Minionej doby w Polsce wykryto 11 600 nowych zakażeń koronawirusem - przekazał w piątek rano wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Zapewnił, że władze bacznie monitorują sytuację epidemiczną. - Współczynnik reprodukcji wirusa rośnie, a to wczesny sygnał, że nowych zakażeń może być więcej - wskazał. Zwrócił uwagę, że do Polski przybyło w ostatnim czasie około dwa miliony uchodźców z Ukrainy. - To osoby, które najczęściej nie są zaszczepione - zaznaczył.
O najnowszych danych epidemiologicznych wiceszef resortu zdrowia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował w piątek rano, w internetowej części rozmowy w Programie I Polskiego Radia. Jak mówił, w Polsce od kilkunastu dni widoczna jest stabilizacja sytuacji i nie obserwuje się dużych spadków liczby nowych zakażeń.
- Dzisiaj także wynik jest porównywalny z wynikiem sprzed tygodnia, to jest ponad 11 660 nowych przypadków, czyli dość duża liczba - poinformował wiceminister. Zwrócił uwagę, że w krajach Europy Zachodniej, na przykład w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii widać obecnie wzrosty zakażeń.
Kraska o szczepieniach Ukraińców
- Obserwujemy bardzo bacznie sytuację z uchodźcami. To 2 miliony dodatkowych osób, które pojawiły się w kraju. To osoby, które najczęściej nie są zaszczepione. Wyszczepienie na Ukrainie przeciw COVID-19 to tylko 35 procent - wskazał. Kraska zaznaczył, że szczepienia przeciw COVID-19 Ukraińców w Polsce nie cieszą się popularnością. - To osoby, które przeżyły dużą traumę i wysiłek, w tej chwili nie myślą o szczepieniu - dodał.
Wiceminister poinformował, że od 24 lutego, gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, zaszczepiło się przeciw COVID-19 w Polsce około 3 tysięcy Ukraińców, z czego większość dawką przypominającą.
- Musimy bacznie monitorować sytuację, ponieważ widzimy także współczynnik reprodukcji wirusa, który kilka tygodni temu spadł poniżej jedności, a w tej chwili wynosi 0,95, czyli rośnie. To wczesny sygnał, że nowych zakażeń może być coraz więcej - mówił.
- Nasze prognozy, które uwzględniają dużą liczbę uchodźców, przewidują, że zakażenia mogą być na poziomie piętnastu, nawet do dwudziestu tysięcy dziennie. Ale dobra wiadomość jest taka, że nowa subodmiana wariantu jest bardziej zakaźna, ale nie powoduje większych objawów klinicznych - powiedział. Dodał, że "osób, które trafiają do szpitali, nie jest dużo".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock