać do 8 marca.
- Przeżyły te dzieci pik emocjonalny, bo najpierw dowiedziały się, że nie ma wirusa, więc wszyscy byliśmy przekonani, że na tym zakończy się kwarantanna, a cztery godziny później okazało się, że jednak nie - mówi Beata Chmielewska z zarządu powiatu w Policach.
"Wymagana była pomoc policji"
Kwarantanną objęto do tej pory 490 osób w Polsce. Podporządkować się nie chciał jeden mężczyzna. - Wymagana była pomoc policji, żeby doprowadzić do odosobnienia, do skierowania na kwarantannę domową - mówi rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Służby sanitarne w związku z koronawirusem mogą poddać osobę izolacji, zalecić kwarantannę lub objąć nadzorem epidemiologicznym.
Izolacja prowadzona jest w szpitalu u osób, u których pojawiły się objawy choroby. Kwarantanna polega na odosobnieniu osób zdrowych - na przykład w domu albo w internacie. Stosuje się ją u osób, które miały potwierdzony kontakt z osobą zakażoną. Nadzorem epidemiologicznym objęte są natomiast osoby zdrowe, które wróciły z zagrożonych rejonów, ale nie ma u nich podejrzenia kontaktu z zakażoną osobą.
"Taka osoba nie może wyjść na klatkę schodową"Joanna Narożniak, rzecznik prasowa Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie, tłumaczy, co można, a czego zdecydowanie nie można robić podczas kwarantanny. Nie ma mowy o spotkaniach ze znajomymi, czy wychodzeniu do sklepu.
- Taka osoba nie może wyjść na klatkę schodową, żeby na przykład przejść się na spacer czy pójść do sklepu zrobić zakupy. Odpowiedzialność tej osoby polega na tym, że ona pozostaje w domu - wyjaśnia Narożniak.
Jak więc zrobić zakupy? Najlepiej poprosić o pomoc bliskich - mówi Małgorzata Kapłan z sanepidu w Szczecinie, gdzie tak zwanej kwarantannie domowej poddane są cztery osoby. - Czyli rodzina robi zakupy. Przynosi, stawia pod drzwiami, ta osoba wychodzi zabiera te zakupy. Musimy pamiętać, żeby nie było kontaktu z innymi osobami - przypomina.
Możemy też zamówić zakupy przez internet, ale tylko wtedy, gdy nie wymaga to naszego kontaktu z dostawcą. Jeśli ktoś ma psa, lepiej będzie go przekazać na czas trwania kwarantanny znajomemu lub rodzinie.
- Sanepid kontaktuje się z tymi osobami na kwarantannie, codziennie pytając o stan zdrowia - mówi Andrusiewicz. Jeśli kwarantannie poddana jest osoba samotna, może liczyć na dodatkową pomoc. - W takim wypadku wymagana jest pomoc w takich prozaicznych codziennych sprawach, jak zrobienie zakupów. Służby wojewody są zobligowane, żeby pomóc - zapewnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Kwarantanna kończy się po 14 dniach, jeśli objęta nią osoba nie ma objawów choroby. Jeśli natomiast objawy pojawią się, pacjent zostanie przewieziony do szpitala zakaźnego, poddany izolacji i leczeniu.
Autorka/Autor: Anna Wilczyńska, asty//now
Źródło: PAP